.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

[A200 20V Avant V8 4,2] Moje auto jest warte 4,2 tys zł
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=25&t=122085
Strona 1 z 2

Autor:  rodzynek [ 06.mar.2013 00:01:30 ]
Tytuł:  [A200 20V Avant V8 4,2] Moje auto jest warte 4,2 tys zł

Jakiś czas temu miałem małą kolizję - wjechał do mnie samochód jadący za mną. Na oko straty nie duże - tylny zderzak (z belką), dwie listwy zderzaka, prawa narożna lampa i lekkie wgniecenie klapy. Tylny pas prawdopodobnie też lekko dostał (mam hak Westfalia, on tam coś mógł swojego dodać, podczas kolizji fajka leżała w bagażniku).

Dziś dostałem kosztorys od rzeczoznawcy z Allianzu. I moje auto jest warte (przed kolizją) - 4200 zł. Ktoś chce kupić? Sorki, po kolizji już tylko 1500 zł... :fuckyou2:

Do wyceny pan "rzeczoznawca" przyjął wartość auta 3200, wyposażenie podniosło wartość o kolejny tysiąc. To ja poproszę o 20V Avant jeżdżący, sprawny (może być z V8 pod maską, nie musi mieć 2,2 t 20V) za 3200 zł - biorę każdą ilość.

Gdzieś tam kiedyś znalazłem zestawienie starych audików z podaniem ilości wyprodukowanych konkretnych modeli. I tak stało, że 200 20V Avant wypuścili tylko 1616 sztuk (i chyba 90% jest teraz w PL...), czy da się na to zdobyć jakiś oficjalny papier?

Teraz mam konkretny cel - wykazać, że mój egzemplarz jest warty min. 8000 zł*, bez znaczenia jest fakt wymiany silnika - rzeczoznawca dał korekty +5 (zł :D) za wymianę silnika, ale zaraz odjął te 5 w związku z brakiem związku z przedmiotową szkodą.

Zaraz piszę odpowiednie pisemko.

* - 8000 zł bierze się stąd, ze koszt naprawy został wyliczony na 7700 zł. Pan rzeczoznawca robił wszystko, aby móc policzyć szkodę całkowitą - roboczogodzina 160 zł ;). Oby to był strzał we własną stopę!

Autor:  Dymian [ 06.mar.2013 00:15:11 ]
Tytuł:  Re: [A200 20V Avant V8 4,2] Moje auto jest warte 4,2 tys zł

Tak samo właściciele np. odrestaurowanych syrenek itp. narzekają bo w razie kolizji ich auto jest liczone wręcz w cenie złomu, zaś koszt renowacji jest abstrakcyjny.

Autor:  mały v8 [ 06.mar.2013 00:19:40 ]
Tytuł:  Re: [A200 20V Avant V8 4,2] Moje auto jest warte 4,2 tys zł

:peace: Pewnie te 4,2 poyewało mu się z pojemnością z wrażenia jak go opisywał :D . Teraz tylko rzeczoznawca , dokumentacja zdjęciowa z przeprowadzonych modyfikacji, kilka przykładowych aukcji z ebay-a tych takich poszykowanych na złotych kołach , i potem do sądu ...a co :D

Autor:  DeS [ 06.mar.2013 09:38:23 ]
Tytuł:  Re: [A200 20V Avant V8 4,2] Moje auto jest warte 4,2 tys zł

Nie słuchaj cwaniaka z ubezpieczalni - on z rzeczoznawcą samochodowym nie ma nic wspólnego.Weź rzeczoznawcę z PZMot. Niech Ci zrobi wycenę i idź na wojnę. NIGDY nie można sobie pozwolić na to co proponuje ubezpieczyciel. Poza tym zawsze możesz oddać samochód do wykonania naprawy w ASO, a przy okazji pobrać samochód zastępczy :peace: Rachunek pokryje ubezpieczenie.

Autor:  rodzynek [ 06.mar.2013 11:33:10 ]
Tytuł:  Re: [A200 20V Avant V8 4,2] Moje auto jest warte 4,2 tys zł

Des - z pierwszym się zgadzam - idę na wojnę. Z drugim nie - nikt nie naprawi samochodu za kwotę powyżej jego wartości.

