arthurr napisał(a):
Luki147 napisał(a):
... Także próbowałeś zabłysnąć , a się zbłaźniłeś....
Synku, starałem się być grzeczny i merytorycznie odpowiadać na twoje posty. W zamian - obrażasz mnie (co nie jest dziwne, bo merytorycznych argumentów nie masz). Koniec, odechciało mi się. Jak jesteś taki zajebisty, doświadczony i wszystko wiesz najlepiej to po uj pytasz?? Nie masz bladego pojęcia o kodeksie pracy, prawie cywilnym a kozaczysz. Napisałem ci jak jest w prawie - a ty dalej swoje. Kodeks do ręki i czytać, uczyć się. W końcu "dajcie mi człowieka a paragraf się znajdzie"
A ty czekasz aż ci jakiś forumowicz da do ręki gotowy paragraf którym można uyebać pracodawcę i to oczywiście "dla jego dobra"
Zakładaj związki zawodowe i walcz o układ zbiorowy - tylko tak możesz uzyskać to o co ci chodzi (choćbyś nie wiem jak górnolotnie o tym mówił i jak to się nie chwalił że 5 stów to dla ciebie nic - zwyczajnie żal ci dupę ściska, że drugozmianowy dostanie a ty nie - cała filozofia.
Ciekawe jak długo jeszcze będziesz ciągnął ten bezsensowny wątek - aż ci ktoś przyklaśnie? Niespodzianka, wszyscy mówią jednym głosem i nie tak jak chcesz
Baw się dobrze, panie społecznik, współczuję twoim pracodawcom. Z mojej strony koniec, teraz se możesz obrażać do woli
Arthurr , .. po pierwsze nie synku , .. hamuj piętą , bo zaraz wyjdzie , że gówniarz przy mnie jesteś
to po pierwsze
po drugie , gdybym znał odpowiedź na to pytanie , to najnormalniej bym nie szukał pomocy tutaj . A niestety nie znam , .. gdyż to mój pierwszy taki przypadek . Ok , mówisz mi , że napisałeś mi jak jest w prawie , .. ale widzisz , ja potrzebuję na to potwierdzenia w kodeksie , a nie to , że Ty mi coś tam napiszesz .
Ja też Ci mogę poradzić , napisać coś ... , może pomoże , albo i nie
Zadałem pytanie , konkretny temat , . .a większość z was zaczęła do mnie robić piesze wycieczki osobiste , wcale nie związane z tematem . Więc kto zaniża poziom , kto nie trzyma się tematu ??
Tak , oczekiwałem pomocy , odpowiedzi , zwykłej prostej .. tak , albo nie .. zerknij na ten link powinien pomóc .... , a co dostałem gówwwno burzę . Inaczej tego nie idzie nazwać .
Żaden żal mi dupy nie ściska , nie ma ku temu powodów . Tak , mam całkiem niezłą wypłatę , nie jedna osoba mogła by mi jej pozazdrościć , jestem sam - kawaler , bez kredytu na chatę , z własną chatą , .. więc uruchom swoje szare komórki , i pomyśl ile mogę mieć kasy, aha na dojazdy do pracy też nie tracę , .. pracę mam 200 metrów od domu . Troszkę Cię uświadomię , .. jak odchodziłem z castoramy , to zrobiłem sobie przerwę w pracy na jakieś hmmm dwa lata ... , ogarniasz temat ?? , czy to za dużo dla Ciebie .... ?? Zwolnij się z roboty , i zrób sobie dwuletnie wakacje , to pogadamy
Więc ta dodatkowa kasa to mnie nie zbawi , .. owszem fajnie było by ją dostać , najnormalniej jak każde inne ekstra pieniądze , .. ale ja bez nich sobie bez problemu poradzę , tak najzupełniej w świecie .