.: AUDI KLUB POLSKA :.

Hej, chciałbym utworzyć lokatę dla dziecka, tak aby mając 18 lat mogło dostać od rodziców konkretny prezent
Polecicie jakiś konkretny produkt finansowy?
Chodzi mi o coś takiego:

http://www.prudential.pl/przyszlosc-dziecka

RS4 b5

to po pierwsze

a potem tylko ziemia,złoto,.....
serio olej te produkty. Jak Ty nie zadbasz to żadna firma tego za Ciebie nie zrobi.

Dla mnie jest dziwne to, że z jednej strony jest mowa o oszczędzaniu, a z drugiej że produkt nie jest objęty podatkiem 19% od zysku kapitałowego. W takim razie produkt nie przewiduje zysku, bo przecież u nas od wszystkiego płaci się podatek...

Ja swoim otworzyłem od razu subkonta i regularnie wpłacam. Oprocentowanie dupska nie urywa, ale takie mamy czasy. Nie mniej jednak przez te kilkanaście lat uzbiera się konkretna kwota, a przynajmniej nie mam ryzyka strat na inwestycji.

Ja swoim pociechom dokupuje regularnie obligacje skarbu państwa. Z roku na rok powiekszam kapital o jakies 10-12tys kazdemu. Szalu nie ma z procentami ale banki na lokatach dawaly mniej. Zreszta...ja zapewniam z czego a moja zona dba o wszystko. Moge Was umowic

To chyba się zgadamy na jakiś obiad czy cuś

Ja to nie wierze w te głupoty o oszczędzaniu, lokatach, obligacjach. Kasa jest trzeba ją obracać , zarobić i tak w kółko. Inwestuj w to co Ci pasuje,na czym się znasz, a kiedyś zawsze będziesz miał co dzieciom odpisać.

Nie ufałbym. Za dużo osób się przejechało na ubezpieczeniach z regularną składką.
Są pewne narzędzia niebankowe, ale są mało popularne

lokate na dluzszy okres ?

zainwestuj w cos materialnego a nie w cyferki na monitorze
w czasach gdy banki bankrutuja... ba - nawet panstwa, gdy EBC drukuje na potege, fiat powoli konczy swe dni ...

Ja też jestem zainteresowany.
Zgadamy się na PW.

Zainwestuj w alkohol. Póki co ma najwyższe oprocentowanie

Tu zdecydowanie mały ma rację...
moja dewiza życiowa: https://www.youtube.com/watch?v=vDP-IL5Sx9k

No rzadko sie z małym zgadzam ale tym razem prawi dobrze.

Guuuffno prawda
Można wtopić w jakiś interes i nie mieć nic. Obligacje są poparte gwarancjami skarbu państwa - bezpieczniejsze niż bankowe konta.
Skoro mam i mogę... odkładać w skarpetę zamiaru nie mam - wrzucam dzieciakom w obligacje. Każde będziesz szczęśliwe jak za kapitał+odsetki na mieszkanie dostanie.
Co innego mieć kasę i nią obracać a co innego oszczędzać dla dzieci na ich lokatach.

Zresztą... te dzieciaki już dziś wiedzą na co im tatuś zbiera
https://drive.google.com/file/d/0BwY2cB ... sp=sharing

Jak się nie umie mysleć to sie nigdy nie bedzie nic miało. Gwarancja skarbu państwa?? Żartujesz sobie? Tym państwem zarządza stado idiotów a ty uważasz że to może miec jakiekolwiek gwarancje??
Zagwarantowac tobie moga że na pewno umrzesz kiedyś i to wszystko

Bez przesady, chyba obliagacje SP są obarczone najmniejszym ryzykiem wtopy... Banki mogą upaść (Lehman Br) a Państwa jak upadają to oznacza wojnę, a wtedy to wszystko jedno.

W DE widać dokładnie jak rzad robi co chce i ma w dooopie obywateli. To samo w Austrii i kilku jeszcze innych krajach Europy.
W PL jak sami wiecie i piszecie w innym gorącym wątku nie ma żadnej gwarancji bo pisiurki sobie podporzadkowały wszystko pod siebie i moga z dnia na dzień zmieniac zasady jak im wygodniej. To dotyczy wszystkiego także tych obligacji.

Jakas tam zagramaniczna nie wiadomo po co istniejąca firma raitingowa pierdnie i wszystko się w państwie wali z dnia na dzień-nie tak dawno była namiastka tego :]

Idąc twoim tokiem rozumowania to należałoby kupić współczesne obrazy licząc na wzrost ich wartości w przyszłości albo inwestować w nieruchomości.. Panie ja chce co miesiąc coś odkładać na dziecko, żeby potem można mu było się dołożyć do mieszkania czy auta etc.

Co ty tak tych pisiorków się boisz? czujesz że demokracja jest zagrożona ?

Czuje, że bank to ostatnie miejsce gdzie można kasę trzymać.

Więc zbieraj kase i nie wiem kup jakąs kamiennice w DE i wynajmuj-bedzie zysk i kilka lat to nie bedzie zagrozone.

Nie boje sie pisiorków,nikogo sie nie boje tylko jestem realistą. jeszcze 2-3 lata temu mnie wysmiewali jak mówiełm że wspaniały niemiecki rzad strzeli se w kolano-strzeli w kolano narodu i dziś juz nawet moja żona nie kwestionuje ewentualnego wyjazdu z tego kraju. A po to żesmy się tu zainstalowali żeby dziecko miało lepiej I juz wiem że tak nie bedzie.