.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

Prośba o poradę w sprawie sytuacj w pracy .
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=25&t=144484
Strona 1 z 2

Autor:  Luki147 [ 12.lut.2018 21:55:21 ]
Tytuł:  Prośba o poradę w sprawie sytuacj w pracy .

Zacząłem pracować w nowej firmie , która otworzyła swą pierwszą filię w Polsce . Na samym początku w owej fili - firmie był tylko trzy osoby . Mój szef - który jest rezydentem i otwiera ten majdan , ja , ... i mój kierownik hali ... niejaki Mikołaj ... ukrainiec o którym będzie mowa . Gość dostał robotę po znajomości , na początku w to wbijałem , informatyk z tej firmy , ... jest dobrym kolegą szefa z niemiec ... i tak go wkręcił w tę robotę . Mikołaj nie do końca zna się na swojej robocie , niby coś tam gdzie przez chwilę popracował na magazynie ale ... ta sprawa go przerasta . Przez 3 - 4 miesiące pracowałem na hali praktycznie nie ogrzewanej w temperaturze 0 - 5 stopnie ... bez zaplecza sanitarnego , rozładowywałem tiry , które przywoziły tam regały magazynowe , bez należnego dodatkowego ciepłego posiłku regeneracyjnego , które powinien mi tam zapewnić itd .Sprry , był jeden toy toy , który dzieliłem z z grupą 50 ukrainców , .. i był on czyszczony raz na tydzień , albo na półtora tygodnia .... , bieżącej wody też wtedy nie było ... , i tylko dzięki uprzejmości stróży z portierni jakoś sobie radziłem . Ostatnio szczytem było to , że przed jakąś tam wizytacją kazał mi pozamiatać samemu halę 15 tyś m/kw miotełką na błysk .... to go trochę zjechałem , a w między czasie on sobie grzał dupę w jakimś tam prowizorycznym biurze . Ja osobiście jako magazynier przepracowałem 12 lat , i z powodzeniem mógł bym go tam zastąpić ... on się zaczął chyba tego troszkę obawiać . Sam główny szef jest naprawdę w porządku , co może to pomoże , ale jakoś nad nim , tym ukraincem nie idzie zapanować .... ten gość zrobił się wulgarny , i lekko agresywny . Wydaje sprzeczne polecenia , które co chwilę trzeba korygować ... na chwilę obecną w firmie jest 60 osób , a ma być około 300 . Jest to firma z częściami motoryzacyjnymi , gdzie odbywa się ich wysyłka w świat. A ja jestem tam jedynym sztaplarzem ... , i każda jego nieprzemyślana decyzja o rozlokowaniu towaru ma regałach , a jest ich w curwe .... ostatecznie mści się na mnie ... dziś znów doszło do jakiegoś spięcia ... bo znów wydał jakąś dupną decyzję o rozmieszczeniu palet na regalach . Zaczęło dochodzić do kłótni między mną , a nim z tego powodu .... , gość zaczął mi grozić zwolnieniem , i innymi cudami ... fakt że teraz podpisałem umowę na rok , i tak łatwo nie może jej wypowiedzieć ... , ale jego zachowanie zaczyna mnie najnormalniej drażnić . Ostatnio wydał tam jakieś polecenie większej grupie pracowników , i zagroził im , ... heh śmieszne to było .... że jak tego nie zrobią ... to im dniówki nie zapłaci . Zleca ludziom prace na sprzęcie , gdy Ci nie maja na to uprawnień , pracują na wysokości bez zabezpieczeń itd. Sporo by tego jeszcze wymieniać .... , najnormalniej gość kwalifikuje się do wymiany , ale raczej nie możemy się go pozbyć , bo jest po znajomości . Gość dalej żyje ukraińskimi realiami , w swoim świecie , i jakoś nie chce zejść na polską ziemie. Sporo się tego uzbierało , i najnormalniej nie chce mi się tego znosić .
I teraz pytanie do znawców tematu .
Niby jest nie do tknięcia , ale nie z takimi cwaniakami Powiatowa Inspekcja Pracy sobie rodziła .... On tutaj siedzi na wizie pracowniczej .
Pytanie : czy jeżeli zgłosił bym go , napisał skargę do Powiatowej Inspekcji Pracy , i ta by uznała jego winę , .. to czy w drodze sankcji kary mogą mu cofnąć wizę pracowniczą , czy ewentualnie tylko na niego mandat nałożą ?? Bo jeżeli cofnęli by mu wizę , to wtedy czeka go deportacja do jego kochanej ojczyzny , i byśmy mieli z nim spokój . Legalnie by nie mógł tutaj pracować , i tylko byśmy mu pocztówki wysyłali :diabel:

Co o tym myślicie ??

