.: AUDI KLUB POLSKA :.

Masz go w Europarlamencie. Coś mądrego powiedział poza obrażaniem?

Co do TV Republika - wiadomo kto zacz i co to takiego. Dlatego robią to, co kot prezesa powie.

No, prawie jak tvn24 co do Korwina, to mowi wiele interesujących rzeczy, tylko najzwyczajniej w świecie nie rozumiesz tego co ma do powiedzenia.

Owszem, wszystkie jego wypowiedzi świetnie sprawdziłyby się w czasach jaskiniowców . Wiesz, możemy sobie mówić, że nie potrzeba płacić podatków, utrzymywać inwalidów, polityków. I tylko zarabiać na siebie. Ale wystarczy jeden raz, kiedy Ty, Twoja żona, albo dziecko złapiecie ciężką chorobę i tylko czekać aż Korwin powie - do piachu - nieproduktywnych nam nie trzeba; nie dają nic, nie dostają nic, świat dla superjednostek.

Korwin tak opowiadał już jak na studiach byłem, wtedy, owszem, wydawało się to ładne i realne. Ale jak wiadomo - student to człowiek głupi, mądrzeje dopiero później.

Powyższe potwierdza, ze nie rozumiesz jego przekazu i modelu gospodarczego.

Nie tylko Rodzynek nie rozumie. Ja tez nie. Ba,powiem więcej. Świat go nie rozumie. Facet siedzi w europarlamencie, kosi kasę, obraża ludzi, śpi na posiedzeniach. Błazenada. I myślę, że ma wielki ubaw z ludzi, którzy na niego głosowali.

Ale co tu jest do rozumienia, nie ze wszystkim co głosi się zgadzam, ale ...

Na przykładzie podatków - nie mówi niepłaceniu podatków - mówi o podatku pogłównym - bo tak samo jak Ty, tak samo ja korzystam z Policji i SP, sądów, lekarzy itd. - więc dlaczego ja za te same (inna sprawa gówniane) usługi mam płacić 10x tyle?
Do lekarza nie chodzę bo i po co, a jeśli już muszę, mój czas jest zbyt cenny, żebym stał godzinami w kolejce, więc zamawiam wizytę odpłatną u dowolnego specjalisty o pasującej mi porze, z usług Policji nie korzystałem ostatnio (nie licząc mandatów - ale co to za usługa?), SP - w ostatnich 10 latach nie miałem konieczności korzystania, raz dzwoniłem jak mi się służbowa Panda zapaliła, gaśnicy od tamtej pory nie wożę, bo to tylko latający po aucie xkg odważnik do zwiększania spalania, dobrze że było blisko do zabudowań - zgaszona 3-4 wiadrami wody

Reasumujac - działamy na uproszczonych danych - skala 20%
obywatel x - dochód msc 2000 netto - podatku w skali roku zapłaci 4800
obywatel y - dochód msc 20000 netto - podatku w skali roku zapłaci - 48000
Czy to jest OK?

EDIT
TV już od dłuższego czasu nie oglądam - oglądam za to w każdy poniedziałek podsumowanie tygodnia - Ucho Prezesa - starczy, wiem co się w "polityce" dzieje.
Dzięki temu mam, więcej czasu dla rodziny, dla siebie,

Co do rozliczeń magdalenkowych, okrągłostołowych itd... - w tym kraju nikt nikogo nie rozliczy - każdy ma na każdego haki - ktokolwiek widzi tych co kradli ostatnie 8 lat w więzieniu?
Wolnymi wyborami się nic zmienić nie da - albo zesłanie na jakaś wyspę (musielibyśmy się jako naród zjednoczyć, zrobić zrzutkę i kupić coś - nie wypali ), albo las i 9mm - tańsze rozwiązanie

Polać mu.

Tak straszliwie mi cycki opadają jak tylko słyszę rozliczenia, układy itd.
NIKT tego nie ruszy i po comtracić na to kasę.
Dajcię tą kasę w gospodarkę!
A podatki zmiejszczie. szara strefa się zmiejszy, więcej ludzi działaloć założy i zysk do budżetu wzronie.

Pytam się LITERALNIE: co wam jednemu z drugim da jeśli nawet jakimś cudem rozliczą kilku drani? No co? Do garnka to włożycie?
Zemsta? Jakie to prymitywne.

