.: AUDI KLUB POLSKA :. https://forum.audiklub.org/ |
|
Sprzedaż samochodu powypadkowego https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=25&t=139041 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | deha21 [ 20.sie.2016 18:27:18 ] |
Tytuł: | Sprzedaż samochodu powypadkowego |
Jakiś czas temu opisywałem swoja sytuację z kupnem używanego Megane II (akurat nie Audi). Po licznych naprawach samochód w końcu trafił w moje ręce. W czasie błahej wymiany żarówki mechanik powiedział mi, że samochód jest po wypadku bo ma inne reflektory z prawej, a inne z lewej strony. Zadzwoniłem do poprzedniego mechanika, który naprawiał auto jeszcze za poprzedniego właściciela. Też powiedział mi że auto jest powypadkowe - podobno był robiony cały przód. Sprzedawca mnie o tym nie poinformował. Czy jest możliwość teraz po czterech miesiącach ubiegania się o zwrot pieniędzy, anulowanie transakcji czy cokolwiek? |
Autor: | mositko [ 20.sie.2016 19:19:17 ] |
Tytuł: | Re: Sprzedaż samochodu powypadkowego |
Nie ma szans po takim czasie. |
Autor: | deha21 [ 20.sie.2016 19:37:11 ] |
Tytuł: | Re: Sprzedaż samochodu powypadkowego |
mositko napisał(a): Nie ma szans po takim czasie. Jest jakoś prawnie uregulowany czas? Czy mówisz po prostu z czysto teoretycznego punktu widzenia? |
Autor: | 2rafal7 [ 20.sie.2016 20:15:20 ] |
Tytuł: | Re: Sprzedaż samochodu powypadkowego |
deha21 napisał(a): mositko napisał(a): Nie ma szans po takim czasie. Jest jakoś prawnie uregulowany czas? Czy mówisz po prostu z czysto teoretycznego punktu widzenia? Z naszego punktu widzenia, to po prostu dałeś sie wyebać na minę i teraz szukasz pomocy na forach. Trzeba było dokładniej obejrzeć samochód, albo pojechać z kimś kumatym jeśli nie znasz. Jak by do mnie po 4msc od sprzedaży ktoś zadzwonił, że chce zwrócić auto to bym miał ubaw na cały dzień...widziały gały co brały więc w czym problem? |
Autor: | deha21 [ 20.sie.2016 20:40:55 ] |
Tytuł: | Re: Sprzedaż samochodu powypadkowego |
Widziały, nie widziały. Sprzedawca ma obowiązek podać rzetelną informację na temat przedmiotu sprzedaży. Sprzedawca nie podał bardzo ważnej informacji, zataił ją zapewne specjalnie. Ukrył ją podstępem w celu sprzedaży. To jest zwykłe oszustwo. Gdybym wiedział że jest powypadkowy to bym nigdy nie kupił. Chodzi mi tutaj bardziej o moje prawne możliwości w tym momencie, a nie "miał bym ubaw na cały dzień". |
Autor: | ArtHurO [ 20.sie.2016 21:02:37 ] |
Tytuł: | Re: Sprzedaż samochodu powypadkowego |
deha21 napisał(a): Widziały, nie widziały. Sprzedawca ma obowiązek podać rzetelną informację na temat przedmiotu sprzedaży. Sprzedawca nie podał bardzo ważnej informacji, zataił ją zapewne specjalnie. Ukrył ją podstępem w celu sprzedaży. To jest zwykłe oszustwo. Gdybym wiedział że jest powypadkowy to bym nigdy nie kupił. Chodzi mi tutaj bardziej o moje prawne możliwości w tym momencie, a nie "miał bym ubaw na cały dzień". Masz to gdzieś udokumentowane? Na piśmie, jakiś film, coś podobnego? |
Autor: | deha21 [ 20.sie.2016 21:19:26 ] |
Tytuł: | Re: Sprzedaż samochodu powypadkowego |
Mam świadka |
Autor: | enduroboy [ 20.sie.2016 21:20:39 ] |
Tytuł: | Re: Sprzedaż samochodu powypadkowego |
