.: AUDI KLUB POLSKA :.

Jak w temacie , ... Michu spuszcza z nowego BMW nowy fabryczny olej po 22 tyś. przebiegu ..... , .... curwa to jakaś porażka .


https://www.youtube.com/watch?v=nhxYLPvTQOo

serwisy LL dla każdego kto cokolwiek kuma to kpina i żart. Tu niema o czym dyskutować. Ten cały michu to dopiero porażka...

Po 15tyś byłoby to samo

Po 1 tys nalezałoby wymiane zrobić

Tu już nie chodzi o samą postać Micha , bo gość ma i sympatyków , .. jak i przeciwników , ale ...robi ostatnio całkiem ciekawe testy . Chodzi mi o jedną ważną rzecz :

kupujecie auto za ćwierć miliona , .... auto robi te 20 tyś nalotu - tam jest jeszcze w tym BMW taka opcja , że komputer sam wyznacza interwał przeglądu od parametrów , techniki jazdy kierowcy , więc nie ma mowy o pomyłce .
I teraz jedziecie na taki przegląd , życzycie sobie wymianę oleju , .. upieracie się przy tym , .bo serwis mówi , że nie potrzebnie , . .bo to long life .. ale cholera macie mocno wywalone na zapewnienia mechanika , .. wasze auto wasze pobożne życzenie , .. ok gość spuszcza olej , .. który jest w takim stanie , typowy mazut z opiłkami metalu , ..... wymian oleju w aso z filtrem , plus obsługa ile może kosztować hmm 500 - 600 zł .. myślę że więcej ,.... i nagle olśnienie , na widok tego oleju składacie reklamację z tytułu niezgodności towaru z umową , bo ten olej normalnie nie wytrzymał , tak samo w celu usunięcia opiłków z silnika zgodnie ze sztuka zlecacie płukankę silnika , ewentualnie otwarcie silnika , ... czy nic się nie uszkodziło , .. a co za tym idzie rozebranie, sprawdzenie turbiny ,.. jeżeli są oznaki wżerów to wymiana na nową ,.. regeneracja nie wchodzi w grę .
rzecz jasna serwis się stawia , .. to hui im w dupę , .. dzwonicie po rzeczoznawcę , .. który dokumentuje wszystko , . .albo co lepsze od razu z nim przyjeżdżacie , i nagrywacie wszystko od początku .
Wiadomo , że raczej tego wam aso za swoje nie naprawi, kancelaria prawna już będzie wiedziała co z tym zrobić - sprawa z miejsca wygrana .
Dostaną gnoje kilka takich strzałów ,.. czy to bmw , merc , .. audi .. i się cholera od uczą .
Bo na przykład wadliwe cewki potrafią wymieniać , ... to czemu mieli by nie wymienić oleju ??

Lekko pohamuj krypto-bluzgi, następnym razem może być karteczka.

A co ma olej wspólnego z tymi opiłkami ? Po 2kkm byłoby to samo. Przecież to ewidentnie niedoczyszczone śmieci po obróbce. Pytanie brzmi jak w tak zaawansowanych, sterylnych fabrykach zostawiają taki brud.

pytanie powinno brzmieć: ile ktoś wziął kasy, za wyliczenie ilości materiału kręcącego się po silniku, aby ów silnik padł 2km po przekroczeniu gwarancji.

Czekajcie... to teraz w autach nie robi się pierwszej wymiany oleju po 1000-1500 km? Nie na czasie jestem bo chyba już nigdy nie kupię nowego auta, ale w motocyklach np. tak jest do dziś..

Druga rzecz - jakoś nie mieści mi się w głowie, żeby mając podstawową kulturę techniczną bezkrytycznie trzymać sobie olej w układzie nowego auta przez 22 tys. Czy już muszę sobie zrobić dopisek "leśny dziadek"?

Poniosło mnie wczoraj , ... ,.... coś tam poprawię .

Zwykłe niedbalstwo albo rzecz dla producenta bez znaczenia. Tak sądzę.



I to właściwie metoda, zmienić na początku i już. Aczkolwiek nic się z tym silnikiem nie stanie, na pewno nie za kadencji pierwszego właściciela, więc czy ktoś ma ochotę zmieniać czy nie, to już iny temat.

Jak kupowałem 2 lata temu nową Masterkę to na pierwszy serwis zaproszono mnie po 40tkm...
Docieranie silników..?? To chyba czasy FSO czy FSM...

No dobra. a jak masz gwarancję 2,3 lata bez limitu km? Jak ma się to do tego co piszesz?

Ty tak na serio/dosłownie całe życie bierzesz?

Panowie, od jakiegoś czasu wiadomo że finasiści rządzą strefą motoryzacyjną. Silnik ma obliczoną gwarancję i dzień lub kilomter po niej szlak go trafia. Uogólniam ale chodzi o zasadę.

Prosty przykład z mojej firmy. Jako nieliczni mamy gwarancję na Skody pomimo przebiegów 30kkm dla samochodów z LPG. I uwaga...padły już 4 szt przy 89kkm. VW Polska (bo od nich kupowaliśmy Skody) próbuje na wszelkie sposoby wymigać się z gwarancji pomimo, iż wcześniej dali ją na 3 lata i no limit w km.

Łatwo sobie odpowiedzieć po co i na co to wszystko - braki docierania, longlify, serwisy co 30 lub 40kkm. Ja już nie wierzę w wieczne silniki dlatego mam stargego kapcia.

z własnego podwórka... siostra wzięła nową Kuge 1,5T benzyna 150 koni; pierwszy serwis po 30 tyś. Wszystko w temacie do drugiego prawdopodobnie nie dojedzie, ale, że wzięła na dwa lata na wynajem to ma doopie.
Kolega odebrał craftera 2.0btdi i chce nim jeździć więc wymienił pierwszy olej po tysiącu...potem ma zamiar robić to co 8-10 tysi; w tej chwili ma 5 tysi auto było już na serwisie z powodu wycieków oleju i ma kolejny termin na rozrząd bo coś hałasuje.... zobaczymy jak będzie dalej.

Wymieniłem u siebie w Kii po 1k km, na szczescie ten był ładny nie jak z bmw

Wniosek taki, że teraz co 1000 km wymiana, żeby ładnie było..