Autor:  metyoo [ 12.lut.2018 22:02:44 ]
Tytuł:  Re: Prośba o poradę w sprawie sytuacj w pracy .

PIP dowali pracodawcy, a nie pracownikowi...
Musiałbyś podpytać w urzędzie wojewódzkim czy i na jakiej podstawie mogą mu tą wizę cofnąć, a potem do tego dążyć :)

Ewentualnie pogadać z kolegami kolegów, którzy wytłumaczą mu ręcznie, że jest kootasem :):

Autor:  Luki147 [ 12.lut.2018 22:22:47 ]
Tytuł:  Re: Prośba o poradę w sprawie sytuacj w pracy .

metyoo napisał(a):
PIP dowali pracodawcy, a nie pracownikowi...
Musiałbyś podpytać w urzędzie wojewódzkim czy i na jakiej podstawie mogą mu tą wizę cofnąć, a potem do tego dążyć :)

Ewentualnie pogadać z kolegami kolegów, którzy wytłumaczą mu ręcznie, że jest kootasem :):




Też tak o tym myślałem , ... i na pewno chciałbym tego uniknąć , aby główny szef wyłapał od PIP-u , do nie go nie ma nikt żadnych zastrzeżeń . Ale tutaj najnormalniej wchodzi rozdzielność odpowiedzialności . Ten ukrainiec jest kierownikiem hali , jest to odrębne stanowisko . To co on tutaj odwala podchodzi pod mobbing , i jeżeli to bym w takiej formie ujął , to mój główny szef za to by nic nie beknął .Po dupie dostanie sprawca mobbingu , czyli bezpośrednio jego osoba. Przede wszystkim zależało by mi też , by podważyć jego kompetencje co do tego stanowiska , a to nie było by trudne , gdyż nie zna polskiego kodeksu prawa pracy . Wiec jeżeli by doszło do konfrontacji to leży i kwiczy .
Ale tak jak wspomniałeś , musiałbym zapytać w urzędzie wojewódzkim , na jakich podstawach mogą cofać wizy pracownicze . Chyba , że na necie coś znajdę , ale raczej wątpię.


Dymian napisał(a):
Wypowiedzenie, 29dni (wiadomo dlaczego) zwolnienia i pocałujta wójta w ....


Baskecior napisał(a):
Zmień pracę. Im szybciej tym lepiej. Dobrze radzę.
Inaczej wykończysz sie nerwowo a z głupim ch... nie wygrasz.
Sam tak zrobilem w 2005 roku i żałujee że tak późno...


tak już wcześniej zrobiłem , jak pracowałem w castoramie .... , 12 lat tam spędziłem w tym obozie pracy , ... fakt na początku nie było źle , .. potem się pogarszało i sam odszedłem . Koledzy się pytali co najlepszego zrobiłem , bo nigdzie takiej pracy nie znajdę , ... ale szczena im opadła jak sobie nagrałem lepszą robotę niż w castoramie .


mariuszj0808 napisał(a):
Rypnij sobie L4 przed jakąś większą akcją co spierd...li będzie na niego może się klapki otworzą na górze , zawsze możesz też nagrać jak ci grozi , z tym do szefa jak szef nic nie zrobi to składasz doniesienie , jak nic się nie zmieni pakuj kram a na odchodne naślij na firmę co się da .


Jak już, to chcę to tak załatwić , aby główny szef nic nie oberwał , bo gość mnie bardzo dobrze traktuje , i do niego nie mam żadnych zastrzeżeń . Jak na razie to sobie z tego jeszcze tak wiele nie robię , ... ale raczej zamierzam tam dłużej popracować .

Nie ma co się z pedałami użerać- idziesz, rozmawiasz z głównym, jak nie zadziała i pipkę do pionu nie ułoży, to niech sami się w tym cyrku męczą bez Ciebie.
Nie Twoja jest w tym głowa, aby całość działała.


metyoo napisał(a):
Musiałbyś podbuntować więcej osób, a skoro masz chrapkę na jego stanowisko to ktoś musiłby rozpętać ten dym za ciebie, bo w przeciwnym razie nie wydaje mi się, żebyś u szefa wiele zyskał, wręcz przeciwnie...

Z innej strony: tyle pracy dookoła - chcesz się dusić?


Tu nie chodzi , że mam chrapkę na jego stanowisko , ... co śmieszniejsze , ... miałem zostać kierownikiem w innymi pionie tejże firmy za zasługi , i poświecenie jakie poniosłem przy otwieraniu tej fili . I to była obietnica mojego szefa , a gość jest słowny , .. niestety wyszło tak , że ten ukrainiec sprzeciwił się tej decyzji ... i nic z tego nie wyszło ... , śmieszne to jest . Wolę sobie spokojnie na sztaplarce jeździć , i być kierownikiem sztaplarzy , aniżeli kierownikiem hali - taka sama kasa . Co do szefa , .. to sam szef ma go dosyć , i chętnie by się go pozbył , ... ale cholera nie może , ... bo rozmawiałem z nim na ten temat , i powiedział mi to otwarcie , że on więcej przeszkadza aniżeli pomaga . Tyle , że jest z polecenia z dupy wzięty , po znajomości nie ma się go jak pozbyć.
Fakt , pracy jest w cholerę , ale ja te pracę mam 250 metrów od domu , i podstawową pensję 2500 netto , plus do tego premie , nadgodziny , ... i ewentualny awans , wszelkie koszty dojazdu , i utrzymania auta mi odpadają , ... oraz czas dojazdu . więc na moim rynku pracy nie ma nigdzie takiej oferty . Nie to abym się chwalił .... ehh , .. praca lekka , nie fizyczna nie to co 12 lat w zrąbanej castoramie ....
Dlatego uważam , że warto się trochę z nim na początku nadwyrężyć , i potem mieć z górki .


Wypowiedzenie ale komu ?? Mi , czy jemu ?? Ja mam już wypowiedzenie 3 miesięczne . A jak mu to z jakiego powodu ??

Autor:  metyoo [ 12.lut.2018 22:33:36 ]
Tytuł:  Re: Prośba o poradę w sprawie sytuacj w pracy .

Musiałbyś podbuntować więcej osób, a skoro masz chrapkę na jego stanowisko to ktoś musiłby rozpętać ten dym za ciebie, bo w przeciwnym razie nie wydaje mi się, żebyś u szefa wiele zyskał, wręcz przeciwnie...

Z innej strony: tyle pracy dookoła - chcesz się dusić?

Autor:  Baskecior [ 12.lut.2018 22:39:01 ]
Tytuł:  Re: Prośba o poradę w sprawie sytuacj w pracy .

Zmień pracę. Im szybciej tym lepiej. Dobrze radzę.
Inaczej wykończysz sie nerwowo a z głupim ch... nie wygrasz.
Sam tak zrobilem w 2005 roku i żałujee że tak późno...

Autor:  lucas3512 [ 12.lut.2018 22:44:43 ]
Tytuł:  Re: Prośba o poradę w sprawie sytuacj w pracy .

Ja bym jednak wcześniej dał popalić Ukraińcowi, coby się więcej nie panoszył za bardzo ;)

Swoją drogą, tyle teraz się słyszy o nagraniach z ukrytych kamer... Nie możecie zebrać odpowiedniego materiału?

Autor:  Dymian [ 12.lut.2018 22:54:10 ]
Tytuł:  Re: Prośba o poradę w sprawie sytuacj w pracy .

Wypowiedzenie, 29dni (wiadomo dlaczego) zwolnienia i pocałujta wójta w ....

Nie ma co się z pedałami użerać- idziesz, rozmawiasz z głównym, jak nie zadziała i pipkę do pionu nie ułoży, to niech sami się w tym cyrku męczą bez Ciebie.
Nie Twoja jest w tym głowa, aby całość działała.

Autor:  mariuszj0808 [ 12.lut.2018 22:54:55 ]
Tytuł:  Re: Prośba o poradę w sprawie sytuacj w pracy .

Rypnij sobie L4 przed jakąś większą akcją co spierd...li będzie na niego może się klapki otworzą na górze , zawsze możesz też nagrać jak ci grozi , z tym do szefa jak szef nic nie zrobi to składasz doniesienie , jak nic się nie zmieni pakuj kram a na odchodne naślij na firmę co się da .