samochód z lewarkiem na masce,żeby nie napisac z piz....ą wart z 5 koła pln. że jeszcze sie chce ludziom bawić w zwroty przecież to robienie z siebie idioty jest po takim czasie. tyle w temacie. |
Autor: | deha21 [ 20.sie.2016 21:30:34 ] |
Tytuł: | Re: Sprzedaż samochodu powypadkowego |
Jaki samochód by nie był i ile kosztował, ukrywanie faktów na jego temat powinno mieć swoje konsekwencje. Gdybyście Wy kupili Audi które po czasie okazało się że było po wypadku i technicznie w stanie dużo gorszym niż przedstawił wam to sprzedający to co, nic byście z tym nie robili? Dziwicie się że wylewam swoje żale na forum, a ja szukam porady bo na to auto wydałem swoje ostatnie pieniądze... Dzięki za "fachową" pomoc. |
Autor: | mositko [ 20.sie.2016 22:43:18 ] |
Tytuł: | Re: Sprzedaż samochodu powypadkowego |
I sądzisz ze ten twój świadek mechanik będzie zeznawał w sądzie na twoją korzyść ??? ze w ogóle pójdzie do sądu ???? ...........Dostanie nagle takiej amnezji ze nie będzie wiedział jak się nazywa. Aaaaa i na pewno będzie miał kopie rachunku za naprawę który to wystawił poprzedniemu właścicielowi. Obudz się chłopie w Polsce żyjesz........ Auto jeździ ????? ,to jeździj i ciesz się z niego.Następnym razem będziesz czujniejszy podczas zakupu. |
Autor: | deha21 [ 20.sie.2016 22:50:33 ] |
Tytuł: | Re: Sprzedaż samochodu powypadkowego |
mositko napisał(a): Auto jeździ ????? ,to jeździj i ciesz się z niego.Następnym razem będziesz czujniejszy podczas zakupu. Taaa, po wydaniu na niego prawie 100% kwoty za jaką go kupiłem to niby jeździ... Ale co chwile z nim do mechanika jeżdżę bo coś nowego wyskakuje. Gdyby nie było problemów to bym nawet o tym nie pisał... |
Autor: | mositko [ 20.sie.2016 23:04:17 ] |
Tytuł: | Re: Sprzedaż samochodu powypadkowego |
Ale to tylko stare renault i pewnie DCI, mam rację ? ......wszystko w normie.Wiesz chyba które auto nazywają królową lawet i dlaczego przeważnie jest sprzedawane z lawetą. |
Autor: | 2rafal7 [ 21.sie.2016 10:12:59 ] |
Tytuł: | Re: Sprzedaż samochodu powypadkowego |
mositko napisał(a): Ale to tylko stare renault i pewnie DCI, mam rację ? ......wszystko w normie.Wiesz chyba które auto nazywają królową lawet i dlaczego przeważnie jest sprzedawane z lawetą. Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora, bo to stereotyp, na dodatek głupi. Kupił DCI, pewnie 1.5, który jest średni, tym bardziej za niską kasę. Od zawsze powtarzam, renówki z benzynami jeżdżą i nic im nie dolega, nawet te wasze "królowe lawet" Laguny II z benzyniakami śmigają, sam miałem 3.0V6, kupiłem nówke w 2001r zrobiłem 300tkm i nic strasznego się nie działo, znam mnóstwo przypadków takich jak ja - bo stare renówkowe benzyny są idiotoodporne i pancerne. Powiem więcej, 1.9DCI też są dobre, jeśli ktoś ich nie serwisował w LL. W Mitsubishi Carismie w tych samych latach był montowany ten sam motor, ale tam była zmiana oleju co 15tkm, i co? zero problemów z panewkami itp, robiły po 500tkm bez problemu. |
Autor: | adiaudi [ 21.sie.2016 10:45:51 ] |
Tytuł: | Re: Sprzedaż samochodu powypadkowego |
Szkoła życia.Kupiłeś złom w cenie roweru? Sprzedaj, dozbieraj kasę i szukaj innego auta. I tak tania ta lekcja, są tacy, którzy 50tysi wpakowali i więcej... Możesz napisać do Rzecznika Praw Konsumenta. |
Autor: | giganteusz_997 [ 21.sie.2016 11:07:25 ] |
