.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

Plastilak-plastidip pod pistolet co i jak?
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=25&t=131253
Strona 1 z 2

Autor:  zgredek27 [ 03.lis.2014 19:39:21 ]
Tytuł:  Plastilak-plastidip pod pistolet co i jak?

Hej,

przymierzam się do pomalowania/obgumowania samochodu (na pierwszy ogień 106kę) i tutaj kilka pytań. Bawił się ktoś (głównie plastilakiem bo tym pewnie będę malował) pod pistolet? Zwykły pistolet do malowania z dyszą 1.7 wystarczy? Jak z jakością powłoki, ile warstw fizycznie nałożyć żeby było dobrze. No i ew. szacunkowo ile potrzebuje tego na takie małe pudełeczko jak 106?

Ps. może macie jakieś zdjęcia już pomalowanych elementów, samochodów. Nie mogę się zdecydować na kolor a ich strona jest biedna w dobre zdjęcia np. bazy + perłowej powłoki.


Ps2. coś tam nim już malowałem ale sprayem i jest ok.

Autor:  mały v8 [ 04.lis.2014 08:13:44 ]
Tytuł:  Re: Plastilak-plastidip pod pistolet co i jak?

Ja miałem okazję obrywać z tego nowego mercedesa taxi do malowania, i powiem krótko bezinwazyjne zerwanie tego jest raczej nie możliwe. Tak że licz się z tym ze spier..isz samochód, i za rok tu i ówdzie będzie się łuszczyło.

Autor:  zgredek27 [ 04.lis.2014 22:03:26 ]
Tytuł:  Re: Plastilak-plastidip pod pistolet co i jak?

Mały, samochód można powiedzieć nie ma na sobie lakieru, to 106ka do "tyrania". Więc tutaj nic nie tracę. Chcę ją ożywić na rok, dwa i tyle :] Nie bezinwazyjnie, to znaczy? Odchodziło z lakierem czy co się działo?


Ps. pamiętam te "kolorową taxę" ;)

Autor:  Smok Wawelski [ 06.lis.2014 06:31:49 ]
Tytuł:  Re: Plastilak-plastidip pod pistolet co i jak?

mały v8 napisał(a):
Ja miałem okazję obrywać z tego nowego mercedesa taxi do malowania, i powiem krótko bezinwazyjne zerwanie tego jest raczej nie możliwe. Tak że licz się z tym ze spier..isz samochód, i za rok tu i ówdzie będzie się łuszczyło.


Plastidip można usunąć gorącą wodą pod ciśnieniem.
Będzie się łuszczyło jeśli położymy powłokę plastidipu na rdzę lub nie oczyścimy dobrze lakieru przed malowaniem.

Autor:  mariuszj0808 [ 06.lis.2014 16:17:46 ]
Tytuł:  Re: Plastilak-plastidip pod pistolet co i jak?

to ja się podepnę - brat pannie porysował trochę dolne listwy drzwiowe w a4 b6 zastanawiam się nad wyrównaniem papierem ściernym i pomalowaniem w odpowiednim kolorze wyżej wymienionym specyfikiem , zda to egzamin ?

Autor:  zgredek27 [ 08.lis.2014 16:18:47 ]
Tytuł:  Re: Plastilak-plastidip pod pistolet co i jak?

Smok Wawelski napisał(a):
mały v8 napisał(a):
Ja miałem okazję obrywać z tego nowego mercedesa taxi do malowania, i powiem krótko bezinwazyjne zerwanie tego jest raczej nie możliwe. Tak że licz się z tym ze spier..isz samochód, i za rok tu i ówdzie będzie się łuszczyło.


Plastidip można usunąć gorącą wodą pod ciśnieniem.
Będzie się łuszczyło jeśli położymy powłokę plastidipu na rdzę lub nie oczyścimy dobrze lakieru przed malowaniem.


W sensie odtuszczenia rozumiem, bo to że ma być czyste to oczywiste ;)

Autor:  Smok Wawelski [ 09.lis.2014 12:30:16 ]
Tytuł:  Re: Plastilak-plastidip pod pistolet co i jak?

zgredek27 napisał(a):
W sensie odtuszczenia rozumiem, bo to że ma być czyste to oczywiste ;)


Tak oczywiście chodzi o odtłuszczenie i pozbycie się wszelkich zabrudzeń nie będących lakierem :)
Auto należy przygotować w podobny sposób jak do oklejenia folią.
Plastidip, jeżeli chcemy mieć ciągle w dobrej kondycji, należy robić małe poprawki mniej więcej raz do roku.
Powstają zarysowania. Niestety nie jest to materiał charakteryzujący się twardością lakieru.

Autor:  zgredek27 [ 09.lis.2014 13:40:45 ]
Tytuł:  Re: Plastilak-plastidip pod pistolet co i jak?

