.: AUDI KLUB POLSKA :.

Chciałbym namówić moją mame na Audice. Myślałem o roczniku 95-96 A4 z silnikiem 1,6. Jak matka usłyszała, to.... lacz2: Jej komentarz był taki: "nie będę kupowała 6 letniego złomu, który wygląda tak klasycznie, że aż do bólu i jest nadmiernie duży jak do jazdy po mieście; wystarczy mi dobrze wyposażone Seicento" lacz2: Nie wiem co robić-jestem załamany jak pomyśle sobie o tym ...nie samochodzie o nazwie na "S" to mnie szczyka Co robić, może wy coś doradzicie??????

Może pokaż mamie kilka filmików z crash testu Audicy i Seicento. :wow: :wow: :wow:
Pozdr...

Dobra myśl Zielu :zakrecony:

Stary audiole się nie psują a napewno nie 5-cio letnie w przeciwieństwie do mojej b2 która jest pełnoletnia. :oko:
Wiem że cięzko przetłumaczyć to kobietom a w szczególności matkom - więc współczuje i powodzenia !!!

To pokaż starszej statystyki awaryjności ADAC i TUV prezentowane w Auto Świecie, ewentualnie pokarz jak będą kształtowały spadki cen poszczególnych aut od momentu kupienia. :uśmiech:
Po dwóch latach Fiacik bedzie wart jakieś 15- 18 kzł a audi napewno tyle nie straci.

U mnie w domu mówie matka kupujemy A3 TDI 130 PS bo wstyd że jeżdzisz skurwiałym focusem który już nieco się spowszedniał! I stara nie ma wyjścia tylko chyba poczekamy rok na nowe A3! A seicento wcale nie jest takie złe jak za pare groszy, tylko że to śmiercionośna taczka na zakupy a nie samochód! Matiza bije na głowę,a nic innego się zdaje się nie kupi za tę kasę!

Też tak myślę :grin: matiz? to g....?
Boshe!!! seicento to to samo tylko ze inaczej wyglada i ma 5 drzwi...takie samo "ge". Tylko ze to ma byc wóz do miasta bardziej :wow: a A4 tez nie jest wielkie w sumie tylko ja nie wiem jak ja przekonac? a moze macie jakies inne pomysly-jakas inna Audice?? albo inny silnik(jaki jest najlepszy do jazdy po duzym miescie-jakim jest Poznan??)

oczywiscie matiz ma 5d a seicento 3 ale juz z tego wszystkiego wszystko mi sie placze :-x

8-) A właściwie czemu nie a3? Szczerze mówiąc stylistycznie żadne rewelacja tak samo jak A4, ale całkiem mi się podoba! Zwykłe A4 to mi się za bardzo nie podoba, chyba że A4 Volkiego to już coś!

ja na twoim miejscu pokusilbym sie o a3 mozna wyrwac juz za 35 tys z silniczkiem 1,6
nie wspominajac o wyposarzeniu jakie sc moga tylko pomarzyc(abs,klima,elektryka,poduszki)

Hehe, a moze? :grin: Ja już nic prawde mówiąc nie rozumiem.czytam oferty komisów, a tu A4 1,8T rocznik 95 cena 20.000; obok ten sam rocznik,silnik 1,6 cena 20.000....inny komis A4 1,8T rocznik 94 cena 25.000(z takim samym wyposazeniem) jeszcze obok A6 stara buda rocznik 95/96 27.000zl(el szyby, lusterka, air bag, centralny na pilota) Możliwe że jestem mało zorientowany, ale te ceny są jakieś, chyba dziwne???(?) :wow:

jezeli takie ceny to bierz ... rzeczywiscie strasznie tanio .... za 2 lata beda rozdawac za darmo!!

Tylko że te autka były dźwigiem wyciągane z przystanków autobusowych. chyba nie myślisz, że za takie pieniądze kupisz auto w pełni sprawne i mające wymiary fabryczne.

no nie wiem, ale na wyposażeniu 1,8T byla tylko 1pp i szyby elektryczne przod i chyba wspomaganie(nawet lusterka i klamki nie pod kolor), ale jak mowicie ze to ceny klepanych audic to wam wierze

nie ma czegos takiego jak fabryczne audi a4 z 1 poduszka wszystkie na wyposarzeniu standartowym mialy 2 poduchy!

No kurcze nie wiem czy to jakiś "ich" bład czy co ale też wyczytałem że na wyposażeniu seryjnym są 2x pp. Więc już kompletnie zwątpiłem w ten egzemplarz "za 20 tysiaków" a silnik 1,8T raczej jest "za mocny" do jazdy po mieście moim zdaniem(to nie samochód na zakupy)

Klepany czy nie zawsze to Audi...
Pozdrówka uBaW:D

1.8T jest za słaby do jazdy po mieście! No bo podjeżdza 2.8 i dupa! Podjeżdza 3.2 i jeszcze większa dupa, a jak podjeżdza 4.2 no to już nie mam słów. Jeździłem paskiem 1.8T i nie było rewelacji. 4.2 RULEEEEEEEEEEZZZZZ!

Wiesz
Seicento Schumacher jest fahjne!!!!!!!undefined

6,0 rules!!!!!! :bardzozly:i podobno ciągle spada!