.: AUDI KLUB POLSKA :.

Zastanawiam się nad żółtymi tablicami. Dlaczego chciałbym zrobić?
- auto stoi od listopada do kwietnia. mniejsze oc
- zgodnie z przepisami mógłbym jeździć bez przedniej tablicy
- wartość auta rośnie. Nie trzeba odświeżać wyceny pzm

Podpowiedzcie, zdecydujcie
W ogóle jak z procedurą na rok 2018?

Tanie OC na starego klamota bez żółtych można kupić
Wartość rośnie, ale za granicę na żółtych nie sprzedasz
A bez tablicy pewnie więcej nieprzyjemności niż lansu

Auto można wypisać z rejestru zabytków i do woli nim dysponować. OC można mieć na auto pow. 25 lat ze zniżką 70% w PZU niezależnie od koloru tablic, na zabytki można wziąć krótkoterminowe, ale ono i tak jest drogie i suma summarum się nie opłaca.

Plusy:
- z żółtymi tablicami łatwiej uzyskuje się duże pieniądze za ew. szkodę.
- brak przeglądów
- czasem łatwiej sprzedać w PL.

Tak jak Wojtek napisał, to jedyne plusy. Zaletę ubezpieczenia można pominąć, bo w praktyce jej nie ma. Kwestia w zasadzie własnego upodobania czy chciałbyś takie mieć czy nie.

Zapisz się do lokalnego auto-moto-klubu i weź OC przez nich. Kolega tak zrobił z Audi - z 1100 na 520PLN OC wyszło.
Mają jakieś specjalne "grupowe" warunki.

No i tutaj powstaje pytanie, zadawane od lat, dlaczego W AKP nie założyć takiego automobilklubu?

Potwierdzam, w przypadku swojej A220V mam zniżki w OC w wysokości -70%.
moto-klub musi być akredytowany przez PZM.

taka karta:
https://pzm.pl/karta/
i masz zniżki extremalne w PZU na auta ponad 25letnie. Niby 70%, ale w praktyce jest jeszcze lepiej.
Jej koszt to 70zł na rok.

No patrz, opłacam członkostwo w Automobilklubie Śląskim i płacę 80 zł... Ale rabat daje na dwa (za chwilę na 3) Audi i jedno Kawasaki

Jestem jak najbardziej za tym byś zrobił tablice , ..... mam proste uzasadnienie , .. bo o ile , o tyle sobie bez problemu poradzisz z oc , to w momencie gdy ktoś uszkodzi Ci auto ... , to ubezpieczalnia będzie miała nakaz do przywrócenia go do stanu pierwotnego w sumie bez względu na koszty , ... koniec kropka .
W momencie , gdy auto nie będzie objęte ta "ochroną" , że tak to ujmijmy ... to masz konkretną drogę przez mękę , ... możesz robić wyceny auta , .. od których i tak ubezpieczalnia będzie się odwoływać ... , i wtedy Ty będziesz musiał im udowadniać ... co to za auto masz , i ile ono jest warte .
Jeżeli chodziło by o ewentualną odsprzedaż tego auta , .. to na pewno będzie z tym miej zamieszania , niż przy wywalczeniu stosownego odszkodowania w przypadku wypadku .

Luki... a pokaż mi choć jedną ubezpieczalnię która w zapisach umowy uwzględnia żółte tablice i auto na którym wiszą jako "unikalne" ? Oleją to - uznają szkodę całkowitą i pozamiatane...
Żółte są jedynie problematyczne.

Jako pojazd wpisany do rejestru zabytków MUSI być odbudowany do stanu pierwotnego.

Drobna korekta - musi posiadać pewien % (nie pamiętam wartości) względem oryginalnych elementów/części zamiennych.

Kamil, 75% żeby stał się zabytkiem. Ale nie sądzę żeby to miało związek z przywróceniem do stanu pierwotnego, bo taki jest dokładnie określony w samym opisie kiedy tym zabytkiem się staje.

Pewnie, że rób. Ja ze swoją czekam, ze względu na wiek - tez pójdzie.
Niższe OC i wartość przy szkodzie można pominąć bo pisano wyżej, o białej karcie również, ale nie wspomniano o bezterminowym przeglądzie, co w tym ełrokołchozie i pomysłach rządzących zaczyna być ważne.
Poza tym - samochód z żółtymi tablicami już zawsze je mieć w PL będzie. w Kraju można sprzedać bez problemu, poza - musi Ci na to pozwolić konserwator, ale nie ma co straszyć, nie ma z tym większych problemów.

Podobnie z emisją spalin. Jak nam wprowadzą strefy jak na zachodzie, zabytku nie będą dotyczyć. Nie będzie trzeba parkować "trupa" na Błoniach

Zaraz nas będą ekolodzy zmuszać do brania w leasing nowych pseudo-ekologicznych gniotów. Tylko czekać.

Takiego whooy'a

ubezpieczenie płacę 600 rocznie bez żadnej karty i bez żółtych tablic- znośnie.

dla mnie są inne plusy. tfu tfu: w razie kolizji, brak przeglądów, no i dużo ładniejsze auto na żółtych, niż na białych.
Dodatkowo brak potrzeby wożenia przedniej tablicy, co jeszcze dodaje uroku...
Na razie 6:6, także kwestia nierozstrzygnięta

Nikt tu konkretnych minusow nie podal, bo... nie ma, takze nie rozumiem wynikow ankiety.

Do puki się da nie rób, ale z gadki już wnioskuję że mamy sobie coś pogadać, a i tak postawisz tą skorupę na żółte tablice i tak.... bo są ładne .