Ok, tego mam świadomość ;) Przy cenie plastilaka, co rok można zmieniać kolor ;)

Autor:  audimen_elk [ 09.lis.2014 14:54:19 ]
Tytuł:  Re: Plastilak-plastidip pod pistolet co i jak?

kup z europejska chomologacja , bo te nas rynek usrael sa nietermo costam

Autor:  zgredek27 [ 09.lis.2014 16:05:17 ]
Tytuł:  Re: Plastilak-plastidip pod pistolet co i jak?

będzie plastilak nie plastidip, testowałem i wytrzymuje bez problemu.

Autor:  zgredek27 [ 22.lis.2014 17:54:32 ]
Tytuł:  Re: Plastilak-plastidip pod pistolet co i jak?

Pomalowane/obklejone efekt który chciałem uzyskany, samochód znowu ma jeden kolor. Ciekawe jak wyjdzie "w praniu", z prawie czarnego przeszedłem na białą perłę, więc troche zabawy było ;)

Autor:  maciejszczesny [ 22.lis.2014 18:18:03 ]
Tytuł:  Re: Plastilak-plastidip pod pistolet co i jak?

Jakie koszty od zera (sprzęt, materiały, czas), kolego?

Autor:  zgredek27 [ 22.lis.2014 22:01:40 ]
Tytuł:  Re: Plastilak-plastidip pod pistolet co i jak?

Materiały na 106kę, około 350zł (piszę około bo domawiałem jeszcze kumplowi inny kolor).

Jak dobrze pamiętam :
4l biały
1l perła
odpowiednio do tego rozcieńczalnik
do białego 40%
do perły 1:1

+ jakieś odtłuszaczanie, obklejanie i inne.
pistolet do malowania i parę dobrych godzin wolnego czasu (robiliśmy z przerwami od 9 do 16)

Trzeba lać baardzo cieńkimi warstwami i nie panikować, że po pierwszych psiknięciach nic nie kryje (zwłaszcza przechodząc tak radykalnie).

Reasumując, cena jak za malowanie elementu, efekt - gładki lakier to nie jest (może trzeba pokombinować z ciśnieniem itp. na pistolecie). Ale efekt ciekawy i dla mnie wystarczający.


Zobaczymy w dzień, ale nie zaszkodziłoby więcej perły moim zdaniem.

Autor:  giganteusz_997 [ 22.lis.2014 22:03:43 ]
Tytuł:  Re: Plastilak-plastidip pod pistolet co i jak?

zgredek27 dawaj fotki www.pokazywarka.pl

Autor:  zgredek27 [ 22.lis.2014 22:11:46 ]
Tytuł:  Re: Plastilak-plastidip pod pistolet co i jak?

Muszę jutro odkleić ze znaczków, może z listewek bocznych też i zrobić część zderzaka na czarno (bo za dużo białego) i coś mogę wrzucić, choć pamiętajmy że to stare 106 więc nigdy dobrze nie wygląda.

Autor:  maciejszczesny [ 23.lis.2014 21:08:08 ]
Tytuł:  Re: Plastilak-plastidip pod pistolet co i jak?

Rzeczywiście koszty niewielkie. Czekamy na zdjęcia, by ocenić efekty.

Autor:  zgredek27 [ 24.lis.2014 21:52:33 ]
Tytuł:  Re: Plastilak-plastidip pod pistolet co i jak?

Spoko, zrobię, ale wychodzę jak ciemno i wracam jak ciemno. Z ciekawostek odrywałem góry zderzaków (bo z założenia miały byc czarne), schodzi fajnie, na jakieś 3-4 płaty cała część zderzaka.

Jedno poglądowe, może wystarczy - był prawie czarny wcześniej i bez klaru który z większości zszedł, zderzaki bez lakieru dotały doły w kolor, szyby i lampy obklejone na czas malowania. Reszta oderwana po fakcie. Zostało uszczelki doczyścić w wolnej chwili. I jak dla mnie, nałożyć więcej perły.

Obrazek

Autor:  giganteusz_997 [ 24.lis.2014 21:54:52 ]
Tytuł:  Re: Plastilak-plastidip pod pistolet co i jak?

wygląda jakby biały wyszedł z fabryki :D

Autor:  solaris [ 24.lis.2014 21:57:04 ]
Tytuł:  Re: Plastilak-plastidip pod pistolet co i jak?

zgredziu a na żywo z bliska czar pryska :?: ;)

Autor:  zgredek27 [ 24.lis.2014 21:57:36 ]
Tytuł:  Re: Plastilak-plastidip pod pistolet co i jak?

Jest mega oczo*ebny, o to chodziło. Tak to nikt go na drodze nie widział, a kobieta ma się tym czasem poruszać :/

Dla mnie pryska, bo jest matowy. Podobno po pierwszym myciu wszystko lepiej wygląda w tym przypadku, ja nie myłem jeszcze, może w weekend. Struktura gumy (ew. regulacji pistoletu w wolnym czasie - trochę lakierami malowałem, ale to inna bajka, więcej wybacza, ale jeszcze do końca nie czuję co i jak z regulacją - niskie ciśnienie malowania). Będzie głęboka perła (bo w kubku jest bardzo fajna), tylko trzeba "dolać" dużo więcej.

PS. innym się podoba i perłę widzą, ale ja tak mam, że nigdy nie jest aż tak dobrze jak bym chciał :P

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/