.: AUDI KLUB POLSKA :. https://forum.audiklub.org/ |
|
Klub 4na4 https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=25&t=143609 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | mały v8 [ 05.lis.2017 04:58:32 ] |
Tytuł: | Klub 4na4 |
Łiiiiiiii wątek śmietnik, więc zakładam, kto nie ma !!!!!!qałtro!! niech ucieka.....jedziemy po anegdotach związanych z napędem.. Kto zna mojego ojca to wie że ma wyje...jak ja.....95r pojechałem "studiować" wracam....a stary mówi ...."ta twoja setka wyrwała cały sad u babki. troche sprzęgło dymiło ale hu..." |
Autor: | hubos21 [ 05.lis.2017 10:13:44 ] |
Tytuł: | Re: Klub 4na4 |
Ehh, po przeczytaniu tytułu miałem inne myśli ![]() |
Autor: | Megster [ 05.lis.2017 20:08:32 ] |
Tytuł: | Re: Klub 4na4 |
Kiedyś pojechałem do swojej dziewczyny swoim b3 20vq. Osiedle zamknięte, środek zimy, pada śnieg aż miło. Po parkingu zaczął jeździć jakiś wynalazek przerobiony na pług, bo tyle tego badziewia napadało, że sięgało ponad połowy kół. W pewnym momencie stanęliśmy naprzeciwko siebie, bo odśnieżony był korytarz na jedno auto. Niewiele myśląc zjechałem na prawą stronę i przejechałem w tumanach śniegu obok gościa z na przeciwka. Jedyne co pamiętam, to jego minę - nawet trudno mi ją określić - na pewno pojawiła się nutka zdziwienia i niedowierzania ![]() |
Autor: | Leo [ 05.lis.2017 20:20:02 ] |
Tytuł: | Re: Klub 4na4 |
jeżdżąc 90tką 20v swego czasu (bardzo miły czas) , miałem w mieście zawsze miejsce parkingowe - parkowałem na zaspach, które tworzyły zgarnięte śniegi z chodników na miejsca postojowe. Nie jeden się zdziwił, bo najpierw myślał, że nie wjadę, a potem myślał, że nie wyjadę ![]() |
Autor: | bloku [ 05.lis.2017 22:14:23 ] |
Tytuł: | Re: Klub 4na4 |
Mi się przytrafiło pewnej zimy wyciągać LTka z rowu - ACQ 2,0 20V. Facet na początku nie chciał dowierzać, ze to w ogóle możliwe. Ale po fakcie podziękował za pomoc i musiał lecieć do sklepu po flaszkę, którą przegrał ![]() ![]() |
Autor: | Baskecior [ 07.lis.2017 13:47:17 ] |
Tytuł: | Re: Klub 4na4 |
Parę lat temu moja Agnieszka zabrała w czasie ciężkiej zimy naszego ex AFN`a q avanta do roboty. Przywaliło z 60 cm śniegu, a nowiutkie BMW 520 D w ilości sztuk dwóch jej szefów zostało na parkingu a nasz granatowy czołg spokojnie wyjechał i pojechał ... Zresztą wtedy tylko jej auto samodzielnie opuściło parking. Miny bezcenne a na drugi dzień łazili i oglądali: "Nono takie stare auto a daje radę" ![]() |
Autor: | Kiki79 [ 07.lis.2017 15:41:44 ] |
Tytuł: | Re: Klub 4na4 |
Pomimo ,że braciak ma 4 motiona to chyba nie wie jak można go wykorzystać w praktyce oprócz kręcenia ,,bączków". Kiedyś miał przeparkować moją Toyotę ( a nawet trzy razy) u mnie jest bardzo pochyły teren na podjeździe w dwie strony. Niewiele samochodów bez porządnych opon zimowych ew. 4x4 jest w stanie go pokonać. Jeszcze gorzej jak się nie odgarnie śniegu i ten się uklepie i wyślizga a prawdziwy dramat jak zrobi się lekka odwilż i ponownie to zamarznie . Po pierwszym i kolejnym razie przyłazi ,ze mam do dupy auto itd. bo żadne się nie zsuwa z podjazdu. I on tym samochodem nie wyjedzie .Faktycznie opony miałem dawno wywalić , ale szkoda mnie kasy było na nowe. Po tych opowiadaniach sam spróbowałem , faktycznie gdy trzymało się naciśnięte sprzęgło auto zsuwało się w bok , ale jak tylko delikatnie się go popuszczało to auto pomału ruszało do przodu pnąc się do góry , zero utraty przyczepności , mielenia itd. Po tym numerze pokochałem to auto ![]() |
