.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mój silniczek w B4 2.6 V6 Quattro potrzebuje się przebadać, który ASO polecicie mi na terenie Warszawy, ewentualnie kogoś kto podłączy się pod komputer mojego autka i powie co mu dolega?
Korzystając z okazji chciałbym podziękować Hansikowi za czas, który mi poświęcił wyjaśniając problemy które dręczął mnie i mojego ukochanego Audika.
Pozdrawiam Wszystkich Szczęśliwych Posiadaczy.
Myślę, że spotkamy się w Toruniu, autko mam od dwóch miesięcy i chciałbym po was zobaczyć czy po dłuższym czasie też bedę się tak z niego cieszył jak teraz.

żaden.... i to poważnie żaden...
zapłacić jak za żyto, a i tak powiedzą ci same bzdury...

z której strony jest Łuków? w Milanówku jest gość, który
ci podłoczy do kompa... sprawdzi ciśnienie... zrobi wszystko...
jest dobry... dobrego mechanika poznasz po tym czy sam wygląda
schludnie... gość regeneruje nawet turbinki...

Jakbyś mógł dać namiar na tego gościa z Milanówka to byłbym wdzięczny. Łuków jest niedaleko Siedlec na wschód od Warszawy (120 km). Z drugiej strony to słyszałem, że najpewniejsze jest ASO, ale nie mam zamiaru bulić im kasy, wolę kupić za nią coś do autka.

przerabiałem wszystkie ASO w okolicach Wwy, no prawie wszystkie...
Szewczyk, AutoViva, Sobkol...
do bani... choć w Sobkolu jest jeden mechanik, który zna się na rzeczy...
ale nigdy nie wiesz czy na niego trafisz...

Firma w Mil.... REPCAR - Rober Jarząbek 502 642 111
ale to kawał drogi od ciebie, więc nie wiem czy będzie ci
się chciało... gdybyś się decydował to zadzwoń do niego
najpierw, bo gość ma trochę roboty( :grin: ) ....
i się umów, że przyjedziesz

a co dolega?

...a już wiem trzęsie

Dzięki za namiar, lubię jeździć więc nie ma problemu. A co dolega to tak dokładnie nie wiadomo. Zdaje mi się że trochę nierówno silnik pracuje,sporo pali i osiagi chyba nie takie jak potrzeba.

gościu ostatnio przyjechał do niego moim starym 1.8T (kupił go ode mnie)
i powiedział że spadła moc....
mechanik ten przetestował mu: miernik masy powietrza, zregenerował turbinę, sprawdził zawory ciśnienia turbiny i nie pomagało...
doszli do tego że to katalizator... i rzeczywiście był zjarany...
więc go wycieli i jest guti :0



aaaa.... jak będziesz się wybierał do M. to daj znać :zakrecony:

Ok nie ma sprawy, fajnie jakbys podjechal z miłą chęcią obejrzałbym twoje cacko, a jakbyś miał czas i ochote to chciałbym posmakować wrażeń z jazdy (oczywiscie jako pasażer).

nie widzę przeszkód


- mówi ślepy koń na wielkiej pardubickiej :grin:

:grin:

Tylko żeby ta diagnostyka nie przerosła ceny mojego auta

jak byłem u niego ostatnio, to:
podłączył mnie pod kompa...
sprawdził mi łożyska...
przetestował ABS...
trwało to prawie godzinę.... i jak spytałem ile to powiedział, że jeszcze się
spotkamy... czyli nic

To spoko, ale ty jesteś chyba jego stałym klientem, a ja bedę u niego pierwszy raz Zresztą dzisiaj po południu zadzownię i dam ci znać, bo ciekaw jestem twojego cudeńka

ja byłem u niego po raz pierwszy własnym samochodem, a raz byłem sprzedając swój stary... koleś, który ode mnie kupował tam go sprawdzał :0

także nawet nie wiedziałem jak ma na imię, jak do niego sam jechałem...
a gość przyjął mnie w piątek o godz. 19.00....

także luz, powiedz mu tylko, że polecił ci go gość, który jeździ zielonym S4.... myślę, że teraz to pamięta mój samochód hi hi hi.... trochę się rzuca w oczy

Kurde, ale się :bardzozly: ...
w tym tygodniu jestem załatwiony,czeka mnie egzamin poprawkowy na uczelni, a w przyszłym kolejne (jebana sesja).
Myślę Keyser, że twoja propozycja jest nadal aktualna i pokażesz mi swoją bryczkę
Mój problem polega na tym, że studiuję dziennie tu w Warszawie mieszkam w akademiku i nie mam gdzie trzymać mojego Audika (nie chcę stracić halucynogenów jak kolega z klubu ). Żeby przyjechać do Milanówka muszę urwać się w tygodniu między zajęciami (bo w niedziele na 100% mnie nie przyjmie).
Pozdrawiam i dzięki narazie za pomoc.