Autor:  Dymian [ 06.mar.2013 11:49:48 ]
Tytuł:  Re: [A200 20V Avant V8 4,2] Moje auto jest warte 4,2 tys zł

W przypadku oddania do aso może zdarzyć się, że samochód nie zostanie wydany, dopóki nie zostanie wyrównana ze str właściciela faktura korygująca. A wynika między tym co aso wyceniło a ubezpieczyciel zapłacił. Może być wielki klops.

Autor:  MICH. [ 06.mar.2013 23:20:02 ]
Tytuł:  Re: [A200 20V Avant V8 4,2] Moje auto jest warte 4,2 tys zł

DeS napisał(a):
Nie słuchaj cwaniaka z ubezpieczalni - on z rzeczoznawcą samochodowym nie ma nic wspólnego.Weź rzeczoznawcę z PZMot. ... ...a przy okazji pobrać samochód zastępczy :peace: Rachunek pokryje ubezpieczenie.

jest takim samym rzeczoznawcą jak ten z PZMotu przeszli te same kursy, egzaminy itd,itd... pracują tylko po różnych stronach barykady, jak adwokat i prokurator...
niezależny rzeczoznawca, oględziny i na wojnę...
zastępcze auto tak - jeśli Twój był zarejestrowany na firmę lub pracujesz w godzinach nocnych (policja, straż, ochrona) masz nieregularny grafik pracy lub musisz dojeżdżać do pracy autem (bo mieszkasz np. w innym mieście) itd,itd zmieniły się niedawno Panowie przepisy co do auta zastępczego, trzeba uważać żeby się nie ugotować NIE NALEŻY SIĘ KAŻDEMU tu nie elegancja Francja...
jak Ci będą chcieli wypłacić kasę to bierz... z zaznaczeniem, że przyjmujesz je jako zaliczkę i nie zamyka to Twoich dalszych roszczeń... no i czytaj zanim coś podpiszesz - szczególnie to małym druczkiem ;)

Autor:  mały v8 [ 06.mar.2013 23:45:30 ]
Tytuł:  Re: [A200 20V Avant V8 4,2] Moje auto jest warte 4,2 tys zł

MICH. napisał(a):
jest takim samym rzeczoznawcą jak ten z PZMotu przeszli te same kursy, egzaminy itd,itd... pracują tylko po różnych stronach barykady,



Piełdolicie Hipolicie... likwidator nie jest żadnym rzeczoznawcą , to człowiek w wykształceniem technicznym który opisuje uszkodzone części ,i umie je nazwać . Potem wylicza ktoś z jakiejś tabelki i tyle. a rzeczoznawca to człowiek który hooya się zna na rzeczy , ele cie wysłucha , porobi zdjęcia, sprawdzi w literaturze czy to prawda, i czy to możliwe a później opisze jak Ty chcesz :D

Autor:  kuba2955 [ 07.mar.2013 01:37:29 ]
Tytuł:  Re: [A200 20V Avant V8 4,2] Moje auto jest warte 4,2 tys zł

rzeczoznawca z PZM choćby napisał, że syrenka to mercedes to muszą taki papier wszędzie uznać (chyba że ktoś nad nimi się dobierze do nich :P ). a ci co jeżdżą z ubezpieczalni to nawet nie wiem czemu nazywają siebie rzeczoznawcami :D
więc trzeba brać fachowca z PZM, troche usługa będzie kosztowała ale napisze co trzeba tak żeby było sprawiedliwie

Autor:  zioolko [ 07.mar.2013 01:52:31 ]
Tytuł:  Re: [A200 20V Avant V8 4,2] Moje auto jest warte 4,2 tys zł

Opinia rzeczoznawcy bez papugi i ścieżki zdrowia w sądzie warta funta kłaków. Ubezpieczalnia sama z siebie nie zapłaci więcej niż chce (ewentualnie zapłaci deczko więcej), reszta do zdobycia (bądź nie) w sądzie, średnio sprawy trwaja po dwa lata (to tak z doświadczenia). W sądzie płatne 5% z góry od kwoty, którą chcemy uzyskać.
Na dzień dzisiejszy (we Wrocławiu) rzeczoznawca PZM za wycenę / ustosunkowanie się do utraty wartości pojazdu (po szkodzie) życzy sobie 300 zł - ceny z br. (podaje tą czynność, jako przykład)
Odnośnie robienia auta w ASO - już od kilku lat oddając po szkodzie auto do ASO VAG (likwidując z OC czy też AC) podpisuje się glejt, że w przypadku jeżeli firma ubezpieczeniowa nie pokryje w całości (lub w ogóle) kosztów naprawy, to jesteśmy zobowiązani je pokryć we własnym zakresie.

mały v8 napisał(a):
Piełdolicie Hipolicie... likwidator nie jest żadnym rzeczoznawcą , to człowiek w wykształceniem technicznym który opisuje uszkodzone części ,i umie je nazwać . Potem wylicza ktoś z jakiejś tabelki i tyle. a rzeczoznawca to człowiek który hooya się zna na rzeczy , ele cie wysłucha , porobi zdjęcia, sprawdzi w literaturze czy to prawda, i czy to możliwe a później opisze jak Ty chcesz :D



Nie wiem jak jest na chwile obecną, ale jeszcze naście lat temu rzeczoznawcy zrzeszeni (lub ex) w PZM likwidowali szkody dla takiego np. HDI Samopomoc i innych towarzystw. Tak więc nie można wszystkich likwidatorów wrzucać do jednego worka. Część ma dyplomy inż./mgr.inż.

Autor:  rodzynek [ 07.mar.2013 07:56:27 ]
Tytuł:  Re: [A200 20V Avant V8 4,2] Moje auto jest warte 4,2 tys zł

Pany, bez spinki.
Znam sprawę rzeczoznawców z obu stron - jestem w trakcie przygotowań do egzaminu i jako jeszcze nie-rzeczoznawca dokonuje oględzin auto powypadkowych (akurat nie dla Allianzu). Nie mam zastrzeżeń co do wyliczenia wartości szkody i uznania elementów do wymiany/naprawy, ale do wyceny samochodu przed szkodą. Przeglądając nasze portale ogłoszeniowe można znaleźć tylko 5 dwusetek - dwie na części za 2500-2650, jeden powypadek z przodem 100 za 3600 i dwa pełnowartościowe za 10,5 i 13 tys. Na niemieckich - od 3000 do 6000 euro za 220V ;).

I o to chodzi ;)

Autor:  ando1414 [ 07.mar.2013 09:23:46 ]
Tytuł:  Re: [A200 20V Avant V8 4,2] Moje auto jest warte 4,2 tys zł

wyceny robi się na podstawie np eurotax, infoexpert; rzeczoznawca ma możliwość korekty wyceny np ze względu na sytuację rynkową modelu (tu spokojnie można dodać 50% za model)
Rodzynek - pisz do ubezpieczalni - przedstaw im ceny z rynku niemieckiego i naszego (bo chyba pan podebrał sobie cenę z A100 itp)
Proponuję firmę DEKRA do wyceny auta (ok 300 pln)

Autor:  szaman [ 07.mar.2013 13:00:39 ]
Tytuł:  Re: [A200 20V Avant V8 4,2] Moje auto jest warte 4,2 tys zł

na kosztorysie masz napisane jaki dokladnie pojazd jest wyceniany - zobacz czy to sie zgadza

mialem przypadki, ze w eurotaxie nie bylo danego modelu i wtedy brali co popadnie

Autor:  MICH. [ 07.mar.2013 14:43:04 ]
Tytuł:  Re: [A200 20V Avant V8 4,2] Moje auto jest warte 4,2 tys zł

mały v8 napisał(a):
Piełdolicie Hipolicie... likwidator nie jest żadnym rzeczoznawcą , to człowiek w wykształceniem technicznym który opisuje uszkodzone części ,i umie je nazwać . Potem wylicza ktoś z jakiejś tabelki i tyle. a rzeczoznawca to człowiek który hooya się zna na rzeczy , ele cie wysłucha , porobi zdjęcia, sprawdzi w literaturze czy to prawda, i czy to możliwe a później opisze jak Ty chcesz :D

sam hooya wiesz...
poczytaj sobie Ustawe "Prawo o ruchu drogowym" albo zobacz sobie jakie sąwymagania żeby nim zostać.
Człowieczek, o którym piszesz to likwidator merytoryczny, no ale to, że dzielą się na merytorycznych i technicznych to na pewno Hipku wiesz...
a z likwidatorami było tak jak pisze zioolko
2 razy ratowali mi kasę w sądzie, w obu przypadkach ludzie z wielką wiedzą o motoryzacji i technice

Autor:  DeS [ 07.mar.2013 15:24:19 ]
Tytuł:  Re: [A200 20V Avant V8 4,2] Moje auto jest warte 4,2 tys zł

rodzynek napisał(a):
Z drugim nie - nikt nie naprawi samochodu za kwotę powyżej jego wartości.


