W końcu ty masz prawie rację. Prawie, bo samochody z napędem quattro w latach 80-tych miały rozkład 50/50. Późniejsze skrzynie z rozwiązaniem torsen mają 50/50 z tym, że to płynnie oscyluje w granicach 25/75-75/25 zależnie od przyczepności. Przełącznik, o którym mowa to własnie ten od blokowania dyf. 1.blokada przodu, 2.blokada przodu i tyłu.
Moja rajdówka ma właśnie taką skrzynię jak twój samochód i generalnie tył ucieka tylko przy wyższych prędkościach jesli mam o wiele mniej przyczepne opony z tyłu niż na przodzie(a tak to dobieram do KJS'ów), jeśli chcesz nawrócić lub rzucić bokiem to musisz to robić na ręcznyn, a potem wysprzęglić i dociągnąć gazem. To generalnie jedyna metoda rzucania tyłem na przyczepnej nawierzchni zarówno dla torsena jak i poprzednich rozwiązań. Na śliskim to już inna historia i oddzielny referat.
_________________ Koprass - Audi quattro
|