.: AUDI KLUB POLSKA :. https://forum.audiklub.org/ |
|
Zarobki blacharza/lakiernika https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=25&t=143161 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Petro26 [ 16.wrz.2017 11:50:52 ] |
Tytuł: | Zarobki blacharza/lakiernika |
Powiedzcie jak wyglądają w dzisiejszych czasach realne zarobki lakiernika blacharza, powiedzmy po roku nauki praktycznej na lakierni i blacharni ? Pytam z racji że przyjąłem się na 3 dni próbne na tym stanowisku, proponowana umowa opiewa na kwotę 2500 netto na początek. Chcę wiedzieć czy warto tak naprawdę |
Autor: | Dymian [ 16.wrz.2017 11:54:38 ] |
Tytuł: | Re: Zarobki blacharza/lakiernika |
na początek bez doświadczenia- nie jest źle. Posiedź- wyrób sobie renomę, pnij się $$ w górę, a po jakichś 5-7 latach otwórz coś swojego. |
Autor: | solaris [ 16.wrz.2017 12:03:44 ] |
Tytuł: | Re: Zarobki blacharza/lakiernika |
jak masz dryg to otwieraj swoje i się nawet nie zastanawiaj |
Autor: | Energy [ 16.wrz.2017 16:39:37 ] |
Tytuł: | Re: Zarobki blacharza/lakiernika |
Szczerze?! Jak w każdym zawodzie, jeżeli Uważasz że po roku praktyki Będziesz coś wart, to Jesteś geniuszem. Ludzie przez całe życie się uczą i doskonalą, po dwudziestu latach pracy nie sposób powiedzieć że wszystko się potrafi i rozumie. Idąc Twoim tokiem rozumowania można równie dobrze pytać o to ile zarabia prezydent. Na początek Twoim priorytetem powinna być nauka zawodu, nie pieniądze. Jak Ty od razu Pytasz o zarobki... Powiem Ci tak: gówniany lakiernik ma ciągłe poprawki, reklamacje, malując po kilka razy ten sam element trudno coś zarobić. Materiały lakiernicze również są drogie. Trzeba mieć wprawę, oko i WIELOLETNIE DOŚWIADCZENIE, żeby zarabiać jako lakiernik. |
Autor: | milosik [ 16.wrz.2017 18:36:42 ] |
Tytuł: | Re: Zarobki blacharza/lakiernika |
Energy napisał(a): Powiem Ci tak: gówniany lakiernik ma ciągłe poprawki, reklamacje, malując po kilka razy ten sam element trudno coś zarobić. Materiały lakiernicze również są drogie. Trzeba mieć wprawę, oko i WIELOLETNIE DOŚWIADCZENIE, żeby zarabiać jako lakiernik. Zawsze możesz pójść tym tokiem robienia biznesu jako lakiernik http://allegro.pl/audi-a6-c5-97-05-blot ... 3f#thumb/2 |
Autor: | Luki147 [ 16.wrz.2017 19:38:11 ] |
Tytuł: | Re: Zarobki blacharza/lakiernika |
Petro26 napisał(a): Powiedzcie jak wyglądają w dzisiejszych czasach realne zarobki lakiernika blacharza, powiedzmy po roku nauki praktycznej na lakierni i blacharni ? Pytam z racji że przyjąłem się na 3 dni próbne na tym stanowisku, proponowana umowa opiewa na kwotę 2500 netto na początek. Chcę wiedzieć czy warto tak naprawdę Kolego sprawa wygląda następująco .... : spójrz na to z tej strony , zabrzmi to dziwnie , ... jeżeli chcesz zarabiać jako lakiernik , .. to najpierw popatrz czego tam możesz się nauczyć .... , zarobki są ważne , ale wg. w tym zawodzie na starcie są na drugim miejscu . Jeżeli nie będziesz przejawiał przebłysków inteligencji , to gość z Ciebie zrezygnuje , bo nie będzie płacił za coś , za kogoś , kto nie przynosi efektów . Jeżeli wcześniej nie lakierowałeś , to doceń to , że ktoś teraz płaci za Twoją naukę , i za poprawę Twoich błędów . Lakierowanie albo się czuje , albo przysłowiowy hyuuuj z tego . Jeżeli nie załapiesz tego w przeciągu kilku miesięcy , to szczerze , bez urazy ale odpuść . Musisz mieć wyczucie na wszystko , jest kilka sposobów lakierowania , różne pistolety , lakierowanie zależne jest od warunków , w których to się robi , ... no temat rzeka . I o ile o tyle załapiesz teoretyczną stronę