Tytuł: | Re: Sprzedaż samochodu powypadkowego |
deha21 to jak dci? Sprzedaj będziesz w plecy ale kup coś normalnego jak dci to coż nie wiem co ludzie widzą w tych dieslach tego pokroju jak na LPG tanio i bezproblemowo? 2rafal7 dobrze piszesz znajomy ma taką meganke 1.9DCI rok temu się chwalił że nie bierze grama przez 30 tys i nie brał 3-4 lata potem litr na 600 km 3 tyś naprawa tulejowanie ,pierścienie z dwumasa wyszło ponad 5 tyś a żeby było na LPG 5 tyś w kieszeni drugi kolega kupił taką tylko ze 1.5dci na handelek i co stoi pod płotem palić nie chce jak zimny. Reszta co znam Laguna II też 3.0v6 mruczy aż miło spaliny można wdychać nie to co z dci drugi kolega miał lagune II 1.8 150 tyś bez awarii Ja ujeżdżam safranke 2.5 z LPG pali 12 lpg nagrzewa sie szybko, nie kopci ,nie trzęsie się, mruczy ładnie to na co komu te kulawe dci? |
Autor: | kocureq [ 21.sie.2016 12:46:41 ] |
Tytuł: | Re: Sprzedaż samochodu powypadkowego |
Ile lat ma to auto i na jakiej podstawie oczekiwałeś, że nie było stłuczki żadnej? Cena dwa razy większa od rynkowej? Sprzedający który jest kolekcjonerem i chucha i dmucha na swoje auta? Inna lampa to jeszcze nie oznaka tego, że auto było odwijane z drzewa, a ciężko żeby przez 10 czy ile tam lat auto nie miało stłuczki. Prawo prawem, ale praktyczne podejście do zakupu auta jednak jest lepsze - znający się mechanior na oglądaniu, odłożone trochę gotówki na 1 serwis i nie stawianie za wysokich oczekiwań w stosunku do ceny i wieku auta. |
Autor: | mositko [ 21.sie.2016 13:53:35 ] |
Tytuł: | Re: Sprzedaż samochodu powypadkowego |
Bo w Polsce wiadomo dla każdego auto nieważne czy ma rok czy 15 lat ma mieć przejechane max 180tkm i wyglądać jak nowe no i oczywiście nie daj boże żeby cokolwiek było malowane i szyby oryginalne.A potem....................... jest jak jest. Mój ojciec od czterech lat jeździ clio 1,5 dci i tfutfu żadnych ale to żadnych kłopotów,oprócz spalonego radia.auto ma w tej chwili 10 lat i przebieg 150tkm. Ale to renault i prędzej czy później coś poważnego padnie znienacka. |
Autor: | 2rafal7 [ 21.sie.2016 14:23:21 ] |
Tytuł: | Re: Sprzedaż samochodu powypadkowego |
giganteusz_997 napisał(a): Ja ujeżdżam safranke 2.5 z LPG pali 12 lpg nagrzewa sie szybko, nie kopci ,nie trzęsie się, mruczy ładnie to na co komu te kulawe dci? Bo safrane to chyba najbardziej niedoceniany model reno, silniki 2.5 20v to nic innego jak pancerne r5 volvo, do tego ogólnie b. mała usterkowość tego modelu. Teraz b. przyzwoity egz. można kupić za czapkę drobnych i się cieszyć z komfortowej limuzyny. |
Autor: | Warwas [ 21.sie.2016 14:44:31 ] |
Tytuł: | Re: Sprzedaż samochodu powypadkowego |
enduroboy napisał(a): wart z 5 koła pln. że jeszcze sie chce ludziom bawić w zwroty Mnie po sprzedaży Audi przez dłuższy czas nagabywał nowy nabywca, że chce zwrot, bo sobie auta naprawić nie umie i mu się to nie opłaca. Auto za ~2k. Kupione w doskonale znanym mu stanie, "na części". Dodam, że chyba naprawił, bo wystawia teraz na sprzedaż za 4.5 koła |
Autor: | israel [ 23.sie.2016 17:30:34 ] |
Tytuł: | Re: Sprzedaż samochodu powypadkowego |
http://mobile.autokult.pl/27026,rekojmi ... s-wiedziec Wysłane z mojego SM-N920C przy użyciu Tapatalka |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |