marchewka napisał(a):
No i mechanik tez pewnie wiecej skasuje za robote quattro niz oski.
jestem egzemplarzem audimaniaka, ktore niewiele sie zna na naprawach auta. Srednio rzecz ujmując w quattro moze sie zepsuc wiecej rzeczy niz w FWD. Dlatego wybralem bezpieczniejsza opcje i kupilem FWD.
poza tym, moge miec na 2 osiach inne opony o roznym stopniu starcia na kazdej osi. Przez to wydalem na poczatku zimy kilkaset zl mniej na opony
Wiem, wiem, czymże są te argumenty wobec FRAJDY jeżdzenia quattro. Moze jak sie kiedys przejade tym cudem, to zmienie zdanie, do tej pory nie bylo mi to dane, wiec jezdze FWD.