Takie bzdury tworzą właśnie ubezpieczyciele, którzy chcą się wykręcić od płacenia prawdziwych kwot i udowadniają, że nie warto, nie opłaca się - a kogo to interesuje?. Nadrzędną zasadą odpowiedzialności cywilnej jest to, że masz odzyskać stan z przed szkody i nikogo nie powinno interesować w jaki sposób należy to zrobić. Jeżeli jakakolwiek firma ubezpieczeniowa podpisuje umowę OC z kierowcą artystą to przejmuje odpowiedzialność za szkody przez niego wyrządzone. Proste ;)

Autor:  rodzynek [ 07.mar.2013 15:43:45 ]
Tytuł:  Re: [A200 20V Avant V8 4,2] Moje auto jest warte 4,2 tys zł

Des, proste i nie proste. Załóżmy, że moje auto faktycznie jest warte 4200 zł. Koszt naprawy został wyliczony na 7700 zł. Nikt Ci tyle nie zapłaci, bo odszkodowanie ma pokryć straty, a nie powodować zarobku. Jest coś takiego jak szkoda całkowita i tu się nie ma co spierać. Teraz sprawa dotyczy tylko ustalenia wartości auta. A jest wzięta z kosmosu, bo żaden eurotax albo inny audatex nie ma w swoich danych takiego starego auta.

Autor:  Kiki79 [ 07.mar.2013 21:11:59 ]
Tytuł:  Re: [A200 20V Avant V8 4,2] Moje auto jest warte 4,2 tys zł

Co do walki ostatnio tutaj pisałem walczyłem o odszkodowanie które było śmiesznie niskie (przyznano mnie 4200zł za skasowane prawie polowe auta ( podłoga podeszła prawie pod siedzenia , drzwi pogięte , dach tez naruszony ale wrócił na swoje miejsce po naciągnięciu nawet lakier nie penkął ) koszt naprawy ok. 6500-7000 po kilkutygodniowej walce wypłacili 7200zł .Wartość samochodu według rzeczoznawcy 9200zł ) A napisałem tylko ,że jeżeli nie wypłacą odpowiedniej kasy to sprawa trafia do sądu i przedstawiłem wycenę naprawy z warsztatu (niezależnego) . Raz robiłem wycenę w PZ-mocie podobna szkoda ( w Lagunie I) i podnieśli tylko o 200zł czyli byłem na tym do tyłu 100zł a na całej naprawie 1500zł. Pism prawniczych i przepychanek się nie wystraszyli dlatego tym razem spróbowałem bez prawnika i się udało.
Znajoma teraz walczy o odszkodowanie za parking ( bo pod blokiem auta z powybijanymi szybami trzymać nie mogła) ale też bez żadnych sukcesów.

Autor:  rodzynek [ 07.mar.2013 21:47:58 ]
Tytuł:  Re: [A200 20V Avant V8 4,2] Moje auto jest warte 4,2 tys zł

Odwołanie poszło. Zobaczymy jaka będzie odpowiedź.

Autor:  emsi [ 08.mar.2013 09:48:58 ]
Tytuł:  Re: [A200 20V Avant V8 4,2] Moje auto jest warte 4,2 tys zł

Mi PZMOT zaraz po kupnie v8 wycenił na coś ok. 14000. Pojechałem po wycenę tak na wszelki wypadek. Każdemu radzę, kto ma fajne nietypowe auto

Autor:  cygaro-avant [ 10.mar.2013 21:27:32 ]
Tytuł:  Re: [A200 20V Avant V8 4,2] Moje auto jest warte 4,2 tys zł

Wojtek, walcz bez litości - nie po to włożyłeś w to auto dużo czasu, pięniążków, serca i potu, by niekompetencja bzduro-znawcy zwyciężyła z Tobą: właścicielem unikalnego modelu w jeszcze bardziej unikalnej wersji.
Trzymam kciuki!

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/