W moim osobistym przekonaniu wychodzenie z dpy nie polega na tym, że robi się coraz ciemniej. Ale oczywiście mogę się mylić
Teza o tym, jak to pokazujemy innym środkowy palec i bronimy własnych interesów byłaby nawet kusząca. I nawet poparłbym drobne awanturnictwa. A co? Kto nam zabroni?
Pod warunkiem, że to oznaczałoby większy respekt i powagę u tych, którym środkowy palec pokazujemy. Obawiam się, że zamiast respektu mamy uśmiechy politowania i baty. I zero pomysłu co z tym zrobić.
Przy okazji: bardzo się cieszę, że gospodarka od dna ale jednak odbiła, dynamiki - nawet jeśli to efekt bazy, są fajne, a rząd PiS zrobił jedną fajną rzecz pt. VAT. W uproszczeniu bo liczba ofiar rośnie.
Wystarczy rzucić okiem na skład zarządu PKN Orlen, kto się zmienił a kto nie od czasów PO, żeby stwierdzić, że zasadniczo ludzie Krawca ogarniają produkcję i inwestycje, a nowi, co obsiedli Senatora w takich ilościach, że nawet na Nowogrodzkiej o tym było, zajmują się administracją i marketingiem. Niech i tak będzie. Bardziej miarodajne są wydarzenia w Janowie a Ściślej w MIchałowie. I jestem ciekaw czy pan G z Michałowa wyjaśni za czuje pieniądze bawił się w Paryżu wraz z rodziną i dlaczego sprzedażą polskich konie zajmuje się Włoch. Bez sukcesów.
Fakty są takie, że EU27 jedzie w górę - a my razem z nimi. Wkład PiS we wzrost gospodarczy to jest VAT i finansowany długiem 500 plus. Reszta istotnych decyzji to gospodarczych to dramat. Po to obniżali wiek emerytalny, żeby teraz państwo dopłacało do składek emerytalnych w ramach PPK. Genialne
Kropeczka.