.: AUDI KLUB POLSKA :.

Ja też mam na takich wyyebane.

Głupota ludzka.
Miejsce wawa zjazd z siekierek na wał m.
Od strony pragi.
1 pas w prawo 2 w lewo.
Pancio w mazdzie postanawia skrecic w prawo z lewego pasa, niestety nie wpadł na to że ja musze dużym się "wyciągnąc" zeby skręcic w prawo....
Kontaktu nie było, ale jaśnie pan drąc po krawężniku pojechał dalej.

Straty.
Ciśnienie mi podskoczylo
Kawa mi sie rozlała.
Pancio stał z 500m dalej na przystanku z przerysowaną felga i kapciem, zastanawiając się co się stalo.

Jak będzie chciał takiego numeru dokonać jeszcze raz , tyle że na śniegu to może sobie od razu maskę , tudzież cały bolid przyozdobić w kokardy , i chryzantemy pogrzebowe... , a w bagażniku zostawić zapas zniczy , co by mieli zapalić po tej akcji

Przez ciągłe strajki we Francji miałem opóźnienie na locie z Lyonu do Frankfurtu. W efekcie brak możliwości lotu z Frankfuru do Berlina i nocleg z lotem następnego dnia. Dzień w plecy

Strajki na lotnisku to już naprawdęprzegięcie pały, co winny jest ten obcokrajowiec, często z drugiego końca świata, że nagle mu sięcały plan podróży sypie przez żabojadów. Wniosek: trzeba po prostu unikać Francji przez jakiś czas, tylko co jak ktoś zarezerwował bilety pół roku temu? Wole nie myśleć co jak by mi jakiś strajk lot odwołał w Australii...

Zmarł David Stern ...
R.I.P.

sprzedałem B3...
Dzielnie mi służyła... świetne auto do turlania się po mieście.... aboslutnie bezobsługowe , nic nie palące, nie wymagające.
W każdej temp. bez względu na to ile czasu stała czy godzine czy miesiąc odpalała "od strzała". I tak też odpaliła jak przyszedł po nią nowy wlasciciel po 3 tyg stania.

coś godnego na jej miejsce przyjdzie?

pojechałem ze szwagrem oglądać A4 B7. Mimo zapewnien właściciel, że skrzynia to tip, okazało się, że siedzi multilotek. Mimo tego, że pracował całkiem nieźle, namawiałem szwagra, żeby se odpuścił, no ale ten napalony jak szczerbaty na suchary i kupił se 2.0TDI z multilotkiem. Uradowany jakby pana boga za nogi złapał....

jestem w trakcie szukania....

Nie ma co rozpaczać...dla takich ludzi są te auta
Ktoś to w końcu musi kupować

Te multi w B7 są troche lepsze

z jednej strony masz rację, z drugiej zaś zabrał mnie, żebym coś mu o aucie powiedział, a on moje rady zlał ciepłym moczem. mogłem równie dobrze posiedzieć sobie w domu po tym jak zorientowałem się, że to multilotek nawet go dalej nie oglądałem.
już wiadomo, że oba piloty nie działają i jedna z szyb się nie opuszcza czekam na informację: "mateuszek, klimę trzeba chyba nabić"
podobno to 6-7 w trasie pali... tyle co moje 320cdi, w mieście też wiele oszczędniejszy nie jest

Rzekłbym niewiele oszczędniejsze od mojego.

Dzisiaj, tj. wtorek miałem to nieszczęście oglądać skutki potrącenia pieszego. Typowy zakręt na zadupiu przy lesie ,nie oświetlony, on i ona chcieli przejść przez ulicę , w tym miejscu było tak ciemno jakbyś zszedł do ciemnej piwnicy . Oczywiście kilka metrów dalej było przejście dla pieszych , bardzo dobrze oświetlone. Pieszy tak oberwał , że przeleciał te kilka metrów dalej i wylądował "szczęśliwe" na pasach. Z tego co usłyszałem on , i ona pod wpływem alkoholu. Kobieta w amoku prawie rzuca się na kierowcę , o tyle "fajniej" że obydwoje pochodzenia ukraińskiego.zero świadków, którzy mogli by potwierdzić wersje kierowcy , brak kamerki w aucie.Może uda im się ustalić przebieg wypadku po owej odległości jaką pieszy przeleciał , i znalazł się centralnie na pasach, a nie za pasami.

jeżeli teren niezabudowany to kierowca może się wymiksować, bo jest obowiązek noszenia kamizelek.

Na pewno to przemawia na jego korzyść , ale po części obawiam się tej nowej poprawności działania wobec tych nowych przepisów dotyczących traktowania pieszego na pasach. Zaś z drugiej strony , nie to abym wyolbrzymiał ale wiecie jak to jest w naszym kraju .... pobiją Polaka - nic się nie stało , zgwałcą Polkę - nic się nie stało , okradną Polaka - nic się nie stało ,
ale jak jakaś krzywda stanie się Żydowi , Izraelicie ,albo Ukraińcowi to już jest wielka afera .

Niestety w sądach cały czas korzystają z opcji "ograniczonego zaufania" ze strony kierowcy. To on ma mieć oczy nawet w d....wszędzie.

Wytapatane P20 Pro

Mój szwagier potrącił kiedyś gościa co miał 2.7 promila i nie mógł stać na nogach i zrobili współwinę

Łokurna... :O