giganteusz_997 napisał(a):
SJake czemu myślisz że wojna jest nie możliwa zainteresuj się wojną II światową.
Wojny zależą od poszczególnych osób jak Władimir, obama, i inni ważniejsi nie tusk i spóła to są pionki jak widać
Hitler chory łeb a ilu ludzi go się słuchało wystarczył jeden żeby wybuchła wojna
Ja na pewno za POlske bym nie walczył, niech walczą z wiejskiej z rodzinami
Mnie ciekawi czy moje ubezpieczenie mieszkania obejmuje zniszczenie w czasie wojny muszę zapytać.
Spokojnie, o II wojnie to ja wiem całkiem sporo, jak i okresie międzywojennym.
Polecam jednak poczytać o konfliktach aktualnych - z jakich powódek wybuchają i o co tak naprawdę w nich chodzi i połączyć to z wiedzą z XX wieku.
Dlaczego nie będzie w Polsce wojny w najbliższym czasie? Bo wojna w obecnej sytuacji politycznej w POLSCE i w tej części europy nie jest nikomu na rękę. Ani USA, ani Rosji, a nawet chińczykom (ewentualnie może zależeć hindusom lub arabom

). No chyba, żeby ktoś kogoś sprowokował... na przykład jakiś "nasz zmanipulowany pionek", to może dojść do zaognienia sytuacji, ale do wojny raczej nie. Ewentualnie kilka "burzawek" i wymiana rządu marionetkowego. (jak się robi burdel w kraju to widać było ostatnio na Ukrainie, a i na początku lat 80 u nas)
Co do lewicowego jegomościa z wąsikiem, to jego ściśle określone plany w połączeniu encefalopatią, chyba nie znajdą naśladowców spośród osób decyzyjnych tego świata. Uprzedzając, to wydaje mi się, że bliżej czarnoskóremu koledze zza oceanu, niż czekiście ze wschodu do Adolfa - patrząc na prowadzoną politykę, a nie jej styl.
Kto miałby nas najeżdżać i po co? Oddaliśmy się za kilka srebrników już jakiś czas temu, oddając suwerenność i możliwość stanowienia niezależnego prawa. Obce służby wywiadowcze na terenie naszego kraju działają sobie w najlepsze i mają się świetnie. Jednak niektóre gabinety wpływu, boją się utraty gruntu pod nogami i zaczynają siać ferment, aby trudniej było funkcjonować "w cieniu".
Pomijając to, uważam, że Polska powinna mieć silną, profesjonalną armię, aby nawet przez myśl nikomu nie przeszło, naruszenia "naszego spokoju".