Witam,
Warto jeszcze podjechac na jakas blacharnie zeby Ci zmiezyli grubosc lakieru, czasem sie mozna ciekwaych zeczy dowiedziec - a trzeba przyznac ze czesc blacharni w polsce do perfekcji opanowala swoje rzemioslo. Ja najczesciej sprawdzam jeszcze goscia po peselu, czy sie aby zgadza
) z tym co ma na kwitach, ponaddto osobicie przy ostatnim samochodzie kazalem sobie zmiezyc cisnienie sprezania. Wielu gosci jak uslyszy co chesz sprawdzac to sie wycowa i nie wydasz kasy.
Ponaddto zawsze dobrze jest obejrzec sobie bardzo dokladnie lapy do mocowania poduszek pod silnik/skrzynie - jesli byl bity to po tym najlepiej widac czy byly "dopasowywane" czy nie. Mysle ze na ten temat mozna by napisac ksiazke, ja swoja ostatnia kupeje ogladalem 4 godziny i bylem w 2 warsztatach - dzieki temu udalo mi sie kupic przyzoita kupejke- co jest zadkoscia w dzisiejszych czasach.
P.
M.