tego tematu , ... to teraz pytanie , czy masz zdolności manualne w rękach .. bo siłą woli niczego nie polakierujesz . Musisz wyczuć rękę , obudzić w sobie tę zdolność .... W moim przypadku gość się zdziwił ..... wziął mnie na próbę ... dał mi front meblowy do polakierowania 150x125.... i wyszło mi fajnie , ale fajniej było jak mu taki drugi front polakierował drugą ręką . Tyle , że ja wcześniej już lakierowałem , .. i sam się uczyłem .Zazwyczaj lakieruję z prawej reki , ... ale lewą ręką też potrafię lakierować . Dam Ci radę : weź stówę w kieszeń , pojedź do jakiegoś sklepiku z farbami ... nakup sobie kilka tanich kolorów w sprayu , i poćwicz w piwnicy na jakimś mebelku . Wtedy nie będziesz miał obaw , że coś spierdoooo lii sz , .. i będziesz już wiedział na co zwracać uwagę przy samym psikaniu , jak ustawić odległość od elementu , jak nakładać warstwy na zakładkę i wiele innych .., to będzie dobrze wydana stówa , a raczej zainwestowana skoro chcesz w tym zawodzie pracować . Jak będziesz miał już efekty , i będziesz chciał brnąć w ten temat ... , odłóż kasę , następnie upatrz sobie , i kup docelowy pistolet do lakierowania z wyższej półki którym będziesz pracował . Wydasz na to jakieś 2 tyś. .... polecam Satę , są wręcz cudowne , .. ważą bardzo mało , i mają wspaniałą ergonomię . Alę najpierw zejdź na zimie z obłoków , zasuwaj po spraye do sklepiku , i do piwnicy zataszcz jakiś mebelek ![]() |
Autor: | Petro26 [ 16.wrz.2017 20:51:18 ] |
Tytuł: | Re: Zarobki blacharza/lakiernika |
Zderzak swój robiłem sam po rozmowach z lakiernikiem, wyszło fajnie bardzo ładnie wyszło baza i bezbarwny bez zacieków etc. Mija drugi tydzień a myłem auto wstępnie tenzi i dalej jest ok. Fakt faktem że sprayem także skórka pomarańczy niewielka wyszła ale to polerka i po sprawie. Przygoda z lakierowaniem zaczęła się od momentu jak moje lampy już były zmatowiałe i chropowate łapały wszystko z drogi, robiłem je 2 razy ponieważ za pierwszym razem źle zmatowiłem i źle zeszlifowałem i lakierem źle położyłem. Drugie podejście to porządne zmatowienie i wyrównanie i lakier bez zacieków i efekt końcowy jest taki http://scr.hu/3f44/wye1c Zderzak ma dwa 3 małe zacieki mało widoczne ale jednak,za ciemno i za dużo much na nim już ![]() Właśnie po tym jak sam zrobiłem reflektory i zderzak, zdecydowałem się na zmianę stałej roboty i naukę blacharstwa i lakiernictwa. Po 2 próbnych dniach jestem zadowolony, fakt że początek to głównie rozbieranie i składanie aut to zaparłem się xdd Rozmawiałem z właścicielem po godzinach, chce żebym został, chłopaki nie narzekają jak pytał. |
Autor: | Petro26 [ 16.wrz.2017 21:54:39 ] |
Tytuł: | Re: Zarobki blacharza/lakiernika |
Energy napisał(a): Jak Ty od razu Pytasz o zarobki... Mylisz się, znam mechaników którzy otworzyli zakład po szkole i są naprawdę dobrzy w tym co robią Energy napisał(a): Powiem Ci tak: gówniany lakiernik ma ciągłe poprawki, reklamacje, malując po kilka razy ten sam element trudno coś zarobić. Materiały lakiernicze również są drogie. Trzeba mieć wprawę, oko i WIELOLETNIE DOŚWIADCZENIE, żeby zarabiać jako lakiernik. Sam pomalowałem zderzak w kiepskich warunkach ze wszystkimi zaleceniami lakiernika który chciał pomóc sam z siebie radząc co by sam zrobił na moim miejscu, wypowiedziami na forach, filmach. Nie oszczędzałem na materiałach. 300 zł na samodzielne malowanie wydałem + 2 dni na pełne schnięcie i dopiero po tygodniu umyłem samochód cały w chemii. Można bez doświadczenia ?? Można! Wystarczy chcieć i uwierzyć że też możesz sam zrobić to. Zrobiłem i nie żałuję. Wieloletnie doświadczenie to jest przesąd. Jak masz do czegoś smykałkę to zrobisz dobrze za 1 bądź 2 albo ostatecznie 3 razem. |
Autor: | Luki147 [ 16.wrz.2017 23:59:05 ] |
Tytuł: | Re: Zarobki blacharza/lakiernika |
Petro26 napisał(a): Energy napisał(a): Jak Ty od razu Pytasz o zarobki... Mylisz się, znam mechaników którzy otworzyli zakład po szkole i są naprawdę dobrzy w tym co robią Energy napisał(a): Powiem Ci tak: gówniany lakiernik ma ciągłe poprawki, reklamacje, malując po kilka razy ten sam element trudno coś zarobić. Materiały lakiernicze również są drogie. Trzeba mieć wprawę, oko i WIELOLETNIE DOŚWIADCZENIE, żeby zarabiać jako lakiernik. Sam pomalowałem zderzak w kiepskich warunkach ze wszystkimi zaleceniami lakiernika który chciał pomóc sam z siebie radząc co by sam zrobił na moim miejscu, wypowiedziami na forach, filmach. Nie oszczędzałem na materiałach. 300 zł na samodzielne malowanie wydałem + 2 dni na pełne schnięcie i dopiero po tygodniu umyłem samochód cały w chemii. Można bez doświadczenia ?? Można! Wystarczy chcieć i uwierzyć że też możesz sam zrobić to. Zrobiłem i nie żałuję. Wieloletnie doświadczenie to jest przesąd. Jak masz do czegoś smykałkę to zrobisz dobrze za 1 bądź 2 albo ostatecznie 3 razem. Kolego , ... nikt Ci źle nie życzy , .. ale taka sytuacja .... Przychodzi Klient z bardzo luksusowym autem powiedzmy coś 200 tyś ... do zrobienia błotnik lewy i drzwi lewe .... płaci Tobie sporą kasiorę za to .. a nawet więcej .. powiedzmy 50% więcej bo ma być zajebiście zrobione .... bierzesz się za lakierowanie .... , i pytanie do Ciebie .... Jaką grubość oryginalnej warstwy lakieru ma jego auto .... , jaką grubość lakieru przy jednej warstwie kladzie Twój pistolet , a masz do położenia dwie warstwy bezbarwnego ... o podkładzie i bazie nie wspomnę .... uwzględnij przy tym temperaturę lakierni , i jej wilgotność , miej też na uwadze konsystencję klaru , ile naddatku masz położyć klaru , by przy polerce ostatecznej zjechać do grubości klaru na sąsiednich elementach , i uzyskać jednolitą strukturę klaru na elementach obok . Nie wiesz tego .... , i zabierasz się za lakierowanie , po pięciu dniach auto jest gotowe jegomość przychodzi po odbiór auta ogląda ... wyciąga miernik lakieru .... i marszczy czoło . a Ty się denerwujesz bo jeszcze nie wiesz o co mu chodzi . Bo wyciąga gnata , i strzela Ci w nogę , mówiąc , że spierdo... li łes po całej linii . Mówi Ci też , że auto ma być gotowe za 4 dni , a każdy dzień zwłoki to 1.5 tyś zł z Twojej strony do jego portfela . Ostatecznie wyszło że auto ma fabrycznie 200 mikronów powłoki lakierniczej , ... a Tobie wyszło 280 - 300 . Uwierz mi , są tacy klienci . To nie jest jakiś kapeć za 10 tyś. ... że powiesz klientowi , to se Pan do poleruje , i będzie Pan zadowolony .. a Janusz pojedzie swoim Pasarrati w siną w dal szczęśliwy , bo na Twojej polerce zaoszczędził półtora stówy . Są klienci , dla których są pewne normy stałe, i oni nie odpuszczą . Rzecz jasna , ten opis jest przekoloryzowany , .. ale ma za zadanie Cię skłonić do przemyśleń . Bo nawet praktykant potrafi nalać klaru do bólu , pozalewać nie doskonałości , na końcu przejechać papierem ściernym , zrobić polerkę i powiedzieć gotowe . Osobiście lakieruję już jakiś czas , i tylko dzięki swojemu doświadczeniu wiem , że na pewne tematy bym się nie porwał ... bo mam pokorę przed tym , .... i sam sobie mówię otwarcie , że cienki bolek jestem , jeżeli chodzi o jakieś egotyczne zagrywki . A swoje potrafię , w poprzedniej robocie zajmowałem się lakierowaniem jachtów , pomyśl , ile metrów kwadratowych ma taka burta .... , i ile trzeba mieć wprawy by cały bok wyglądał w miarę jednakowo ... Zderzak z tworzywa to nie błotnik ..... zrób cały bok w aucie, to będziesz mógł się coś wypowiedzieć . Także przyjacielu drogi nie pitol mi , że wieloletnie doświadczenie to przesąd .... , nabierz przed tym pokory , i ciesz się że szef w Ciebie inwestuje . Przemyśl wszystko od nowa , i powodzenia ![]() |
Autor: | mały v8 [ 17.wrz.2017 15:00:35 ] |
Tytuł: | Re: Zarobki blacharza/lakiernika |
milosik napisał(a): Zawsze możesz pójść tym tokiem robienia biznesu jako lakiernik http://allegro.pl/audi-a6-c5-97-05-blot ... 3f#thumb/2 Dwa razy klient dał mi taki błotnik, kolor nie grał w obu przypadkach,i i tak trzeba było malować. Myślę że ludzie z czasem przestaną to kupować, bo wiadomo że kolor lakieru trzeba korygować do konkretnego auta najlepiej do sąsiedniego elementu. |
Autor: | Petro26 [ 17.wrz.2017 20:30:17 ] |
Tytuł: | Re: Zarobki blacharza/lakiernika |
Zobaczymy jak to w czasie będzie wyglądało ![]() |
Autor: | Energy [ 17.wrz.2017 20:49:07 ] |
Tytuł: | Re: Zarobki blacharza/lakiernika |
To będzie tak, że im więcej Będziesz wiedział tym bardziej Będziesz świadom tego jak wiele jeszcze Możesz się nauczyć. |
Autor: | Petro26 [ 18.wrz.2017 16:32:18 ] |
Tytuł: | Re: Zarobki blacharza/lakiernika |
Dogadałem się w sposób ten że robię do końca miesiąca bez umowy, pod warunkiem że będzie zapłacone za ten czas, na koniec miesiąca będzie jasna sytuacja czy to ma sens po prostu. Stawiam tym razem w ciemno na ryzyk fizyk |
Autor: | adiaudi [ 18.wrz.2017 18:28:09 ] |
Tytuł: | Re: Zarobki blacharza/lakiernika |
Warunek? Na gębę? Śmiech nie warunek... |
Autor: | Petro26 [ 18.wrz.2017 18:43:46 ] |
Tytuł: | Re: Zarobki blacharza/lakiernika |
adiaudi napisał(a): Warunek? Na gębę? Śmiech nie warunek... Z chęcią się dowiem jakbyś to załatwił?? No tak pewnie pismo. Natomiast nie bierzesz pod uwagę że na pismo możesz więcej stracić niż zyskać. Albo stawiasz pewne warunki i tym samym idziesz na pewne ustępstwa, albo powiesz że chcesz na piśmie i dostajesz przysłowiowego kopa. |
Autor: | Energy [ 18.wrz.2017 19:29:41 ] |
Tytuł: | Re: Zarobki blacharza/lakiernika |
Umowę trzeba napisać, choćby na miesiąc. Ale trzeba. Jak się zarabia pieniądze, to się płaci podatek. Możesz powiedzieć że: skoro "szef" we mnie nie wierzy, to dlaczego ja mam wierzyć dla szefa?! NIC "na gębę". |
Autor: | Morgi [ 18.wrz.2017 19:59:21 ] |
Tytuł: | Re: Zarobki blacharza/lakiernika |
Sami spece itd. A poza tym co dziwnego w tym, że ktos chce wiedzieć ile mniej więcej się zarabia? Toż to najważniejsza informacja jaka tylko może być. |
Autor: | hisho9 [ 03.paź.2017 10:43:51 ] |
Tytuł: | Re: Zarobki blacharza/lakiernika |
2.5k na początek to nie jest źle. Nabierz doświadczenia i otwórz coś swojego. Ewelntualnie jak się się dogadasz z szefem, to możesz po godzinach dorabiać ![]() |
Autor: | Petro26 [ 03.paź.2017 17:06:16 ] |
Tytuł: | Re: Zarobki blacharza/lakiernika |
hisho9 napisał(a): 2.5k na początek to nie jest źle. Nabierz doświadczenia i otwórz coś swojego. Ewelntualnie jak się się dogadasz z szefem, to możesz po godzinach dorabiać ![]() Aktualnie zwolniłem się z tego miejsca, miałem dośc zakładu gdzie filozofia brzmi " grunt by na zewnątrz nie było widać w środku nie liczy sie " |
Autor: | Energy [ 03.paź.2017 17:35:33 ] |
Tytuł: | Re: Zarobki blacharza/lakiernika |
Jak wnioskuję: Byłeś za dobry do tej roboty. Nie rzuca się pereł między wieprze. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |