.: AUDI KLUB POLSKA :.

mam pytanie .......
posiadam rozstaw śrub w kołach 4x108 a znalazłem przepiekne aluski 17" MOMO od ferrarki z rozstawem 4x114.3 i teraz chodzi o to jak zrobić żebyte kółeczka weszły na moją audiczke. :grin: :grin:

da sie cos z tym zrobić ????????????????????????????????????????????????z tego co wiem dystanse nie som mile widziane no chyba że ktoś ma juz taki patent i doswiadczenie to chętnie posłucham
słyszałem a raczej czytałem że jest cos takiego jak śruby pływające (czy cos takiego) może to lepsze...................? :-?
Bardzo mi zalezy na tych felgach bo som z oponkami i niezła cena :oko:

pozdro lightmen

Śruby pływające to tylko przy rostawie 4/100 i 4/98 !! Tak jak napisałeś nic nie wskórasz !!
Pozdr
DeS

17" od ferrari? jakiego? 348tb?

Maciek

Może jakiś zajebiśty dystans dał by rade?

qrcze fotek tych felg nie mam ale jak by ktoś miał dostep albo linka z katalogiem felg MOMO to bym wskazał jakie fele......
ale co ..............nie da rady zrobić takiej flanszy czy jest to technicznie i praktycznie niemożliwe?????????????????
wiem że koleś jeźdźi na rozstawie 4x100 a fele ma 4x108
tylko on nie przekracza 100km/h i moze to mu wytrzymuje
napisze mi ktos jak to wygląda w praktyce???????
pozdro lightmen

Sa dwa rozwiazania albo przerobic mocowanie felgi robiom to takie firmy jak OZ itp ale koszt takeij przerobki to jak pamietam z gazety to 1tysaczek.

POwiem wprost daj spokuj ztym chyba ze zmienisz sobie piasty na jakies inne ale to musisz np z Hanasem pogadac on zna sie ta tych klockach.

Jak zmieni piasty to musi zmienić od razu tarcze hamulcowe a jak tarcze to i zaciski !!! Szkoda się pieprzyć lepiej zamienić te fele na coś ciekawszego w normalnym rozmiarze !!
Pozdr
DeS

nie wiem czy sruby plywjace to to samo co "zmiana rozstawu srub" ale np. w Autogieldziedolnosloskiej jest pelno ogloszen tego typu, ale z tego co mi sie kojazy to zmieniaja ale w gore (rozstaw na felgach) wiec u ciebe odpada.

sruby plywajace zmienia tylko minimalnie roztaw tak jak pisal DES np z 98 na 100 lub podobnie bliskie rozmiary

Przeciez napisalem ze szkoda zachodu!! :bardzozly: :grin:

A jak ktos by chcial zmienic rozstaw srub, mianowicie mam 4, a chcialbym przerobic na 5. Co bym musial zrobic i czy w ogole jest sens? (Nie moge dorwac zadnych "ladnych" felg na 4 sruby. Glownie chodzi mi o HRE, iFORGED)

Wymiana piast, tarcz, pewnie i zacisków, a może jeszcze i całej zwrotnicy... Dużo roboty ale jak się szykujesz na straszny tuning to lepiej to zrób bo na 4 śrubki ciężko znaleść dobre hamulce na 5/112 jest cała masa (S2, 200 20V)
Pozdr
DeS

Straszny tuning to moze nie, ale napewno wiaze z tym autem duzo planow jesli chodzi o jego stylistyke. Mniej wiecej wiem juz w jakim kierunku zmierzac, tylko jeszcze kaska....
Najpierw chcialem zaczac od zawiechy i felg, ale tu mnie wlasnie napotkala ta przeszkoda z 4 srubami. Robota, robota ale czy koszty sa kosmiczne?

Koszta jak koszta.. jak masz kaski za dużo to zmieniaj ale jak liczysz forsę to lepiej daj sobie spokój i szukaj ładnych na 4 śrubki
Pozdr
DeS

Panowie zamiana rozstawu jest bardzo prosta dla kogoś kto sie na tym zna. Mianowicie chodzi o zaspawanie orginalnych otworów i nawiercenie nowych z nowym rozstawem. Co do zamiany z 4 na 5 srób i odwrotnie to tez jest to możliwe ale zależy już od felgi. Chodzi dokładnie o kształt feli w miejscu otworów, jeśli jest zabardzo zbajerowana to może być problem ale jeśli jest są to zwykłe otwory to wszystko da się zrobić. Ceny takich przeróbek też nie są wielce wygórowane. Jak chcecie to moge pomóc. Mieszkam w Debicy, wiec jak ktoś wie gdzie to jest to można tu się wybrać i zrobić coś z felgami które wam nie pasują. Pozatym jak dobrze poszukacie to napewno znajdziecie takich ludzi którzy to dla was zrobią a najlepiej pytać w zakładach gdzie naprawiają i prostują felgi. Felga po takiej przeróbce jest nadal bezpieczna i tak samo wytrzymała. Zreszta przywozi sie do kraju tyle badziewia z zagranicy. Widzialem felge pękniętą na pól a po zespawaniu wygladała już jak nowa. Zaspawanie takich otworów to jakby zalanie ich aluminium. Mosty się spawa a nie takie kawałki metalu. Oczywiscie wybierajcie dobre zakłady.Powodzenia.

NO dobrze ale jedno mi nie pasuje: jak w pięciokąt foremny chcesz wpisać czworokąt ??? To apropos wiercenia w feldze
DeS

Niestety az tak sie na tym nie znam. Ale wiem ze czlowiek ten napewno ci to jakos wyjaśni, oto jego numer 0(prefix)172227842, chyba jeszcze aktualny. Ma na nazwisko Jastrzębski. Zajmuje się tym od lat, a potrafi robić naprawde niesamowite rzeczy z felgami. Mojemu kumplowi wspawywał rant który podczas wypadku został dosłownie wyrwany. Nie mogliśmy uwieżyć ale nie było śladu po spawie, ani żadnych innych śladów. A przywieżliśmy mu felge z 2 oderwanymi kawałkami i to dużymi.

ArekA3 jakos to wszystko kosmiczne co opowiadasz moze i da sie to zrobic z strony technicznej ale napewno nie jest to bezpieczne i napewno nikt nie da gwarancji ze to czy owo sie nie rozleci

slyszalem o felgach surowych bez otworow ale to zupelnie inna sprawa bo jest przystosowana do wiercenia otworow o potrzebnym roztawie ale zaspawywac i nawiercac gdzies obok to dla mnie kosmos i nie do przyjecia chyba ze autko ma tylko stac i ladnie wygladac bo 200 km/h .......a szkoda gadac

W życiu nie pojechałbym na czymś takim. A jak przy 200+km/h odpadnie bo zmęczenie, albo koleś źle zrobił albo coś innego? Nie dziękuję. Zresztą czy 200+ czy 100+ to niewielka różnica.

Zgadzasię Mori, czy tak czy siąk jak koło opadnie to mogiła gwarantowana.
DeS