.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mam male pytanko do forumowiczow: Ubezpieczacie AC w starszych samochodach (np. ok 10 lat)? Z tego co widze na forum to i stare samochody ciesza sie zainteresowniem zlodziei... Czy tez moze radzicie sobie w inny sposob w stylu 5mln zabezpieczen w samochodzie i bez AC??

Kupilem ostatnio C4 2.3 i nie za bardzo widzi mi sie placenie AC za niego a pakiety sa podobno tylko do 8 lat. A znajomi mi mowia - ubezpiecz bo to lubia zlodzieje brac na czesci...

Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

Ja mam Hondę która ma już prawie 20 lat i też mam AC. Jak Cie stać to wykup bo nigdy nie wiadomo co Cię może spotkać !!! Tak jak mnie....
Pozdraff
DeS

zabezpieczenia + polisa. albo przynajmniej to drugie

O czym ty mowisz 8) Jesli nie chcesz to nie plac,ale najlepiej zapakuj sume odpowiadajaca wartosci auta w koperte i poloz na miejscu parkingowym,bedzie to samo.Moje auto ma 11 lat i pelne AC bo jakby co to moje multiloki,alarmy i odciecia to o kant dupy mozna potluc .

Alarm jest dobry jak na 3 minuty idziesz zapłacić za paliwo na stacji samoobsługowej. Jak się dobiorą do auta może zdążysz wyjść i obejrzeć jak odjeżdza. Tylko ubezpieczenie na nienajgorszą sumę.
Cały trik w tym, że złodzieje mają dogadane z kolesiami z ubezpieczalni i doskonale wiedzą, które auto nie ma AC i trzeba je rąbnąć, bo właściciel na pewno zapłaci z 3-5 tyś. za zgubę. Zapłacisz ch** raz ukradną drugi, trzeci, itd

włóż to między bajki !!!

AC na pojazdy starsze niż 10 lat jest oczywiście możliwe o ile jest w dobrym stanie, gdyż decyzja leży zazwyczaj w gestii dyrekcji jednostki organizacyjnej danego Zakł. Ubezp., no chyba że auto miało wykupione AC zanim skończyło 10 lat i jest cały czas kontynuacja najlepiej bezszkodowa to wtedy nawet agent ubezp. może ci wznowić.
Jeżeli auto jest OK to jedziesz do jednostki organizacyjnej, np. z PZU jest to Inspektorat i tam oglądają , fotografują i proponują ile mogą zaoferować sumę ubezpieczenia. O ile nie ma się do czego przyczepić to ubezpieczają, no chyba że ma się jakiegoś parcha, ale nie możliwe aby Audi było parchem - prawda?

I tu wychodzi jedyny plus skladaka z 96 roku heheheheh moge spokojnie ubezpieczyc to moje 6letnie autko hehehe

No niestety stary to nie bajki to Polska rzeczywistość. Jak wytłumaczyć, że ginie autko 3 dni po skończeniu i nie przedłużeniu AC, inne po dwóch tygodniach. Momentalnie pojawia się kusząca oferta zwrotu za $$$. Przypadek??? To nie bajka, lecz doświadczenia bliskich znajomych.
A Audi faktycznie parchem być nie może. 8-)

to i ja zapytam?

a jaką masz gwarancje że jak komuś się skończy AC to zaraz go nie ma , może zmienił firmę ubezpieczeniową na przykład.
wiem z życia, bo siedze w tym interesie ( ubezpieczeniowym) już trochę że jest to nie możliwe, na rynku jest około 40 ubezpieczycieli, z czego konkretnych działających w komunikacji kilkunastu, no kilku ma zaporowe stawki, więc min. 10 pozostaje, a ludzie zminiają ubezpieczycieli dość często bo takie czasy że liczy się każdy grosz i szuka się tańszych.
Więc twierdze nadal że to bajki opowiadane przez nie wiem kogo, ale nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości, przynajmniej w dużych miastach, bo może na jakimś zadupiu jak się Franek pochwali przy gorzale że nie ma AC w Tarpanie to mu go pierdolną, ale to są wyjątki, uwierz mi.

Jak siedzisz w temacie to pewnie masz rację. Opinie są takie, a nie inne, bo bywają takie przypadki. Może rzeczywiście ludzie sobie tak tłumaczą.

Masz AC- masz wydatek-masz swiety spokoj 8)
Ale alarmy musisz miec-taki wymog PZU :bardzozly:

jak mam pakiet na 13-letnie autko.

A mozesz sie pochwalic w jaki sposob mozna takie cos sobie sprawic??
Jezeli bym mial mozliwosc pakietu to wogole bym sie nie zastanawial...

ja alarmu nie mam i ubezpiecyzlem 10letnie audi w PZU (mowie o ac), nawet mimo to, ze poprzedni wlasciciel w ogole nie oplacal ac

To ciekawe
Mi powiedzieli z alarm musze miec i papiery od niego :bardzozly: :zakrecony:
W razie kradziezy to papiery od alarmu musza byc bo jak nie to nici z Odszkodowania
A to jest fakt bo znajomemu nie wyplacili za Safrane z 99 rocznika :bardzozly: :bardzozly: :bardzozly: :0 :0

powiem tak nie koniecznie musi być alarm

zależnie od wartości sumy ubezpieczenia musi być jedno lub dwa atestowane zabezpieczenia, czyli alarm lub immobiliser, blokada dzwigni zmiany biegów, GPS.

więc może być że w aucie 10-cio letnim potrzeba tylko jednego zabezzpieczenia

co do braku zabezpieczeń to ubezpieczyć można, byle agent ubezpieczy jak mu zależy na obrocie, a zazwyczaj zależy
problem przy odbiorze odszkodowania, bo ubezpieczyciel zazwyczaj wymaga zwroty posiadanych oryginalnych kliuczyków i sterowania zabezpieczeniem, czyli pilota(-ów), pastylki immobilisera, klucza(-y) blokady skrzyni
ale i na to są sposoby 8-)

Tak jak pisałem Honda mojego brata ma wykupione AC na 2.500. Hans i Migel widzieli jaki to parch !!! Nie mam tam żadnego ubezpieczenia a auto można otworzyc śru.... no wiecie czym :oko: Z ubespieczeniem nie było żadnego problemu i żadnych oglądać itp. Tak więc wszystko można ubezpieczyć !!! Aha i warto to jednak zrobić bo nie każdemu się tak farci !!! :grin: :grin: :grin: :grin: :grin:
Pozdraff
DeS

Des chyba upijal tzn chcialem napisac opijal auto przy tym poscie heheh 19

:-? :-? :-? NO wiesz.... :oko: :oko: A tak poza tym to co napisałem to w 100% prawda !!
Pozdraff
DeS

a ile z reguly czeka sie na zwrot ubezpieczenia?