Zarathustra napisał(a):
A ja słyszałem, że rusza wreszcie projekt nowego jedwabnego szlaku między PL a Chinami, prawda to?
Znowu jesteś niedoinformowany - nie rusza, tylko kolejna ekipa polityczna chce przytulić dolary chińskiego komunisty
Cyt
"Wizja chińskich dolarów przyćmiła zdolność racjonalnego myślenia. Co dwa zdania nasi mędrcy powtarzali: „Polska bramą dla Chin do Europy”, a co kolejne dwa „strategiczne partnerstwo”.
Właśnie: strategiczne partnerstwo. Andrzej Duda podpisał z Xi Jinpingiem porozumienie o partnerstwie strategicznym. Takie samo, jakie w 2005 r. podpisał w Pekinie Aleksander Kwaśniewski. Takie samo, jakie w 2012 r. podpisał w Pekinie Bronisław Komorowski i takie samo, jakie w Pekinie obiecano Donaldowi Tuskowi. I takie samo, jakie w Warszawie poprzedni premier Wen Jiabao obiecał w 2012 r. już nie tylko Polsce, ale i 15 innym państwom Europy środkowo-wschodniej. No, to mamy już piąte porozumienie, bardziej strategicznego partnerstwa nie potrafię sobie wyobrazić.
Z tym, że do tej pory nic z tego nie wynikło. Pardon, Chwała komunistycznym Chinom za to, że usiłują reaktywować zasłużoną fabrykę pianin Calisia. Ale więcej zainwestowali w Czechach i na Węgrzech, niż u nas, pięciokrotnego partnera strategicznego. Kupili czeskie linie lotnicze, zainwestowali w sektor energetyczny, na tyle, że Czesi praktycznie stracili nad swoim prądem wszelką kontrolę. Na Węgrzech wybudowali fabrykę swoich autobusów elektrycznych; kilka takich jeździ nawet po Warszawie.
Więc co z całego tego naszego skakania wokół jednego z najokrutniejszych dyktatorów świata wynikło? Wyliczamy: „otwarcie chińskiego rynku na polskie jabłka”. Z zastrzeżeniem: ale kupno i sprzedaż należą już do samych przedsiębiorców".