.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam szukam porady co robic z autkiem,rocznik 2001 tdi 1.9 przebieg 120 tys mil,auto posiadam od5 lat trochę w nie wpakowałem chyba już za dużo akumulator,przekladnia,troche robot przy zawieszeniu było pasek rozrządu wymieniony, przejde do pytania padla turbina jak wracałem do domu na trasie 40 minut jakos dojechałem do domu pod domem całkowity brak mocy i bialy dym z rury na cala ulice,plyn chłodniczy w normie na bagnecie sucho,kolega mowi turbo do wymiany.Moje pytanie jest nastepujace czy jest sens to naprawiac czy lepiej szukac czegos innego, koszt nowej turbiny 300f, po rgeneracji 160f do tego robora 170 funtow wiadomo olej i filter oleju,dodam jeszcze ze powoli bierze ja rdza najgorzej na nadkolach progi jeszcz sa w miare.

żaden to klasyk, ja chyba bym puścił i coś innego kupił, ale to twoja decyzja, wiesz ile włożyłeś i ile trzeba jeszcze włożyć - przekalkuluj, ale wartość auta wzrastać nie będzie

trochę mi go szkoda może z 3,4 lata by jeszcze pojezdzil,tez trochę mi się nie uśmiecha kupywac cos i brac kredyt na pare lat.Czy taka turbina po regeneracji z gwarancja na 2 lata będzie się w miare sprawować czy już lepiej dolozyc i kupic nowa za 300f

za 300 funciaków jakiegoś gulfa ustrzelisz

witam będę naprawial auto znajomy mechanik będzie mi wymienial srodek turbiny chra cartridge tak to się nazywa tylko jest maly problem aby zamowic czesc potrzebuje numer części oryginalnej numer producenta turosprezarki czy jest jakas strona na której mogę to sprawdzić Vw bora 1.9 tdi 90km 2001r silnik alh wiem ze najłatwiej byłoby wyciagnac turbo i sprawdzić te numery ale na te chwile nie jest możliwe proszę o pomoc

jedź do serwisu i poproś o numer części na podstawie numeru VIN

Nie pakuj kasy w tego strupa, kup sprawną używaną turbinę to ten sam silnik co w starych golfach , garbusach itd. Dwie godziny roboty i jeździsz. Te regenerowane turbiny to jak im się uda to nieraz chodzi, a liczą jak za złoto.

rdzenie zwykle są nowe, jeżeli kupi meletta, a nie chinola to turbawka będzie żyła aż do zezłomowania, ale fakt - w strupa tyle hajsu inwestować.... no cóż, kto bogatemu zabroni?