.: AUDI KLUB POLSKA :.

Ostatnio miałem okazje dwa razy pościgać się z takimi "cupetami", dwie różne i za każdym razem je objechałem ( Ibiza 2.0 150 KM)i nie było to jakieś tam minimalne wyprzedzenie ale koncertowe łojenie dupy i to kilka razy po rząd( kilka świateł)Czy te auta to takie woły??????przecież maja zajebisty silnik?

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Eł dnia 2001-12-03 14:42 ]</font>

rzadnej rewelacji nie odkryles jest to troche stary silnik ale kolesie chyba ch** jezdzili bo taka coupeta ma 174 km i jak ktos umie jezdzic to teoretycznie powinien cie wciagnac... albo silniczki mialy zmeczone!!!

a może masa tego auta jest duża....qrcze zastanawiałem sie nad kupnem takiego 2.8 ale teraz to juz sam nie wiem...moj koleś jeżdzi cabrio 2.6 i twierdzi że straszny muł....

eeee tam mol, takie sobie jezdzidelko.
Nie za szybkie ale mocne, czasami jestem w ciezkim szoku jak mam problemy w miescie ale zeby na pare dlugosci .... :grin:

A tak na powaznie to nie jest to auto sportowe chociaz duzo mozna z niego wycisnac.
A gdyby tak turbo tam wlozyc :oko:

eł wiesz co z tego co mówisz to wnioskuje ze byli to bardzo ch** kierowcy praktycznie swoja ibizo od 2-8 silniczka dostajesz w dupe nawet w budzie c4(trasa)

na trasie to nie ma szans ale w wyscigu rownoleglym praktycznie ida leb w leb .. co racja to racja w audicy jest 24 km wiecej ale jest duzo ciezsza .. no i takie audiczki wiekszosc 10 letnie maja juz najechane od 150-200 tys i to tez robi swoje!!

ale volki przyznasz mi racje ze szofer byl ch** :grin:

prawdopodobnie!

szerokiej drogi do ESSEN
trzymajcie sie no i licze na filmiki moze bedzie pretekst do przyjazdu z Niedzwiakiem do Wrocka po filmiki
jeszcze raz uwazajcie na siebie

ok doki .. ide w kime bo o 3 wyrywamy do essenowni....

Audi jest ciezkie, a 150-konna Ibiza to mala rakieta. Audi to raczej wygodna furka, ladna i powabna :uśmiech:
Ale nie do wyscigow.
No nie mowie o S-kach i o nowych modelach z turbo teraz.
Ja mam 2.0 i jest troche mul. W sumie tak od 80 km/h do 140 km/h idzie jak strzala, ale widze, ze ma problemy od dolu. Na pewno masa to powoduje. Az czuc ze motorek sie ladnie wkreca, ale jakas sila go za ogon ciagnie i hamuje. Daje glowe, ze jakby w 80-tce 2.0 odjac 400 kg, tak zeby wazyla okolo tonki jednej to bylaby rakieta jaich malo.

Aha, mysle, ze Ibiza 150 km vs. Audi 80 174 km to zle porownanie. Wedlug mnie logiczne jest to, ze Ibiza wygrywa.
Tutylko 27 km wiecej w Audi, a ciezar o tyle wiekszy, ze te 27 kucy ginie bezpowrotnie.
Mam zreszta niezly przyklad.
Moj kolo ma Ibize najnowsza, 1.4 motor i tylko 60 km.
No i na starcie prawie ze w dupe dostaje od niego. Dopiero tak od 80 km/h wymiatam go bezbolesnie.
Ibiza to lekkie, zwinne i szybkie auto. Wedlug mnie chyba najlepszy pojazd do scigania sie jaki jezdzi po polskich drogach.
Gdyby takiej ibizce wlozyc jakies 2.0 z Turbo to az strach myslec. Podejrzewam ze juz na wersje 150 km ciezko jest przeciwnika znalezc.

a jeżdził kolega Integrą Type R....ja raz miałem okazje.......to jest dopiero auto do wyścigów....przy sprawnym kierowcy i subarak dostaje po dupie.....niestety cena...poza zasięgiem..przynajmniej moim..;((((

integra typ r vs audi 2oo i dostajesz po pizdzie .

Ja mowilem, ze Ibiza jest najlepsza w sensie predkosc/cena.
Wiadomo, ze jakies cuda typu Integra, Eclipse, itd. sa szybsze.

<!-- BBCode Quote Start --><TABLE BORDER=0 ALIGN=CENTER WIDTH=85%><TR><TD><font size=-1>Cytat:</font><HR></TD></TR><TR><TD><FONT SIZE=-1><BLOCKQUOTE>
Z dnia 2001-12-03 23:45, marchewka napisał:
Aha, mysle, ze Ibiza 150 km vs. Audi 80 174 km to zle porownanie. Wedlug mnie logiczne jest to, ze Ibiza wygrywa.
Tutylko 27 km wiecej w Audi, a ciezar o tyle wiekszy, ze te 27 kucy ginie bezpowrotnie.
Mam zreszta niezly przyklad.
Moj kolo ma Ibize najnowsza, 1.4 motor i tylko 60 km.
No i na starcie prawie ze w dupe dostaje od niego. Dopiero tak od 80 km/h wymiatam go bezbolesnie.
Ibiza to lekkie, zwinne i szybkie auto. Wedlug mnie chyba najlepszy pojazd do scigania sie jaki jezdzi po polskich drogach.
Gdyby takiej ibizce wlozyc jakies 2.0 z Turbo to az strach myslec. Podejrzewam ze juz na wersje 150 km ciezko jest przeciwnika znalezc.
[/quote]

Wreszcie ktoś docenił moje 60 kucy które mam w Corsie...i fakt do 80 zbiera się ładnie ale powyżej 110-120...porażka:smutek:

<!-- BBCode Quote Start --><TABLE BORDER=0 ALIGN=CENTER WIDTH=85%><TR><TD><font size=-1>Cytat:</font><HR></TD></TR><TR><TD><FONT SIZE=-1><BLOCKQUOTE>
Z dnia 2001-12-04 11:58, <a href="mailto:j@cek" target="_new">j@cek</a> napisał:
integra typ r vs audi 2oo i dostajesz po pizdzie .
[/quote]

oj chyba Ci sie zdaje :grin:

Teraz mogę się wypowiedzieć, wczoraj miałem okazję testować coupete z 2.8. Fakt auto w idealnym stanie + maksymalnie odciążone + alufelgi 15' na 205. Brak tuningu argumentowany stwierdzeniem, że po Niemcach się nie poprawia.

Cóż, obiektywnie- masakrator!

Auta z którymi startował Eł, musiały być zarżnięte. Chociaż start z taką Ibizą do Łatwych nie należy.


Pozdrawiam
Lester

Sam jezdze takim autkiem ale quattro i malo jest autek ktore szybciej startuje szczegolnie teraz - mokro i zimno :grin: ale wiem ze takie "malenstwa" jak wczesniej opisywana Ibiza moze sobie poradzic z niejedna 2,8 V6.
Z doswiadczenia wiem ze duzo gazu i obroty powyzej 3500 w Audi przyprawiaja duzo problemow innym, teoretycznie szybszym autom.

A poza tym jakie to wspaniale uczucie jak mozesz sobie pozwolic na jazde prawie na byle jakim biegu w miescie

Właśnie to najbardziej powala, jeśli czujesz że masz mało mocy , redukujesz do II i wyciągasz auto do czerwonej strefy obrotomierza!!! Dla mnie efekt jest powalający :wow: :wow: :wow:, start z zakresu 3500 obrotów to raczej noma w tej technologi silników.
Pozdrawiam
Lester