Sprinter napisał(a):
Dido napisał(a):
Sprinter napisał(a):
*Robi* napisał(a):
Dido napisał(a):
Witam
Zdjęcia robią wrażenie. Jakaś masakra. Niestety w Polsce panuje dalej debilny pomysł sadzenia drzew przy drodze. Idiotyzm jakich mało. Tak by gość wyleciał w pole i prawdopodobnie nic by się im nie stało. Pewnie zatrzymałby się o bunta słomy. Ale lepiej sadzić drzewka !!!!!! Rok temu w mojej mieścinie obsadzili całą obwodnice drzewami. Pomysł wg. mnie nie jest dobry.
Pomijam prędkość kierownika !
ps: drzewko nie jest takie stare. Ma góra 10-12 lat.
Pozdrawiam
Sadzenie drzew przy drodze, melioracja itp ..... zauważ na jakiej drodze się rozbił...na takiej gdzie jest ograniczenie do 90km/h .Bmka czy Audi przy takim uderzeniu z prędkością 90km/h nie odnosi duży obrażeń... Więc zacznijmy od predkości kierownika a skonczmy na tym że jesteśmy daleko za europą i zamiasta wyłożenia kasy na utwardzenie nawierzchni taniej wychodzi posadzenie drzew ktore swoimi korzeniami spełniają funkcję utwardzonego gruntu...
Niech sobie będą te drzewa, co to w ogóle za wytłumaczenie... Często jeżdżę po Niemczech, dużo drogami lokalnymi i wygląda tam to zupełnie podobnie. Takie pitolenie, że one są sprawcami wypadków... Ostatnio jechałem w DE, jechał przede mną facet na motorku, ścigaczu, on w KAŻDEJ mieścinie czy wiosce przelotowej jechał 30-40 jak pokazywał znak, poza też każde 70, każde 80 jak było ograniczone, czy to jest do wyobrażenia w naszej zajebistej kulturze poruszania się ??Ciekawe kolego co byś powiedział jak jakiś baran wyjechałby Ci przy wyprzedzaniu na twój pas ruchu i odruchowo skręciłbyś w prawo. Powiedzmy przy przepisowych 90 km/h. Do drzewa masz raptem od 2 do 4 m i wyobraź sobie jak będzie wyglądało twoje auto. Ok Ty zapewne nie walniesz w drzewo, ale co będzie jak będzie jechała np. kobieta z dzieckiem, która nie ma za dużo doświadczenia.
Ogólnie chodzi o to że zginęły niewinne osoby. Kierowca zrobił to sobie na własne życzenie. Pozostali chyba nie. I
Ps: Kolego i nie pindol mi tu, że przy zderzeniu czołowym przy 90 km/h twojemu audi mało co się stanie. Chyba nie potrafisz sobie wyobrazić co dzieje się z autem, które zatrzymuje się w ciągu 1 sekundy z 90 km/h do 0 km/h. Miałeś fizykę ?
Bez wycieczek osobistych... kolego...
Ten baran jak się nauczy jeździć przepisowo, to przestanie zagrażać sobie i innym, a drzewo też już nie będzie takie groźne.
A dyskusja nie polega na szukaniu tego co się stanie jak się przyrżnie audi, mercem, czy fiatem 90km/h w drzewo,
tylko jak uniknąć takich uderzeń. Skoro nie czujesz się na siłach prowadzć z taką prędkością po drodze krajowej jeśli widzisz roślinność zieloną, tudzież Twoja dziewczyna/mama/żona, to po prostu zwolnij. Moja fantazja mi mówi, że kierowca, tego zajebistego samochodu z linku wyżej nie jechał 90km/h, a co mówi Twoja fizyka ?
Sprinter zadałem Ci pytanie na które nie odpowiedziałeś. "Ciekawe kolego co byś powiedział jak jakiś baran wyjechałby Ci przy wyprzedzaniu na twój pas ruchu i odruchowo skręciłbyś w prawo"
Nie chodzi teraz tutaj o szukanie umiejętności jednego czy drugiego. Chodzi o to, że jak by tych drzew nie było, nie ginęłyby NIEWINNE OSOBY.
Jeszcze raz podkreślam kierowca jego sprawa, sam na własne życzenie to sobie zrobił, ale dlaczego musiały zginąć inne osoby. Gdyby nie było tam tego drzewa, nie byłoby tematu. Gość zatrzymałby się w polu i tyle. Wielce prawdopodobne, że nikomu nic by się nie stało. A ty próbujesz mi powiedzieć że drzewka przy samej drodze są ok.
Ok twój pogląd, twoja sprawa.
PS: Żadnych
"wycieczek osobistych" kolego w stosunku do twojej osoby nie robię. Nie taki był cel !
Pozdrawiam