Autor: | Grimson [ 08.lis.2017 21:12:02 ] |
Tytuł: | Re: Klub 4na4 |
To ja z innej beczki. Żona upala Touarega jak w podpisie. Pewnego dnia jechała przez Poznań z naszą córką na pokładzie. Spadł b.obfity deszcz, tak ze zalało wszystkie główne ulice; wody na jakieś 40-50cm. Tylko ciężarówki, busy i żony Touareg jechały główną drogą, inne osobówki poruszały się chodnikami. |
Autor: | Energy [ 08.lis.2017 21:17:00 ] |
Tytuł: | Re: Klub 4na4 |
Grimson napisał(a): To ja z innej beczki. Żona upala Touarega jak w podpisie. Pewnego dnia jechała przez Poznań z naszą córką na pokładzie. Spadł b.obfity deszcz, tak ze zalało wszystkie główne ulice; wody na jakieś 40-50cm. Tylko ciężarówki, busy i żony Touareg jechały główną drogą, inne osobówki poruszały się chodnikami. Twoja żona miała więcej szczęścia, jak rozumu. Widywałem już takich odważnych co wjeżdżali autem w głębokie kałuże. Busami i ciężarówkami jeżdżą ludzie "na etacie" w doopie mają to że samochód szlag trafi, to nie ich problem... |
Autor: | spanky [ 08.lis.2017 21:21:56 ] |
Tytuł: | Re: Klub 4na4 |
Energy napisał(a): Grimson napisał(a): To ja z innej beczki. Żona upala Touarega jak w podpisie. Pewnego dnia jechała przez Poznań z naszą córką na pokładzie. Spadł b.obfity deszcz, tak ze zalało wszystkie główne ulice; wody na jakieś 40-50cm. Tylko ciężarówki, busy i żony Touareg jechały główną drogą, inne osobówki poruszały się chodnikami. Twoja żona miała więcej szczęścia, jak rozumu. Widywałem już takich odważnych co wjeżdżali autem w głębokie kałuże. Busami i ciężarówkami jeżdżą ludzie "na etacie" w doopie mają to że samochód szlag trafi, to nie ich problem... A co mialo jej sie stac skoro woda byla na poziomie zderzaka przedniego [emoji23] |
Autor: | mały v8 [ 09.lis.2017 19:26:23 ] |
Tytuł: | Re: Klub 4na4 |
Kiedyś w latach 90-tych kupiłem Forda Sierrę co ciekawe też 4x4, i tak się złożyło że nie miałem czym pojechać kupić do niego kilku części na giełdzie w Słomczynie (bo może gimby nie znajo że nie było alegrów,internetów i tabletów ![]() ![]() |
Autor: | Energy [ 09.lis.2017 19:31:24 ] |
Tytuł: | Re: Klub 4na4 |
mały v8 napisał(a): Kiedyś w latach 90-tych kupiłem Forda Sierrę co ciekawe też 4x4, i tak się złożyło że nie miałem czym pojechać kupić do niego kilku części na giełdzie w Słomczynie (bo może gimby nie znajo że nie było alegrów,internetów i tabletów ![]() ![]() To się nie liczy, pożyczonym zawsze się robi cuda ![]() Ps. setki nie pożyczam! |
Autor: | bloku [ 09.lis.2017 20:10:11 ] |
Tytuł: | Re: Klub 4na4 |
Już wiadomo skąd ten filmik na jutubach jak C4 poboczem idzie ![]() |
Autor: | mały v8 [ 09.lis.2017 21:01:13 ] |