Tu nie chodzi o rozliczanie "dla zemsty", ale o to, że póki jeden z drugim siedzi na stołkach nierozliczony, to dalej szkodzi, bo na niego też ktoś ma haki i robi co mu każą. W tym problem. Idea "rozliczania" jest słuszna jako idea, ale jest awykonalna, więc dyskusja o tym ma tyle sensu, co "co zrobić z wygraną w Lotka", czyli fajnie pomarzyć I w ogóle to nie "prymitywna zemsta", tylko sprawiedliwość (nie mylić z "prawem i...").

Już widzę jak nawet na tym forum większość nigdy nie korzystała z układów albo miała chociażby nadzieje ze ktoś gdzieś kogoś zna.

oczywiście, że korzystają, tylko każdy traktuje to jak normalny biznes i nie zwraca na to uwagi.
Co do Korwina - on dobrze mówi, a to, że niewielu go traktuje poważnie, to sprawa formy przekazu, a nie treści.
A poza tym - krytycy Korwina żądają od niego, żeby miał receptę na wszystko, tak jakby demokracja, a już w ogóle lewica, ją miała. Wam wszystkim, i Polsce, potrzeba powrotu do źródeł, neopozytywizmu, żeby odbudować to, czego nie ma. Mrzonki o ein Reich, ein Folk, ein Fuhrer w postaci unii europejskiej należy już dawno odłożyć do lamusa. A przede wszystkim odejść od gospodarki opartej na długu.

No jak to, przecież wszyscy zwolennicy JKM mówią, że właśnie on ma receptę na dobrobyt i rozwiązania na wszystko. Nie zauważyłeś? Zero krytycyzmu.

W sumie to nie zauważyłem, może dlatego, że staram się być odporny na bzdury i manipulacje...

A dobrobyt to się wedle szanownego kolegi skąd bierze?
Z podatków, licencji, koncesji, haraczy które się płaci na rzecz "państwa" - czyli kogo - tych którym się nie chciało w szkole uczyć, mieli wyebane bo lepiej było pifkować, i palić zielsko, to teraz ja mam im fundować dobrobyt??
Chyba miałeś dziś zderzenie z jakaś ciężarówką, i się w główkę uderzyłeś

Czy może masz na mysłi dobrobyt "państwa" - o to już się nie martw, oni tam na Wiejskiej już o siebie zadbają

A wracając do dobrobytu - to ten któremu się chciało, chce, i będzie chciało - ma i mi nie potrzeba więcej tego dobrobytu fundowanego przez "państwo" wszystkim po równo - już kiedyś był taki paln, wszystkim miało być dobrze, i wszystkim po równo - pamiętasz czy za młody jesteś? To rodziców zapytaj...

Tylko mi nie zaczynaj zaraz o ludziach ze wsi, małych miasteczek itd... bo jak się chce, to można - i mam tego przykład w rodzinie, ale nie wszystkim w rodzinie się tak chciało

A mi się chcę i okradają mnie non stop Ci którym się nie chce - to jest dobre?

Kompletnie nie zrozumiałeś mojego posta. Może nieczytelnie piszę, nieważne.

Okrada Ciebie 'państwo" a tak naprawdę pewna grupa cfaniaków, która się dostała do tego burdelu, i rozdaje Twoją kasę za głosy na nich.
Póki będą mieli tyle kasy, żeby rozdawać nic się nie zmieni, jak będą mieli mało - podniosą haracze
jak pisałem - wyspa/kulka

To jest wlasnie lewactwo gospodarcze fundowane przez unię, po i pis. Oczywiście ze nie jest to dobre, a w tym aspekcie sprawiedliwość spoleczna ma tyle wspólnego z sprawedliwoscia co dom publiczny z domem.

Talk, że jak już ktoś wyżej napisał, z jakiej racji ja muszę im oddawać 5x tyle co przeciętny "Kowalski"
Nic więcej oni dla mnie nie robią, nawet odwrotnie mniej.
Nie korzystam z sojala (poza 500 na drugie dziecko, ale wcale tej kiełbasy wyborczej nie chciałem, uważam, że powinni zamiast 500+ finansować wszystkim dzieciom: obiady, przedszkola, żłobki (też prywatne) i podręczniki do szkół, NIC do ręki)
Nie korzystam z publiczej służby zdrowia - nie mam na to cierpliwości, korzystam prywatnie
Nie biorę emerytury, zapomug, rent itp.

A ZUS-u muszę 1100 płacić i wielkokrotnie więcej co miesiąc do US.

Ja się pytam ZA CO quvwa ??

Ja również uważam, że w wielu sprawach JKM pawi dobrze!

Podstawa to wrocic do zasady volenti non fit iniura i zlikwidowac podatki dochodowe.