.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

Pytanie do elektronika (najlepiej samochodowego)
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=25&t=133414
Strona 1 z 1

Autor:  zioolko [ 13.kwi.2015 20:11:04 ]
Tytuł:  Pytanie do elektronika (najlepiej samochodowego)

Panowie przerabiam zabawkę syna, o której pisałem.
Zamontowałem światło stop (12V), którego nie było.

Miałem koncepcję, żeby przekaźnikiem wyłączać stop podczas uruchamiania silnika.
Teraz koncepcję rozszerzyłem, żeby nie wyłączać stopu tylko go przyciemniać (przekaźnik + dimmer).

Poniżej narysowałem schemat, czy jest poprawny, jakieś błędy logiczne?
Ryzyko zwarcia? (po plusie do ledów cały czas idzie napięcie z dwóch źródeł - poprzez dimmer i bezpośrednio z aku (nie widzę innego rozwiązania bo dimmer ma dwa in-y i dwa out-y, więc musi być założony na dwóch żyłach)

Przekaźnik kupiłem MAH-4120 (zwarty przy braku napięcia) http://allegro.pl/show_item.php?item=5225521348
Dimmer kupie chyba taki http://ekotaniej.pl/potencjoment-sciemn ... 12v-do-96w

Dodatkowe pytanie - sterowniki silnika zmienia polaryzację w zależności, czy autko jedzie do przodu, czy do tyłu. Czy to bez znaczenia dla cewki (piny 85, 86). Chciałem się także upewnić czy napięcie z 85,86 nie przechodzi fizycznie w żadnym ze stanów na inne piny (szkoda mi rozbebeszać przekaźnik, żeby sprawdzić jaką ma budowę).

Ekstra pytanie - czy są jakieś przekaźniki/układy wykrywające zmianę polaryzacji, tak abym mógł sterować zapalaniem światła cofania (sygnałem ze sterownika silnika)

Schemat:

Obrazek

Stop (led) to zaadaptowany trzeci stop 12v z prawdziwego samochodu. Jak mniemam można go ściemnić bez problemu.
Nie chciałbym upalić zabawki (robiąc zwarcie) przed przekazaniem synowi, więc z góry dziękuję za pomoc i sugestie.

Najprościej byłoby kupić drugi komplet świateł stop i pierwsze wyłączać przekaźnikiem, a drugie świeciłyby cały czas stłumione dimmerem, ale po co przeładowywać małe klosze ledami? Powyższy pomysł chyba jest bardziej elegancki?

btw będę walczył jeszcze z awaryjnymi - tam mam zagwożdżkę bo w kupionym włączniku (od skutera) mam 3 piny (nieopisane), a w przerywaczu 2 (chyba mogę do awaryjnych zaadaptować zwykły skuterowy przerywacz od kierunków led).

Autor:  Averoes [ 14.kwi.2015 16:03:56 ]
Tytuł:  Re: Pytanie do elektronika (najlepiej samochodowego)

schemat zadziala , tylko czy nie prosciej byloby zamiast dimmera wstawić jakąś rezystancje ?która zmniejszy prąd w obwodzie led co prawda mogą być wachania napięcia ale z tego co widze zasilanie led jest autonomicznym obwodem ?
Cewka przekażnika jest odilozowana od styków
Jeżeli chodzi o światla wstecznego to w obwód wystarczy wpiąć szeregowo jakąs diode prostowniczą ,w dobrej polaryzacji bedzie w stanie przewodzenia a przy zmianie polazryzacji zacznie dzialać zaporowo

Autor:  zioolko [ 14.kwi.2015 16:21:59 ]
Tytuł:  Re: Pytanie do elektronika (najlepiej samochodowego)

@Averoes - dzięki.

Czyli rezygnuje z dimmera na rzecz rezystora - umieszczam go między minusem z aku a pinem 87 w przekaźniku.
Proponujesz jakiś konkretny rezystor (jak przeliczyć jego wartość), rezystor pewnie do jakiegoś radiatora przykleić?
Jak będę walczył z diodą prostowniczą to się odezwę ;).
:edit - tak sobie teraz myślę jak napisałeś o tej diodzie prostowniczej, że problem ze światłem cofania jest chyba akademicki, bo skoro cofania jest ledowe i zmieni się polaryzacja w kablu to led nie powinien zaświecić.

Autor:  Averoes [ 14.kwi.2015 16:56:14 ]
Tytuł:  Re: Pytanie do elektronika (najlepiej samochodowego)

podaj moc tego zestawu LED , albo możesz wstawić potecjometr regulując wybrac odpowiedni ocien i potem tylko zmierzyć wartość Wlasciwie 2 metoda jest praktyczniejsza gdyż trudno mi zgadnąć jaki zblaknie led przy zwiększeniu rezystancji np o 25 %

Autor:  zioolko [ 14.kwi.2015 17:05:23 ]
Tytuł:  Re: Pytanie do elektronika (najlepiej samochodowego)

Averoes napisał(a):
podaj moc tego zestawu LED , albo możesz wstawić potecjometr regulując wybrac odpowiedni ocien i potem tylko zmierzyć wartość Wlasciwie 2 metoda jest praktyczniejsza gdyż trudno mi zgadnąć jaki zblaknie led przy zwiększeniu rezystancji np o 25 %

http://allegro.pl/dodatkowe-trzecie-swi ... 66607.html
zestaw z linku, brak opisu odnośnie mocy.
Czyli pozostają eksperymenty z potencjometrem (z tego powodu najpierw od dimmerze pomyślałem).
Cofania to jednak też kolejny przekaźnik i dioda prostownicza. Bo bez przekaźnika to będą świeciły z różną siłą w zależności od obciążenia silnika.

Autor:  zioolko [ 11.maja.2015 11:27:14 ]
Tytuł:  Re: Pytanie do elektronika (najlepiej samochodowego)

BasJan napisał(a):
Niestety w przypadku użycia przekaźnika w tym układzie, zadziałanie nastąpi dopiero w momencie osiągnięcia napięcia min 8 V (w najlepszym wypadku) czyli silnik już będzie miał dosyć duże obroty w momencie przełączenia. To samo tyczy przekaźnika (szeregowo z diodą) do wstecznego. Musiał byś dać układ elektroniczny zamiast przekaźnika.

Przekaźnik do stopów rzeczywiście przełącza się dopiero na drugim biegu (są dwa biegi do przodu). Na pierwszym biegu sterownik podaje mu zbyt małe napięcie.
Zamontowałem także awaryjne na układzie od skutera i włączniku od moto.
Cofania ze względu na brak czasu/zapału chwilowo nie ruszyłem - ale będzie taki problem jak mówisz.

Filmik jak to działa/świeci.

https://www.youtube.com/watch?v=Vv0DLXZzus8

Odnośnie napięcia przekaźnika, mógłbym chyba podać mu na stałe powiedzmy 4 V. Będzie się i tak załączał dopiero jak dostanie dodatkowe kilka volt wzwyż ze sterownika. Jakiś sumator zda egzamin? Czy nie ma możliwości zsumowania napięć?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/