.: AUDI KLUB POLSKA :.

czesc

Miałem gwaltowne hamowanie moją 80-tką. W końcowej fazie przy zjeździe na pobocze (prędkość z 5 km/h) usysząłem dziwny dźwięk w prawym przednim kole - coś jak metal o coś haczący, drut wkęcony w szprychy (tak mi się skojarzyło). Podczs ruszania z kolei z koła wydobywał się pisk metaliczny, który przy nabraniu prędkości zniknął.......... Dźwięk od wczoraj się nie powtórzył. Nie wiem czy mam iść do mechanika, czy dać sobie spokój. Domyślacie się co to mogło (moze?) byc?

może klocki ci się kończą....hehhh

Klocki są nowe (prawie - 3 miesiace temu wstawione)

u mnie jak skonczyly sie klocki prawy tyl tez bylo tarcie metaliczne
poza tym na alu zbieral sie rdzawy pyl od tego tarcia

ale pewnie zmieniałeś przód, a tył jak zwykle rzadziej się wymienia....

sprawdź tył!
pojawiło się to przy mocnym hamowaniu, bo przecież hamuje się w 70% przodem...

albo oderwala sie okladzina i z nowych klockow nic nie zostalo

Nawet jeśli tarcie jest z przodu?

zwlaszcza wtedy

czesc
jesli klocki sa niedawno wymieniane to proponje sprawdzic metalowa oslone tarczy hamulcowej od strony silnika na dole
u mnie bylo to samo (w momencie wymiany klockow niechcacy zagialem ta blaszke i gdy tarla ona o tarcze (metal o metal) to byl przerazliwy pisk
jesli to nie jest to co pisze wyzej to moze to byc wiele czynnikow:
-sprawdz czy napewno dzwiek dochodzi z przednich kol
-jesli tak to raczej cos z klockiem jest nie tak
-jesli nie to proponuje sprawdzic okladziny z tylu

sprawdzic zawsze warto bo mozesz tarcze rozwalic !!!

Jechałem 120 przez kilkadziesiat kilometrów. Było mokro. Moze to ma jakieś znaczenie?

Wczoraj u mnie też w 80 na mokrej drodze też były podobne objawy
tylko że w prawym kole predkosc miejska ale chamowanie
dośc gwałtowne i takie coś jakgdyby klocek przeskakiwał po tarczy i szarpał ,klocki były wymieniane 2 tygodnie wstecz a autem jeżdze miesiąc
i po raz pierwszy coś takiego się pojawiło .

a abs masz?

nie...........

Ja mam ,też o tym mysłałem ale tylko na jedno koło by zadziałało ?

moze klocki jakies lipne masz i po jakims czasie zaczynaja wydawac dziwne odglosy, ja mialem ten sam problem za je wymienilem na nowe.

Czasem , nie oryginalne klocki ,lubią się /spalić /tj.efekt jest taki jakby powierzchnia okładziny pokryła się szkłem. Pewnie przy wymianie nie szlifowałeś tarczy , porowata i "wyboista"potrafi działać jak szlifierka dla okładzin i zedrzeć je momentalnie.Napewno warto sprawdzić!

Witam...
Raphal.....jeśli naprawde klocki by się skończyły to tarło by Ci to przy każdym hamowaniu...prawda?I musiał byś widzieć na tarczy świeże rysy!!!Slepy by to zaóważył.
A jeśli był to tylko sporadyczny przypadek to jakieś paskudztwo mogło Ci się dostać pomiędzu klocek i tarcze(piach,kawałek rdzy,lub inne badźewie)wytarło sie i z głowy. Nasłuchuj dobrze ...a jak nic się nie dzieje to nie panikuj.......W końcu latasz Audiolą..... :grin:
Pozdrawiam...

A może ci poprostu coś wpadło (kamyk, drut) między tarczę a klocek, lub miedzy osłonę tarczy a tarczę- Ja w swojej autohistori miałem oba powyższe przypadki.

Chyba tak..... Byłem u mechanika - wszystko gra. Dzięki chłopaki! pozdrawiam!!!!!!!