.: AUDI KLUB POLSKA :. https://forum.audiklub.org/ |
|
Co można na L4? https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=25&t=132258 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | MarioBeer [ 16.sty.2015 22:33:47 ] |
Tytuł: | Co można na L4? |
Możecie mi napisać jak to jest z chorobowym? Jedna z moich pracownic od tygodnia jest podobno bardzo chora bo podobno ma problemy z żołądkiem. Nie ma jej od jakiegoś czasu w robocie i ma L4. Przez jej nieobecność kilka spraw w robocie mi się powywalało. Dziś jak to przy piątku wybrałem się na browarek z kumplem, wchodzę do baru, a moja ciężko schorowana pracownica siedzi przy stoliku, jara sobie fajka i pije browarek. Jak mnie zobaczyła to zaczęła na facjacie zmieniać kolory... Trochę mnie ta akcja wkurzyła i chętnie bym jej dokopał. Nie bardzo mi się takie podejście do sprawy podoba. Czy w świetle prawa w czasie L4 można sobie śmigać po knajpach? |
Autor: | Dymian [ 16.sty.2015 23:04:28 ] |
Tytuł: | Re: Co można na L4? |
Nie można. Masz być przykuty do łóżka. Spróbuj na L4 jak masz działalność trawnik wykosić, jak Ci z kontrolą przyjdą. |
Autor: | metyoo [ 16.sty.2015 23:15:21 ] |
Tytuł: | Re: Co można na L4? |
Nie koniecznie na L4 trzeba być przykutym do łóżka. Zależy czym jest to zwolnienie podparte, tzn. dolegliwości. Zaczekaj do poniedziałku, jeśli nie przyjdzie do pracy, zadzwoń do ZUSu i poproś o kontrolę. Jeśli ktoś wali z tobą w druta, rób swoje. Ja bym tak zrobił. |
Autor: | mari728 [ 16.sty.2015 23:24:52 ] |
Tytuł: | Re: Co można na L4? |
Wydaje mi się ze w poniedziałek będzie już przed czasem zap..... |
Autor: | jmm [ 16.sty.2015 23:27:43 ] |
Tytuł: | Re: Co można na L4? |
W l4 jest chyba pole czy pacjent ma leżeć. Poza tym piątek po południu to juz chyba mogla wyzdrowiec? tap |
Autor: | KORU [ 16.sty.2015 23:29:56 ] |
Tytuł: | Re: Co można na L4? |
Pracodawca ma prawo sprawdzić, czy w trakcie zwolnienia lekarskiego naprawdę się leczysz i czy zwolnienie zostało wydane zgodnie z prawem. Jeśli odkryje, że nie, odbierze ci prawo do zasiłku, a nawet może wyrzucić dyscyplinarnie z pracy. Proponuje rozmowę na osobności z ta panią. Ciekawe co powie czyli co ma na swoją obronę. Nikt nie lubi być oszukiwany absolutnie nikt. |
Autor: | MarioBeer [ 16.sty.2015 23:31:00 ] |
Tytuł: | Re: Co można na L4? |
Do pracy w poniedziałek nie przyjdzie bo ma jeszcze 10 dni zwolnienia. Zadzwonię do zusu i zrobię jej kuku. Jak się ma problemy z żołądkiem to browar i fajki nie bardzo pomagają... |
Autor: | radekmc [ 16.sty.2015 23:31:23 ] |
Tytuł: | Re: Co można na L4? |
nie powinno jej tam byc, co inego do lekarza czy apteki mogles jej jakies video nagrac |
Autor: | enduroboy [ 17.sty.2015 07:53:18 ] |
Tytuł: | Re: Co można na L4? |
ludzi chetnych do pracy jest bardzo duzo po co trzymac darmozjada. |
Autor: | Morgi [ 17.sty.2015 08:05:49 ] |
Tytuł: | Re: Co można na L4? |
Ciekawy czy wszyscy co mądrakują są tak samo porządni jak wymagają od tej Pani Ja proponuję karę śmierci. |
Autor: | martab99 [ 17.sty.2015 08:08:24 ] |
Tytuł: | Re: Co można na L4? |
KORU napisał(a): Pracodawca ma prawo sprawdzić, czy w trakcie zwolnienia lekarskiego naprawdę się leczysz i czy zwolnienie zostało wydane zgodnie z prawem. Jeśli odkryje, że nie, odbierze ci prawo do zasiłku, a nawet może wyrzucić dyscyplinarnie z pracy. Proponuje rozmowę na osobności z ta panią. Ciekawe co powie czyli co ma na swoją obronę. Nikt nie lubi być oszukiwany absolutnie nikt. Koru, błagam... A od kiedy to i na jakiej podstawie pracodawca ma prawo odbierać prawo do zasiłku...? I napisz proszę na jakiej to podstawie można w związku z tym kogoś dyscyplinarnie zwolnić z pracy... Miałeś kiedyś styczność z "paragrafem 52" , wiesz kiedy można z niego korzystać? A rozmowa z pracownikiem na taki temat jeśli ma L4 to droga prościutko pod oskarżenie o mobbing. Generalnie temat oczywisty z punktu widzenia pracodawcy ale niestety ciężko coś takiego ruszyć. Wg kodeksu pracy jeśli pracownik jest na L4 dłużej niż 3 miesiące (lub dłużej: 272 lub 360 dni, w zależności od stażu pracy i choroby) to dopiero daje podstawę do rozwiązania stosunku pracy (umowa taka czy inna). W innym przypadku masz związane ręce bo pracownik jest chroniony i jedyne co możesz zrobić to poinformować ZUS o takiej sytuacji. Wtedy ZUS bierze pod lupę takie zwolnienia (liczba mnoga, bo na taki czas musi ich być co najmniej kilka), wzywa do stawienia się na komisję lekarską i orzeka o ich zasadności. Jeśli to okazuje się lipą, w obroty brany jest też lekarz który je wystawił. Podsumowując- w Twoim przypadku jedyne co możesz zrobić to faktycznie poinformować ZUS, chociaż trzeba pamiętać że tak na prawdę ZUS płaci za "chorobowe" dopiero od 34-tego dnia jego trwania więc wcześniej świadczenia idą z kasiory pracodawcy. W związku z tym jeszcze nie słyszałem o kontroli zwolnienia krótszego niż miesiąc. Sam mam "na głowie" ponad stu pracowników i zawsze mam kilka takich kwiatuszków... Jest to o tyle upierdliwe że po prostu jest zablokowanych kilka etatów a są to na tyle delikatne i skomplikowane sprawy że nawet mając do pomocy dział kadr i dział prawny i tak nic z nimi nie mogę zrobić choć wiem że ci "chorzy" siedzą w domu i piją browar śmiejąc się w najlepsze |
Autor: | tomeksopot [ 17.sty.2015 09:09:25 ] |
Tytuł: | Re: Co można na L4? |
MorgothV8 napisał(a): Ciekawy czy wszyscy co mądrakują są tak samo porządni jak wymagają od tej Pani Ja proponuję karę śmierci. he,he no właśnie nagle wszyscy tacy praworządni... kolego Mario zobacz co masz w podpisie...może jednak kontrole są potrzebne he,he |
Autor: | rafala6 [ 17.sty.2015 09:18:15 ] |
Tytuł: | Re: Co można na L4? |
Może miała dość szefa i musiała się zresetować w knajpie |
Autor: | Yasiek [ 17.sty.2015 10:07:47 ] |
Tytuł: | Re: Co można na L4? |
Na zwolnieniu jest rubryka - pacjent musi leżeć/pacjent może chodzić. Możesz zgłosić do ZUSu wniosek o kontrolę zwolnienia. Mam podobnie, jak martab99, ok 90 pracowników pod sobą i z praktyki wiem, że najskuteczniej i najszybciej jest po prostu wręczyć wypowiedzenie umowy o pracę po powrocie z chorobowego. |
Autor: | Misiek1 [ 17.sty.2015 11:04:16 ] |
Tytuł: | Re: Co można na L4? |
Nie mam tylu pracowników co przedmówcy (na dodatek jestem bardzo świeży w tych sprawach ) , ale z mojego krótkiego doświadczenia.Powiem tylko tyle. Jak zacząłem czytać ten temat to pierwsze co mnie przyszło do głowy to to ,ze ta pani nie pojawi się w pracy ju więcej. Bo albo ja bym ją zwolnił, albo ona dobrze wiedząc ,że dostanie od mnie wypowiedzenie zaraz po powrocie. Nie pojawi się w pracy tylko zacznie przedłużać L4 tak bay jak najdłużej ciągnąc pensję .Teoretycznie do 30dni płaci pracodawca ale jest podobno jakiś myk aby na złość doić pracodawcę. |
Autor: | Zarathustra [ 17.sty.2015 11:23:09 ] |
Tytuł: | Re: Co można na L4? |
Martab święte słowa. Ponadto na L4 jak już ktoś wspomniał jest napisane czy pacjent jest leżący czy chodzący. Nic nie wskurasz kolego, możesz jedynie porozmawiać z delikwentką i jak syt. będzie się powtarzać to zwolnić - powód jakiś zawsze się znajdzie. |
Autor: | metyoo [ 17.sty.2015 12:13:23 ] |
Tytuł: | Re: Co można na L4? |
A to trzeba się tłumaczyć wręczając wypowiedzenie? |
Autor: | enduroboy [ 17.sty.2015 12:22:38 ] |
Tytuł: | Re: Co można na L4? |
MorgothV8 napisał(a): Ciekawy czy wszyscy co mądrakują są tak samo porządni jak wymagają od tej Pani Ja proponuję karę śmierci. jeszcze nigdy nie bylem na L4 nie moge sobie pozwolic na to. |
Autor: | metyoo [ 17.sty.2015 13:34:23 ] |
Tytuł: | Re: Co można na L4? |
enduroboy napisał(a): MorgothV8 napisał(a): Ciekawy czy wszyscy co mądrakują są tak samo porządni jak wymagają od tej Pani Ja proponuję karę śmierci. jeszcze nigdy nie bylem na L4 nie moge sobie pozwolic na to. Nigdy nie mów nigdy, ale nie może być tak, że ludzie nie szanują tego co mają, czyli pracy. Urzędy pracy pełne, a cwaniaki przesiadują na wymuszonych chorobowych i za siedzenie w domu i pierdzenie w krzesło dostają pieniądze... Z problemami żołądkowymi nie trzeba leżeć w łóżku, ale żaden lekarz na to nie przepisze piwa, ani papierosa, a tym bardziej 2-3 tyg. urlopu. |
Autor: | BiLu [ 17.sty.2015 13:46:20 ] |
Tytuł: | Re: Co można na L4? |
metyoo napisał(a): A to trzeba się tłumaczyć wręczając wypowiedzenie? Najwygodniejszym argumentem jest zawsze "utrata zaufania". |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |