.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

KIA Stinger... gdzie jest haczyk ?
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=25&t=144438
Strona 1 z 4

Autor:  drookash [ 07.lut.2018 16:07:53 ]
Tytuł:  KIA Stinger... gdzie jest haczyk ?

Wiadomo - serce zakochane w OOOO ale... no właśnie ale...

Przejechałem się nowym Stingerem 3.3V6TT AWD. Szczenę zbierałem pół dnia !
Nie piszę się by się pochwalić czy coś tam... ale usłyszeć Wasze za i przeciw. Nie jest to też żadna reklama.

Jak wiecie - napęd to 3.3 twin-turbo sprzęgnięty z 8-biegowym automatem z KIA K900 czyli mocnego V8 idącego na USA.
Działanie skrzyni - tak samo szybkie jak DSG w Skodzie Karoq... co mnie zaskoczyło bo nie spotkałem nic szybszego niż DSG.
Silnik... cóż 510Nm przy 1300rpm aż do 4500rpm - to czuć... praktycznie nie redukuje a przyspiesza. Dźwięk słaby, ale masuje plecy wzorowo więc można mu wybaczyć.
Heble BREMBO - naprawdę skuteczne... ale wymagają szczególnego taktowania na początku - o czy już się dealer przekonał ;)
Napęd... tył bezpośrednio ze skrzyni, przód przez sprzęgło a dodatkowo w tylnym moście LSD z carbonowymi tarczkami. Czystko mechaniczna samokleszcząca szpera... co mnie zaskoczyło. Coś ala automatyczny torque-vectoring znany z RS5 czy RS6 performance.
Wykonanie - KIOwe... ale alu to alu a skóra to nappa. Reszta nowoczesnych technologii na pokładzie - jak wszędzie.
Szybsze od S3, lekko wolniejsze od RS3, mimo swojej wagi jedzie równo z S5.
Cena... za 240tyś bez rabatów (a te będą coraz większe) ma się max maxów i nic więcej nie dobierze. Audi S5 tak wyposażone podbija pod 480 tyś... spooora różnica.

Co myślicie o tym aucie ? Otwarta dyskusja - opinie, netagywy, pozytywy... krytyka, zachęcenie...

Autor:  adiaudi [ 07.lut.2018 17:23:27 ]
Tytuł:  Re: KIA Stinger... gdzie jest haczyk ?

Nie jeździłem wyżej wymienionymi autami. Widziałem i słyszałem jak ta KIA na żywo wygląda i odjeżdża - robi wrażenie!
Życie pokazuje, że jak ktoś zamierza wydać na Audi S, RS, czy nawet najtańsze np. Porsche, to nawet do salonu KIA nie zajdzie.
Ja bym prawdopodobnie zakupił KIA, właśnie ze względu na cenę i 'proste' rozwiązania napędu, a przede wszystkim dlatego, że nowe auta jakością materiałów wnętrza zaczynają być do siebie już zbliżone, więc za co przepłacać?
Ale to ja, bo nie mam na nowe np. Porsche...
Na KIA też nie:)

Autor:  Morgi [ 07.lut.2018 17:28:28 ]
Tytuł:  Re: KIA Stinger... gdzie jest haczyk ?

Powiem tak, jako nowe pewnie ma to sens.
Pod warunkiem, że ktoś chce nowe.
Nioe widzę zalet nowych Audi czy innych tego typu nad KIĄ.

Autor:  metyoo [ 07.lut.2018 18:20:33 ]
Tytuł:  Re: KIA Stinger... gdzie jest haczyk ?

Ja tylko widziałem - naprawdę ciekawa opcja!

Autor:  dice111 [ 07.lut.2018 18:40:13 ]
Tytuł:  Re: KIA Stinger... gdzie jest haczyk ?

Będzie mocno tracić na wartości, więc na rynku wtórnym może się okazać fajnym wozidłem.

Autor:  adiaudi [ 07.lut.2018 19:09:48 ]
Tytuł:  Re: KIA Stinger... gdzie jest haczyk ?

Po zachwycie na ulicy, to była pierwsza myśl :)

Autor:  metyoo [ 07.lut.2018 19:16:27 ]
Tytuł:  Re: KIA Stinger... gdzie jest haczyk ?

dice111 napisał(a):
Będzie mocno tracić na wartości...

To pewnie ten haczyk :)

Autor:  Dymian [ 07.lut.2018 21:32:55 ]
Tytuł:  Re: KIA Stinger... gdzie jest haczyk ?

no ciekawe- jak dla mnie zachwyt był na papierze. Jednak pierwszy kontakt na żywo i niestety blask prysł.
No i niestety to KIA, a wiadomo co to oznacza:P (ang. KIA – killed in action)

Autor:  Zarathustra [ 07.lut.2018 21:37:48 ]
Tytuł:  Re: KIA Stinger... gdzie jest haczyk ?

Na mnie Auto robi wrażenie, ale na żywo nie widziałem.

Autor:  zgredek27 [ 07.lut.2018 22:04:05 ]
Tytuł:  Re: KIA Stinger... gdzie jest haczyk ?

Przecież to już od lat trwalsze od Audi :D

b. fajne wozidło...

tak, mam Kie na daily :mikolaj:

Autor:  drookash [ 08.lut.2018 08:06:29 ]
Tytuł:  Re: KIA Stinger... gdzie jest haczyk ?

Dymian... też miałem dużo oporów by przekonać się do KIA po tym jak wsiadłem. Skóra całkiem inna niż w Audi, zmarszczki na obszytej skórą kierze nawet były przy ramionach, ale jak to powiedział sprzedawca - to naturalne więc naturalnie się marszczy.
Nie czuć by audio zachwycało jakością (po Volvo XC60 i B&W mało co mnie zaskoczy) ale gra i tak lepiej niż passatowe DynAudio.
Nie ma "TEJ" jakości co Audi, ale porównując z nudnym w środku passatem B8 czy nawet Arteonem... no jest inaczej, jest tak... domowo a nie surowo.
W każdym razie Korea zaatakowała w tym roku ostro... bo za rogiem Hyundai i30N Performance na którego HMP zdjął embargo importowe do PL i salony mogą to zamawiać. 275HP w manualu na ośce ze szperą... co to się wyrabia :O Ponoć wcześniej "polski klient" tego nie mógł kupić bo za biedny.
Wracając do Stingera - nie wiem czy to wina szpery ale czuć, że rzuca lekko tyłem na gwizdku, jakieś naloty z BMW ?
Kiedyś podwoził mnie kumpel KIA Shuma II do pracy... kikla razy i w szoku byłem jak 1.5bena zapina i podobnego szoku doznałem w 3.3TT.
Myślę, że nadeszły czasy gdzie auta z Korei zaczynają doganiać świętą trójcę z DE. Brakuje może zegarów LCD czy innych detali ale nadrabiają prostotą i osiągami, które zachęcają.
Mnie też nie stać na to auto... ale jako koszt w firmie w najmie na dwa lata może się sprawdzić w dzisiejszym systemie podatkowym.W życiu nie kupię sobie tego w normalnym leasingu czy za gotówę... no way !

Autor:  metyoo [ 08.lut.2018 08:36:01 ]
Tytuł:  Re: KIA Stinger... gdzie jest haczyk ?

Dymian napisał(a):
...
No i niestety to KIA, a wiadomo co to oznacza:P (ang. KIA – killed in action)


To może ustaw się na kresce z takim stingerem tym co tam masz i napisz kto poległ ? :):

Autor:  Leo [ 08.lut.2018 08:39:37 ]
Tytuł:  Re: KIA Stinger... gdzie jest haczyk ?

Chłopaki na racingforum zachwycali się nim, no i dobrze jedzie, ma szperę!

Autor:  Morgi [ 08.lut.2018 09:13:25 ]
Tytuł:  Re: KIA Stinger... gdzie jest haczyk ?

Wygląda na ciekawą opcję.

Autor:  Sprinter [ 08.lut.2018 09:32:30 ]
Tytuł:  Re: KIA Stinger... gdzie jest haczyk ?

Ciekawą, ale za 3-4 lata. Wartość będzie mu spadać na pysk jak wszystkich koreańców.

Autor:  Morgi [ 08.lut.2018 12:00:32 ]
Tytuł:  Re: KIA Stinger... gdzie jest haczyk ?

Generalnie tak jest z każdym nowym autem, tylko w różnym stopniu, ale zawsze dużo większym niz używane.
Owszem racja, za 3 lata będzie to lepsza opcja.

Autor:  ernieball [ 08.lut.2018 13:21:48 ]
Tytuł:  Re: KIA Stinger... gdzie jest haczyk ?

Siedziałem w takiej jakiś czas temu na targach, Ja bym to auto kupił. Z wyglądu nie ma się za bardzo do czego przyczepić.

Autor:  rk07554 [ 08.lut.2018 16:31:57 ]
Tytuł:  Re: KIA Stinger... gdzie jest haczyk ?

Auto Bild przewiduje utratę wartości trzylitrowego turbo Kia na poziomie 49 proc. w trzy lata.
Audi S5 -48 proc.
a porównywalny Jag -52 proc.

W ujęciu nominalnym - porównując wersje trzylitrowe - na audi i jagu zjazd wartości wyniesie 200 a na kii 100 kpln.

Tak, że ten, tego...

Autor:  Dymian [ 08.lut.2018 17:45:41 ]
Tytuł:  Re: KIA Stinger... gdzie jest haczyk ?

metyoo napisał(a):
Dymian napisał(a):
...
No i niestety to KIA, a wiadomo co to oznacza:P (ang. KIA – killed in action)


To może ustaw się na kresce z takim stingerem tym co tam masz i napisz kto poległ ? :):



po pierwsze to był sarkazm, z tym co oznacza skrót tej marki w USA.

Miałem kię, w rodzinie są też jakieś- każdy kupuje co mu się podoba.

Jak dla mnie bańka mydlana pękła przy kontakcie. A co do posiadanego pojazdu- mam szatańskie tico, jako rodzinny wóz:P

Autor:  mały v8 [ 08.lut.2018 17:49:03 ]
Tytuł:  Re: KIA Stinger... gdzie jest haczyk ?

To już nie da się inaczej uciec z podatków jak tylko kupić "to". Twoja firma nie potrzebuje żadnych pojazdów użytkowych, przyczep, maszyn itp. ? Czy jako szef naprawdę nie masz czym jeździć ?

Strona 1 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/