Tytuł: | Re: Klub 4na4 |
E tam kasztany.....umyłem, zalałem do pełna , opowiedziałem anegdotę którą teraz wam właścicielowi i tyle. A do tematu.....inny epizod. 96r . Ojciec pije z ziomkiem ze szkoły, który mieszka dwie ulice dalej. Ten przyturlał się Polonezem Caro na klasycznych oponach w kratkę. Ale że pili cały dzień, i pół nocy nawiało po kolana śniegu w tym czasie jak to bywa na wschodzie ![]() ![]() ![]() |
Autor: | Morgi [ 09.lis.2017 21:04:29 ] |
Tytuł: | Re: Klub 4na4 |
Słusznie ![]() |
Autor: | Kiki79 [ 12.lis.2017 01:02:27 ] |
Tytuł: | Re: Klub 4na4 |
No to dwie anegdoty od mnie : Pierwsza jak to ojciec od mnie pożyczył Toyotę i pojechał nią na grzyby , tylko zamiast stanąć ją na skraju lasu to jeździł nią po lesie, pomiędzy drzewami i z niej grzyby zbierał (jak znalazł coś to wysiadał brał jechał dalej) . Szok napotkanych ludzi podobno był nie do opisania. Druga połączy historie MałegoV8 i Grimsona .Mianowicie zaraz po zakupieniu Toyoty pojechał nią nad lokalne jezioro , woda była niższa o ponad metr i odsłonił kawałek drogi asfaltowej na drugi brzeg ,można było się pobawić pokonując ją (woda max do kolan) .W sumie to nie wpadłbym na to gdyby nie lokalni goście w Wranglerach itd. Ja też spróbowałem , ale za mną spróbować chciała Vectra ( a za nią kilka osobówek) .... przejechałaby gdyby odczekała chwile i nie siedziała mnie na zderzaku . Moje auto robiło fale ,które uderzało bezpośrednio w tamto auto .W pewnym momencie (w najgłębszym miejscu gdzie woda była do kolan) tamto auto najnormalniej w świecie stanęło (zassało wodę) a za nią zrobił się korek ![]() A ja to obserwowałem przez lusterko. Z powrotem wracałem łąkami ![]() A co Omegi to ma ona chyba dosyć wysoko filtr , bo właśnie one w 2010 najlepiej nadawały się (bez problemowo poruszały się) po zalanych ulicach. wiem bo nawet kumpel miał taką. |
Autor: | Lukasik [ 12.lis.2017 10:46:32 ] |
Tytuł: | Re: Klub 4na4 |
Kilka lat temu, gdy śmigałem jeszcze 200 20V, drogowców zaskoczyła zima. ![]() Widok był podobny, tylko przegubowiec. Ulica dwujezdniowa po dwa pasy przedzielone szerokim pasem zieleni, ale w tamtym momencie przysypanym śniegiem do zderzaka. Korek co najmniej pół km. Kilka sekund ocena sytuacji, delikatnie przez zaspe po pługu i ogień tym pasem zieleni po tym sniegu. Jeszcze tam bocurem kontrolowanym szedłem ![]() P.S. przy tym przejezdzie nie ucierpiala zielenina, bo byla to gruba warstwa sniegu, az zderzakiem pchalem. |
Autor: | Grimson [ 12.lis.2017 19:43:39 ] |
Tytuł: | Re: Klub 4na4 |
Zajechałem byłem do Białki Tatrzańskiej na święta Bożego Narodzenia. Uderzyłem autem na pasterkę góralską do kościoła. Ponieważ ładnie posypało śniegiem wcześniej, to cały śnieg z parkingu przy świątyni został zgromadzony na pryzmach. Szukałem miejsca żeby zaparkować na tym parkingu, niestety było już wszystko zajęte. Ale na co jest 4x4 i wysokie zawieszenie w Touaregu? Wdrapałem autem się na tę ponad metrową pryzmę śniegu, elegancko zaparkowałem i uderzyłem do kościoła. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |