.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam. Przedwczoraj odebrałem moją audiczke od blacharza a już następnego dnia jadąc na giełde do słomczyna bym ją skasował. Było tak slisko a do tego moje letnie oponki i.... dużo nie brakowało. Powiedzcie mi co trzeba zrobić żeby wyłączyć ABS ? jakiś przekaxnik trzeba wyjąć ?? bezpiecznik ???.

jak nie masz wylacznika .. to mozna to zalatwic bezpiecznikiem ktory to masz napisane na puszce od bezpiecznikow .. pod maska w lewym podszybiu ...

W B4 musi być chyba wyłącznik !! Skoro jest ABS to musi być wyłącznik.
DeS

panowie nie mam wyłącznika ABS`u na desce. A to, że na podszybiu to wiem tylko który ??? bo mam zarwaną rozpiske....

Ja w swojej nie mam wylacznika w kabinie ale ABS jest
Pozdr.

W tej puszce nad podszybiu jest rząd bezpieczników. Przed nim jest w poprzek kilka bezpieczników i jeden z nich to ABS.

ja tez nie mam wylacznika na desce ale kiedys odlaczylem go bezpiecznikiem
po obiadku sprawdze ktory to bezpiecznik

Znalazłem rozpiske ale tam jest napisane, że to ma byc bezpiecznik nr. 31 i ma mieć 15 A. Ten rząd bezpieczników kończy się bodajże na 21 tak więc musi być to któryś z tych czterech w poprzek - dobrze kombinuje ???

dobrze
zaraz sprawdze

bezpiecznik nr 31 znajduje sie na samym dole (ten rzad ustawiony w poprzek w stosunku do reszty) - u mnie jest to pierwszy z prawej;
na rozpisce jest to drugi od prawej ale w mojeje wersji nie wystepuje bezpiecznik po prawej od abs-u

Już wyjąłem. U mnie była pomarańczowa oprawka. W końcu auto normalnie hamuje. Jeszcze musze tylko wyjąć diode z deski bo mnie oślepia . Dzięki za rady.