Autor:  Luki147 [ 12.lut.2018 23:38:40 ]
Tytuł:  Re: Prośba o poradę w sprawie sytuacj w pracy .

metyoo napisał(a):
Musiałbyś podbuntować więcej osób, a skoro masz chrapkę na jego stanowisko to ktoś musiłby rozpętać ten dym za ciebie, bo w przeciwnym razie nie wydaje mi się, żebyś u szefa wiele zyskał, wręcz przeciwnie...

Z innej strony: tyle pracy dookoła - chcesz się dusić?


Tu nie chodzi , że mam chrapkę na jego stanowisko , ... co śmieszniejsze , ... miałem zostać kierownikiem w innymi pionie tejże firmy za zasługi , i poświecenie jakie poniosłem przy otwieraniu tej fili . I to byłą obietnica mojego szefa , a gość jest słowny , .. niestety wyszło tak , że ten ukrainiec sprzeciwił się tej decyzji ... i nic z tego nie wyszło ... , śmieszne to jest . Wolę sobie spokojnie na sztaplarce jeździć , i być kierownikiem sztaplarzy , aniżeli kierownikiem hali - taka sama kasa . Co do szefa , .. to sam szef ma go dosyć , i chętnie by się go pozbył , ... ale cholera nie może , ... bo rozmawiałem z nim na ten temat , i powiedział mi to otwarcie , że on więcej przeszkadza aniżeli pomaga . Tyle , że jest z polecenia z dupy wzięty , po znajomości nie ma się go jak pozbyć.
Fakt , pracy jest w cholerę , ale ja te pracę mam 250 metrów od domu , i podstawowa pensję 2500 netto , plus premie , nadgodziny , ... i ewentualny awans , wszelkie koszty dojazdy , i utrzymania auta mi odpadają , ... oraz czas dojazdu . wiec na moim rynku pracy nie ma nigdzie takiej oferty . Nie to abym się chwalił .... ehh , .. praca lekka , nie fizyczna nie to co 12 lat w zrąbanej castoramie ....
Dlatego uważam , że warto się trochę z nim na początku nadwyrężyć , i potem mieć z górki .

Autor:  Luki147 [ 12.lut.2018 23:41:35 ]
Tytuł:  Re: Prośba o poradę w sprawie sytuacj w pracy .

Baskecior napisał(a):
Zmień pracę. Im szybciej tym lepiej. Dobrze radzę.
Inaczej wykończysz sie nerwowo a z głupim ch... nie wygrasz.
Sam tak zrobilem w 2005 roku i żałujee że tak późno...


tak już wcześniej zrobiłem , jak pracowałem w castoramie .... , 12 lat tam spędziłem w tym obozie pracy , ... fakt na początku nie było źle , .. potem się pogarszała i sam odszedłem . Koledzy się pytali co najlepszego zrobiłem , bo nigdzie takiej pracy nie znajdę , ... ale szczena im opadła jak sobie nagrałem lepszą robotę niż w castoramie .

Autor:  Luki147 [ 12.lut.2018 23:44:24 ]
Tytuł:  Re: Prośba o poradę w sprawie sytuacj w pracy .

mariuszj0808 napisał(a):
Rypnij sobie L4 przed jakąś większą akcją co spierd...li będzie na niego może się klapki otworzą na górze , zawsze możesz też nagrać jak ci grozi , z tym do szefa jak szef nic nie zrobi to składasz doniesienie , jak nic się nie zmieni pakuj kram a na odchodne naślij na firmę co się da .


Jak już to chcę to tak załatwić , aby główny szef nic nie oberwał , bo gość mnie bardzo dobrze traktuje , i do niego nie mam żadnych zastrzeżeń . Jak na razie to sobie z tego jeszcze tak wiele nie robię , ... ale raczej zamierzam tam dłużej popracować .

Autor:  Luki147 [ 12.lut.2018 23:46:59 ]
Tytuł:  Re: Prośba o poradę w sprawie sytuacj w pracy .

Dymian napisał(a):
Wypowiedzenie, 29dni (wiadomo dlaczego) zwolnienia i pocałujta wójta w ....

Nie ma co się z pedałami użerać- idziesz, rozmawiasz z głównym, jak nie zadziała i pipkę do pionu nie ułoży, to niech sami się w tym cyrku męczą bez Ciebie.
Nie Twoja jest w tym głowa, aby całość działała.



Wypowiedzenie ale komu ?? Mi , czy jemu ?? Ja mam już wypowiedzenie 3 miesięczne . A jak mu to z jakiego powodu ??

Autor:  lucas3512 [ 12.lut.2018 23:47:23 ]
Tytuł:  Re: Prośba o poradę w sprawie sytuacj w pracy .

Przecież Wy tam macie blisko do Niemca pojechać na robotę :)
Nie to co my, tu na wschodzie :):
Tu, to dopiero Ukraińców wysyp jest :peace:

Autor:  gitmar [ 13.lut.2018 00:08:01 ]
Tytuł:  Re: Prośba o poradę w sprawie sytuacj w pracy .

Luki147, po 12 latach na forum powinieneś wiedzieć jak n się edytuje posty :!: Scal to jakoś, a ja usunę to co zostanie. W przeciwnym razie poleci karteczka. Co z tego że dział HP, każdego obowiązują takie same zasady, a tym bardziej stary user powinien świecić przykładem.

Autor:  Luki147 [ 13.lut.2018 00:43:01 ]
Tytuł:  Re: Prośba o poradę w sprawie sytuacj w pracy .

gitmar napisał(a):
Luki147, po 12 latach na forum powinieneś wiedzieć jak n się edytuje posty :!: Scal to jakoś, a ja usunę to co zostanie. W przeciwnym razie poleci karteczka. Co z tego że dział HP, każdego obowiązują takie same zasady, a tym bardziej stary user powinien świecić przykładem.


Już posprzątane , przepraszam za kłopot , ... troszkę się rozpisałem :):

Autor:  Energy [ 13.lut.2018 07:12:36 ]
Tytuł:  Re: Prośba o poradę w sprawie sytuacj w pracy .

Zawsze powtarzam: w robocie nie ma kumpli! Opuść mu jakąś paletę na nogi, Daj po ryju, tylko nie Kabluj na nikogo.

Autor:  orsetto [ 13.lut.2018 07:33:21 ]
Tytuł:  Re: Prośba o poradę w sprawie sytuacj w pracy .

Baskecior napisał(a):
Zmień pracę. Im szybciej tym lepiej. Dobrze radzę.
Inaczej wykończysz sie nerwowo a z głupim ch... nie wygrasz.
Sam tak zrobilem w 2005 roku i żałujee że tak późno...


Też tak zrobiłem. I jestem lata świetlne do przodu w stosunku do poprzedniej pracy. W dupie z sentymentami.

Autor:  adiaudi [ 13.lut.2018 08:20:53 ]
Tytuł:  Re: Prośba o poradę w sprawie sytuacj w pracy .

Pamiętaj abyś nie kombinował w jego stronę z groźbami czy przemocą fizyczną bo sobie nabroisz na resztę życia. Musisz uzbroić się w cierpliwość. Idź do PIP, powiedz co tu napisałeś i poproś o poradę. Idź do jakiegoś biura detektywistycznego i porozmawiaj o możliwości wypożyczenia sprzętu i zbieraniu nagrań. Idź do prawnika po poradę. Jak już nazbierasz co trzeba to wróć do prawnika i złóż doniesienie do prokuratury, za pomocą prawnika i PIPu. Donieś na niego do Straży Granicznej. Niech ch** przetrzepią, może jest nielegalnie? Może po prostu z jakiejś przyczyny podejdzie pod deportację? Do SG to możesz w każdej chwili zadzwonić. ...

Autor:  Zarathustra [ 13.lut.2018 08:27:13 ]
Tytuł:  Re: Prośba o poradę w sprawie sytuacj w pracy .

Ja na Twoim miejscu pogadałbym z głównym i uświadomił, że działania tego ukraińca mogą przysporzyć problemów nie tylko firmie jako całosci ale przede wszystkim szefowi. Przedstawiłbym racjonalne argumenty, może podparłbym nagraniami z tel. i powiedział że obawiasz się o swoje zdrowie/życie pracując pod jego skrzydłami dlatego jak nie zrobia porządku z nim to odchodze z pracy.

Autor:  metyoo [ 13.lut.2018 10:18:38 ]
Tytuł:  Re: Prośba o poradę w sprawie sytuacj w pracy .

Tylko co z tego, skoro widać, że szef to też pionek, skoro boi się kolegi informatyka....

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/