.: AUDI KLUB POLSKA :.

Errata: powyższe jest już nieaktualne. Jest już pod domem A6 C6 + tip + Bose, 2004r quattro z 3.0TDI 225PS pod maską.

Łącznie w domu są teraz dwa auta: Audi + Touareg. Razem 450PS, napęd na łącznie 8 kół, no i łączna pojemność zbiorników na gnojówkę to 180l

Stary strucel e39 od piątku machnął ponad 2000km bez zająknięcia, 5 os. w środku + bagaż, na blacie ponad 500tkm (chyba, bo od daaawna piksele nie widocznie )

kolejny super zlot

Wstawilem szybke w tp drzwi, ktora mi wybili kilka dni wczesniej. Przy okazji wymienilem glosniki w tylnych drzwiach na podstawowe jbl cs5, bo oryginalne nokii sprochnialy przod jeszcze trzyma fason. Nawet fajnie gra.

Ależ te 225PS zapierdala w tej budzie

Służbowy Focus funkiel nówka [produkcja czerwiec tego roku] ze 150PS z manualną skrzynią chowa się za Audi. W kwestii komfortu jazdy Audi nadal wygrywa w porównaniu do wynalazku z General Motors.

Chyba się zakochałem w OOOO. Teraz czekam na śnieg i upalanie Audi na parkingach przy okazji jak tu upalać tę furmankę, w tipie przełączać biegi selektywnie?

Zrób program a zobaczysz jak to fajnie jedzie. Zimą musisz trochę powyciągać bo sam guzik nie wyłączy całej elektroniki.

U mnie z pozytywów, przyszedł zderzak do auta leśnika. Stary zdjęty i przy okazji ożywiłem pompkę sprysków lamp - z tego cieszę się najbardziej bo ma 24 lata i działa

Udało mi się dziś poobserwować Hołka na żywo... Chciałem go dotknąć ale jakoś głupio by było - to z negatywów

Powazna awaria wydechu okazala sie niedokreconymi srubami na laczniku (moj blad, za slabo skrecilem przy wymianie uszczelniacza na wale) . Efektem byly dziwne drgania ukladu wydechowego. Przy okazji wymienilem wieszaki na te z aso. Dodatkowo przy ogledzinach z kanalu zauwazylem peknieta oslone przegubu przedniego prawego. Dobrze, ze teraz bo zimy by nie przetrwal.

Świeżo zakupione Audi zjechało od mechanika. Zostawiłem 2tys zł na oleje, filtry, zbieżność, odgrzybienie klimatyzacji.

Przy okazji samego oleju silnikowego weszło pół wiadra - 9 litrów

9l to praktycznie całe wiadro
Jak tak drogo to było dolać do silnika turdusa, do skrzyni hipolu , i jeździć aż się rozleci.

Strasznie wykasował Ciebie ten mechanik a oleju tam wchodzi w teorii 8.2L a w praktyce niecałe 8L

Olej silnik 9 litrów
Olej skrzynia biegów
Filtr olej silnik
Filtr powietrza
Filtr olej skrzynia biegów
Filtr kabinowy
Filtr paliwa
Ustawienie zbieżności
Odgrzybienie klimatyzacji
Diagnostyka komputerowa

Trochę tego jest....

Tia... a kąt zbieżności stałej też Ci wyregulował ? Autami z wielowahaczem nie jeździ się do Januszów... trzeba ASO bo mają procedurę na regulację wsunięcia końcówki drążka w "girę" zawieszenia... taka dygresja
Fajna furka... ale boję się tych 3.0tedeji... z autopsji znam przypadek kupionego w ASO sprawdzonego i przetrzepanego 2 latka który dokonał żywota

No to mam teraz w domowej stajni dwie jednostki 3.0TDI 225PS. Poczekam - zobaczymy

Smigalem maszyna, ktora ma silnik diesla V12 o mocy 1100KM...

Olej i filterki + czujnik położenia wałka rozrządu, także fura już się nie męczy przy odpalaniu

Popadasz w jakieś obłędy z tym swoim samochodem , albo lubisz być dymany przez ASO

Tak Jareczku....popadam Rzecz w tym, ze mam szerokie lacze 265 i bardzo niski i twardy brzeg opony. Kazda koleina ciagnie autem mimo xalego nowego zaiweszenia i wszystkiego co tam tylko mozna.
Ustawienie stalego kata zbieznosci to nic innego jak ustawienie kol na wlasciwa zbieznosc w kazdej wysokosci podwozia. Obojetnie czy kolo bedzie w dziurze czy wcisniete w nadkole bedzie mialo zawsze ten sam kat zbieznosci polowkowej. Czy to wazne? Tak... bo na pochylonych na gwincie kolach na okolo 1'40" nie da sie ustawic tego dobrze i auto zachowuje sie nerwowo na drodze. Musialem podciagnac gwint tak by osiagnac fabryczne 1'30" i dopiero wowczas mozna to ustawic. Podstawiaja pod auto secjalny podnosnik i unosza od odpowiednia wysokosc by kola jeszcze dotykaly i reguluja wsuniecie koncowki w golenia. Po to zrobili te srubki na koncowkach od gory...
Chce miec fajne i dobrze ustawione zawieszenie....co w tym zlego ?

Pozytywnie....naprawilem zonie nawiew w Renault Pin z wtyczki opornicy sie upalil, grzal sie kabelek i zwarl do masy z innym kabelkiem. Upalilo bezpiecznik. Dwie godzinki zabralo mi rozebranie polowy auta by dojsc do opornicy nawiewow... ale mam drania ! Pin ktory sie upalil bym plusem na wejsciu w opornice...zrobilem na krotko z pominieciem wtyczki i dziala

Drookash, ile taka zabawa w aso i czy każde ma taką płytę? Podrzuć info na PW.

Ja bym proponował zmianę na takie:

Nie ciąga tak w koleinach a robią dobre wrażenie na przechodniach.