.: AUDI KLUB POLSKA :.

a czy ja wychodzę z nimi na ulicę?

a nie wiem, ja ci tego ani nie zabraniam ani nie każę - to twój wybór.
Tym się różnimy - ja nikomu nie mówię co ma robić... Ja uważam iż każdy jest na tyle inteligentny że wie co ma robić...

A ja coś komuś nakazuje? Pokaż, w którym miejscu kolego.

Panowie, ch** z gównem, świnie przy korycie a Wy sobie w twarz plujecie.
Nic nie zmienicie, więc szkoda strzępić klawiatury. Wasz, i mój, czas był podczas wyborów.

a watek horroru, dopiero wstalem....

Spaj lemingu jeden...ogarniaj krowę bo święta idą i jeszcze zacznie gadać w wigilie na tym nowym wydechu

Chłodnicę zmieniłem przecież, a czujnik temperatury, chyba sobie zostawię na cieplejsze dni, bo nie mam gdzie tego zrobić. W sumie c zym też nie mam, bo płaskimi kluczami nie odrąbię kolektora ssącego który jest na imbusy
Odkurzyć muszę... A auto umyłem, nawet, ale po dwóch dniach wyglądał gorzej jak przed myciem.

Otóż to! Prosta i piękna puenta.

PS. Zarath przeczytaj ostatni post na poprzedniej stronie:)

No właśnie, macie swoją demokrację. Raz na 4 lata a i tak średnio demokratyczna.
Powtórzę się raz jeszcze: nigdzie na świecie nie ma demokracji, tylko jakieś pokraki demopodobne.

Dziwię się w ogóle, że ludzie demokrację tak wielbią, demokracja w Grecji trwała coś ze 100 lat i skończyła się jak zwykle (czyli krwawo), inne ustroje greckie trwały zdecydowanie dłużej. Dlaczego z nich nie bierzemy przykładów.... tego nie wiem.

To był sarkazm.

demokomuna zasrana. imho wszedzie, w pracy, w domu, w kraju, w zoo, w zasranej dżungli, sawannie czy na arktyce - król i władca może być jeden. Jak są dwie, i więcej, głowy do rządzenia to się robi burdel. Ale ma gawiedź co chciała. Chociaż z drugiej strony lepsze to niż postleninowska komuna.
z horrorów, nie mogłem wstać do roboty w poniedziałek, dajcie żyć.
iu piwo wyszło : )

Szarańczy nie spodobała się chyba zmiana z 2015 na 2016 i pękła sobie wąż chłodzenia między pompą i głowicą. + płyn poszedł czyścić ulicę.

Za karę nie pojedzie do Torunia, plaga zakichana.

Do tego Markowi umarł telefon, więc wszystkie numery alarmowe do AKP też poszły się... będziem wdzięczni za kontrolnego smska z "to ja" jak jutro się weźmie jakiś zastępczy

no wlasnie ch...j z telefonem ale numery

dobrze, że fejs jest.

Lubię To!

Co to za "awaria"?! 15 min. i zrobione. Płyn? Żaden problem, kosztuje grosze.

taka, że wkurzyła o godzinie 23, 7km od domu, w minusowej temperaturze.
Spaj pojechał na miasto poszukać otwartego InterCarsa

wyrzuciłaś chłopa na mróz, w nocy?

teraz se poszedł. nawet wrócił już. w nocy to drutowaliśmy pusty zbiornik płynu chłodniczego na Polance.... topiąc śnieg i upychając go do zbiornika

całe szczęście, że dwójka audikowców w aucie, to i jakoś wróciliśmy pod dom

ja na takie okazje, zawsze wożę piątkę wody w bagażniku nie raz dupę uratowała. W marei.

Kupiłem pierwszego smartfona... szkoda że użytkownik z epoki kamienia łupanego i mądrego telefonu nie ogarnia