Dokładnie, co do włączania się do ruchu i jakości dróg.
Na majówkę byłem w Palandze (Litwa). Polska: Mmz

Ostów Mazowiecka (tragedia, jeden pas, duży ruch)

Ostrów

Białystok (ekspresówka, bajka)

Białystok

Augustów (tragedia, jeden pas, duży ruch, trylion wysepek i świateł)

Augustów/Suwałki

Suwałki (bajka)

Suwałki granica (tragedia, jeden pas, ruch jeszcze więszy, trylion zakrętów i nic nie da się wyprzedzić)

Litwa (pierwsze 1/2 trasy do Kowna tragedia, jeden pas, spory ruch), potem Kowno

Klaipeda

Palanaga (autostrada, bezpłatna, bajka).
Przy każdym wjeździe na autostrade ludzie zjeżdżają na lewy pas by inni mogli wjechać, widać w > 80-90% przypadków, w Polsce praktycznie nie widać.
Dziki kraj (Litwa) a jazda po nim była jak wypoczynek (95% czasu), jazda po Polsce w 60% czasu to tragedia i kurvvv**enie na 1000-ce cieżarówek i zawalidrogów Pikaczenmto, Srejczento itp.
W Niemczech nie byłem to nie wiem.
No i te autostrady w LT: tak jak zwykłe dwie równoległe drogi z dwoma pasami, brak rowów, węzłow, barierek - tanio i wygodnie. Tak jak w USA. Po jaki whooy w PL wydaje się 10x tyle na autostrady z barierkami, rowami, węzłami, ślimakami, ekranami dźwiekoszczelnymi, bramkami i do tego prywatne i płatne 2x tyle co na zachodzie?
Co ciekawe autostrady w USA są bardziej podobne do tych na Litwie niż do tych w PL.... po prostu dwie praktycznie niezależne drogi obok siebie bez żadnych dodatkowych pierół.