.: AUDI KLUB POLSKA :. https://forum.audiklub.org/ |
|
[Jeep] Wrangler JK https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=25&t=148471 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | Morgi [ 25.lis.2019 19:11:11 ] |
Tytuł: | [Jeep] Wrangler JK |
Hejka, czy ten model Dżipa jest sensowny: https://en.wikipedia.org/wiki/Jeep_Wrangler#JK_(2006–2018), mam na myśli wersję Ultimate (4 drzwi) z silnikiem V6 benzynowym, automatem, 4x4, reduktorem. Pytanie głównie czy jest to awaryjne czy udane, oraz czy da się to normalnie serwisować w Polsce? |
Autor: | Baskecior [ 25.lis.2019 19:26:31 ] |
Tytuł: | Re: [Jeep] Wrangler JK |
Jeep nie ma serwisu w PL. Na którymś kanale jest film z wymiany silnika w tym gównie. 30 coś tys km i wysrał się motor z powodu problemów ze smarowaniem wału ... Części niedostępne. Dobrze że fura była na gwarancji, silnik wymieniono w zewnętrznym warsztacie. Już lepiej kup Q7 (bleee)... |
Autor: | Morgi [ 25.lis.2019 22:03:42 ] |
Tytuł: | Re: [Jeep] Wrangler JK |
OK, wszystko jasne, Q7 nie lubię bo to SUV, nie lubię żadnych SUV-ów. Ten Jeep fajnie mi się jeździ, ale w sumie napisałeś to co się domyślałem (BTW: Jeep ten model też nazywa SUV-em). |
Autor: | arthurr [ 26.lis.2019 18:56:22 ] |
Tytuł: | Re: [Jeep] Wrangler JK |
Jak to nie ma serwisu? Przecież jeep jest teraz w grupie fiata... Poza tym... Na podstawie jednego wysranego silnika w necie twierdzicie że to gówno?? Jeżdżę amerykańcami od zawsze, jeepami też. To inna motoryzacja, specyficzna, auta nie do ścigania, wolnoobrotowe benzynowce, ale jeżdżą, żyją i psują się nie częściej niż inne. Co fajne - do amerykańców WSZYSTKIE części i to w kilku poziomach jakości wykonania są dostępne, można najmniejszą pierdołę kupić z wysyłką, jasne cło i vat dojdą, ale nadal ceny są na przystępnym poziomie. Z ciekawostek: kompletny pozamykany słupek V8 to koszt poniżej 2 tys dolców (tu akurat przesyłka dość droga), drugi przykład: kompletny nominalny wał z przesyłką to 1200 zł już z przesyłką. |
Autor: | metyoo [ 26.lis.2019 21:40:32 ] |
Tytuł: | Re: [Jeep] Wrangler JK |
no właśnie, tak patrzę i sam się zakręciłem, a przecież żip należy do FCA, stoją w salonach obok fiuta i amfy... |
Autor: | Baskecior [ 26.lis.2019 22:01:48 ] |
Tytuł: | Re: [Jeep] Wrangler JK |
Autor: | tomeksopot [ 27.lis.2019 14:25:19 ] |
Tytuł: | Re: [Jeep] Wrangler JK |
3,0 crd w tej budzie to kiepski wybór, ale nie można generalizować... do tego banał, że niema w PL do tych aut serwisu to już nie wiem skąd wyssany... Grunt, że AFN cały czas na fali |
Autor: | Sprinter [ 27.lis.2019 15:02:18 ] |
Tytuł: | Re: [Jeep] Wrangler JK |
tomeksopot napisał(a): (...) Grunt, że AFN cały czas na fali |
Autor: | Baskecior [ 27.lis.2019 15:40:07 ] |
Tytuł: | Re: [Jeep] Wrangler JK |
tomeksopot napisał(a): 3,0 crd w tej budzie to kiepski wybór, ale nie można generalizować... do tego banał, że niema w PL do tych aut serwisu to już nie wiem skąd wyssany... Grunt, że AFN cały czas na fali Rozumiem iż internetowy onanizm wzmacnia organizm, niemniej jak sądzę nie obejrzałeś filmu i nie wyciągnąłeś wniosków? Nawet dzieci wiedzą iż Amerykanie nigdy nie potrafili budować solidnych i idiotoodpornych jednostek. Rozwiązania techniczne z tego silnika przyprawiają o śmiech niemieckich konstruktorów Batorych z przed 30 lat ... "Dżip trzyroki" ... Brak dostępności wału i panewek jest kpiną - nie dziwi cię fakt dostarczenia kompletnego słupka do warsztatu zewnętrznego? Średnio rozgarnięta małpa wyciągnie wnioski. AFN? Stoi 3 na 4 tygodnie na parkingu a jak już wyjedzie to nie pierd... się z nim w tańcu. But na zimno i gorąco, 3 lata bez wymiany oleju (zrobione 14 tys km), rozrząd ma prawie 100 tys km (INA). Taki fajny, stary, niezawodny gruz. W przeciwieństwie do aut specjalnej troski, którym ze stolicy do Katowic trza organizować support co 20 km jazdy ... |
Autor: | tomeksopot [ 27.lis.2019 18:29:24 ] |
Tytuł: | Re: [Jeep] Wrangler JK |
Baskecior napisał(a): Rozumiem iż internetowy onanizm wzmacnia organizm, niemniej jak sądzę nie obejrzałeś filmu i nie wyciągnąłeś wniosków? mam wyciągać wnioski po obejrzeniu filmu na YT dobrze Ty się czujesz?? Baskecior napisał(a): Amerykanie nigdy nie potrafili budować solidnych i idiotoodpornych jednostek. dyskusja z Tobą na ten temat średni widzę ma sens bo brednie opowiadasz nie stworzone....starsze od Ciebie widlaste motory tych głupich amerykańców będą jeszcze długo po Twoim odejściu jeździć. Baskecior napisał(a): Średnio rozgarnięta małpa wyciągnie wnioski. średnio rozgarnięta małpa to wie, że w poprzednich modelach cherokiego wkładano wysokoprężne motory mercedesa 3.0 l V6 218KM i do jeszcze starszej wersji 2,7 R6 163KM i to są motory, które serwisowane normalnie robią grube kilometry. Dlatego w przypadku tego konkretnego modelu z filmu napisałem, że to mina bo to już inny silnik...jaki?? to już sobie sprawdź bo przecież i tak wiesz najlepiej ujeżdżaj dalej te święte AFNy tylko daj spokój innym, którzy "błądzą" Twoim jedynie słusznym zdaniem |
Autor: | arthurr [ 27.lis.2019 18:53:36 ] |
Tytuł: | Re: [Jeep] Wrangler JK |
Pozwolę sobie wtrącić prawdę, którą znają wszyscy użytkownicy amerykańców: diesle się do nich pcha... dla europejczyków Jeśli to ma współgrać, to musi mieć benzynowe V8, lub R/V6 - i będzie dobrze. |
Autor: | Baskecior [ 27.lis.2019 22:23:45 ] |
Tytuł: | Re: [Jeep] Wrangler JK |
tomeksopot napisał(a): Baskecior napisał(a): Rozumiem iż internetowy onanizm wzmacnia organizm, niemniej jak sądzę nie obejrzałeś filmu i nie wyciągnąłeś wniosków? mam wyciągać wnioski po obejrzeniu filmu na YT dobrze Ty się czujesz?? Baskecior napisał(a): Amerykanie nigdy nie potrafili budować solidnych i idiotoodpornych jednostek. dyskusja z Tobą na ten temat średni widzę ma sens bo brednie opowiadasz nie stworzone....starsze od Ciebie widlaste motory tych głupich amerykańców będą jeszcze długo po Twoim odejściu jeździć. Baskecior napisał(a): Średnio rozgarnięta małpa wyciągnie wnioski. średnio rozgarnięta małpa to wie, że w poprzednich modelach cherokiego wkładano wysokoprężne motory mercedesa 3.0 l V6 218KM i do jeszcze starszej wersji 2,7 R6 163KM i to są motory, które serwisowane normalnie robią grube kilometry. Dlatego w przypadku tego konkretnego modelu z filmu napisałem, że to mina bo to już inny silnik...jaki?? to już sobie sprawdź bo przecież i tak wiesz najlepiej ujeżdżaj dalej te święte AFNy tylko daj spokój innym, którzy "błądzą" Twoim jedynie słusznym zdaniem Nie będę wdawał się w zbędną polemikę. Jeśli godzinny, merytoryczny materiał filmowy z warsztatu jest dla Ciebie bez znaczenia - szkoda prądu. Nikogo nie namawiam do jazdy starymi gratami - Ty zacząłeś i teraz się spuszczasz sam nad sobą ... |
Autor: | arthurr [ 27.lis.2019 22:38:37 ] |
Tytuł: | Re: [Jeep] Wrangler JK |
Przemek, przyznam, nie oglądałem... Napisz proszę, ilu przypadków awarii dotyczy ten film? Stu? Tysiąca? To odnośnie filmu. A teraz z twojego własnego doświadczenia, napisz, ile i jakich amerykańców doświadczyłeś, a jeśli nie w tą stronę, to może użytkowałeś lub znasz historię użytkowania auta z tytułu ze swojego otoczenia? |
Autor: | Baskecior [ 27.lis.2019 22:44:11 ] |
Tytuł: | Re: [Jeep] Wrangler JK |
Nie chodzi mi o procent awarii , ale dostępność gratów i podejście serwisu. To auto było na gwarancji. Nie miałem, nie użytkowałem. Blisko mnie jest serwis amerykańców, dla którego lata temu świadczyłem serwis komputerowy. Tam się napatrzyłem i nasłuchałem. Fajni ludzie i szczerzy do bólu. Książki można pisać. |
Autor: | arthurr [ 27.lis.2019 22:51:19 ] |
Tytuł: | Re: [Jeep] Wrangler JK |
Baskecior napisał(a): ...Blisko mnie jest serwis amerykańców, dla którego lata temu świadczyłem serwis komputerowy. Tam się napatrzyłem i nasłuchałem. Fajni ludzie i szczerzy do bólu. Książki można pisać. Jak o każdej marce od serwisantów. Czyż nie? Sprawdziłem z ciekawości - w dużym amerykańskim sklepie internetowym w którym czasem się zaopatruję we wranglerze JK jest... tylko jeden silnik - benzynowy 3,8 V6. Podtrzymuję zdanie wyrażane wyżej - diesle do amerykańców są pchane na siłę, na europejski rynek, bo klient w europie tego chce - i stąd problemy. Trzymać się w amerykańcach benzynówek (im prostszych tym lepiej) - i będzie dobrze. |
Autor: | Marcy$ [ 27.lis.2019 22:51:50 ] |
Tytuł: | Re: [Jeep] Wrangler JK |
Hobby, pasja... tak! Fanatyzm - zdecydowanie Nie! |
Autor: | Baskecior [ 27.lis.2019 22:57:16 ] |
Tytuł: | Re: [Jeep] Wrangler JK |
arthurr napisał(a): Baskecior napisał(a): ...Blisko mnie jest serwis amerykańców, dla którego lata temu świadczyłem serwis komputerowy. Tam się napatrzyłem i nasłuchałem. Fajni ludzie i szczerzy do bólu. Książki można pisać. Jak o każdej marce od serwisantów. Czyż nie? Sprawdziłem z ciekawości - w dużym amerykańskim sklepie internetowym w którym czasem się zaopatruję we wranglerze JK jest... tylko jeden silnik - benzynowy 3,8 V6. Podtrzymuję zdanie wyrażane wyżej - diesle do amerykańców są pchane na siłę, na europejski rynek, bo klient w europie tego chce - i stąd problemy. Trzymać się w amerykańcach benzynówek (im prostszych tym lepiej) - i będzie dobrze. Nie zrozumiałeś. Żaden z nich nie jeździł amerykańcami, właściciele zaś trzepali ostrą kasę i mieli bekę z posiadaczy cudów zza oceanu ... Nie mam z nimi kontaktu od lat, ale przejeżdżam obok i widzę pełne podwórko. Serwis prywatny - nie ASO. |
Autor: | Morgi [ 28.lis.2019 01:51:12 ] |
Tytuł: | Re: [Jeep] Wrangler JK |
Mnie interesowałby tylko V6 benzin, bez gazu, automat, 4x4, reduktor, Ultimate (4 drzwiowy). Na diesle nie patrzę a V8 niestety nie ma, bo bym myśał o V8 wtedy. To nie musi być ekonomiczne. BTW: pozdrowienia z Sydney. |
Autor: | tomeksopot [ 28.lis.2019 11:40:39 ] |
Tytuł: | Re: [Jeep] Wrangler JK |
Baskecior napisał(a): teraz się spuszczasz sam nad sobą ... Baskecior napisał(a): Rozumiem iż internetowy onanizm wzmacnia organizm nie to forum nie ten poziom ... faktycznie szkoda prądu |
Autor: | 2rafal7 [ 28.lis.2019 22:29:10 ] |
Tytuł: | Re: [Jeep] Wrangler JK |
Co to w ogóle za brednie, że amerykanie nie potrafią robić solidnych silników? Są wzorem do naśladowania w dzisiejszych czasach w produkcji v6/v8, klepią to od zawsze, silniki proste jak cep, przyjmują mega modyfikacje np. seria LS itp, można wymieniać godzinami. Ja osobiście nie przepadam za zwykłymi osobówkami z USA, bo są zrobione na ich rynek "po amerykańsku", ale auta sportowe typu nowy mustang, czy corvette to są świetne wozy z mega dobrymi motorami... |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |