Koleżanki, Koledzy pozwalam sobie na odrobinę prywaty. Otóż jak część z was wie od niespełna roku jestem tatą małej Zośki. Urodziła się z Trisomią chromosomu 21 czyli potocznie mówiąc z Zespołem Downa. Choroba genetyczna nieuleczalna ale...można z nią żyć dość swobodnie. Jest jednak kilka "ale".
Wraz z żoną od narodzin staramy się zapewnić wszystko co jest potrzebne aby w przyszłości Zosia mogła samodzielnie funkcjonować. Wyzwanie nie łatwe. Wymaga to ciągłej pracy nad jej postawą (wiodkość mięśni). Rehabilitacje, ćwiczenia oraz systematyczność mogą jej pozwolić na swobodne poruszanie się. Z racji iż u tych dzieciaków rozwinięta jest bardziej półkula mózgowa odpowiadająca za odbiór wizualny stąd druga część odpowiedzialna za "nadawanie" jest mniej rozwinięta. Trzeba pobudzać do słuchania a nie oglądania. Tu też od początku uczęszczamy na rehabilitacje z logopedą.
Nie jestem wam w stanie o wszystkim napisać bo jest tego wiele. Nie mniej jednak jeśli ktoś byłby ciekawy jak to wygląda od strony wychowawczej czy też "biegania" po urzędach to zapraszam na PW.
Nie mniej jednak chciałbym was prosić o zwrócenie uwagi podczas rozliczania podatku dochodowego. Jak wiecie jest możliwość przekazania 1% swojego podatku na szczytne cele. Dla mnie takim celem jest Zośka.
Dlatego też, jeśli nie wiesz co zrobić ze swoim 1% podatku przekaż go Zośce. Ułatwi to jej drogę do zdobycia swojego celu - swobodnego życia.
Was to nic nie kosztuje a jej może pomóc w rehabilitacji.
Z góry dziękuję w imieniu Zośki, mojej małżonki oraz swoim