.: AUDI KLUB POLSKA :.

Cześć!
Moje Audi 200 2,2 T wyposażyłem w instalację gazową i niestety na zaworek zabezpieczający przed wybuchem mieszanki w kolektorze dolotowym nie było miejsca. Kłopot straszny, bo już drugi wąż ciśnieniowy poszedł w śmietnik. Uszczelniam to silikonami i taśmami wszelakimi, ale to za mało. Nowy, to jedyne 420 PLN, a używek już nigdzie nie mogę znaleźć. Czym to zastąpić i jaki to będzie miało wpływ na eksploatację silnika? Pomóżcie, bo mam dość spadków mocy, szczególnie przy wyprzedzaniu i to w najwspanialszych zakresach obrotów, kiedy turbinka gra piękniej od każdego audio....
Pozdrowienia z Mazur!

WYWAL GAZ!

Nie bluźnij na 2.2T !!!

:oko:

Kefir, zlikwiduj przyczynę a nie objawy!!!!
Jaki rodzaj instalacji masz założony.

albo zalozysz wtrysk gazu , chociaz nie wiem kto ci to zalozy , albo wywal gaz .... duzo slyszalem o tym ze do turbo mozna montowac gaz i chodzi to OK , natomiast ilekroc widzialem turbo z gazem to slyszalem tylko lament wlasciciela "...jak to wolno jezdzi !!! " ... i oczywiscie wieczne problemy z gazem ... kup sobie jakiegos diesla albo jakies 2.0 na gazie jak chcesz oszczednie jezdzic , a ten samochod przeznacz do normalnej jazdy ... ...no chyba ze szukasz kompromisu ... V8 4.2

hmmmm z tym gazem bywa różnie ale generalnie wszystko zależy od tego kto to montuje !!!czyli jak ma pojecie to chodzi ,jak nie to nawet z 2.3 sa kłopoty!

Aj! Wiem wiem, że literka T z literkami LPG, to nie wypada, ale aż tak źle nie jest. Instalacja jest najzwyklejsza- zbliżona do stosowanej w gaźnikowcach. K-Jetronik, to z mojego doświadczenia nic nie ma przeciwko instalacjom LPG. Nie ma lambdy, mało tam elektroniki... Te strzały do kolektora dolotowego znikły po wymianie kopółki, przewodów na nowe, zbliżone do orginalnych (nawet ceną), świec i dokładnej regulacji zapłonu. Ale zanim się domyśliłem, to dwie rurki poszły. Mam kilku znajomych z KE-... i T, to mają poważne kłopoty z odpalaniem praktycznie w każdych warunkach przez LPG. Jeżeli chodzi o osiągi mojej "Perły", to jest gorzej tylko przy dolnych obrotach i elastyczność przy mniejszych prędkościach. Przy 4000 obr/min jest przyzwoicie. Jak możecie! Turbinka to turbinka! Nawet z gazem! 200 lekko, 220 prawie lekko, a 240 z trudem. Przecież benzynka chlupocze w zbiorniku. P. S. W moim mieście jeździ S4 Q 20V T z 280 KM (hamownia) i LPG...
Załóżmy LPG zostaje, wtrysku gazu nie wstawię, to z czego wykonać taką rurkę?
Pozdrawiam!

Wtrysk gazu, to wtryskiwacze bezpośrednio do poszczególnych cylindrów?Coś jak w plastikowych kolektorach np. w Polo? Widziałem S2 i Toyotę Suprę z wtryskiem gazu i pompą wtryskową (koszt 5,5 i 6,5 tyś PLN). O które rozwiązanie chodzi? To pierwsze zrobiłby mi serwis, który robi coś takiego dla VW i Skody.
P.S. Oszcędzać trzeba- tak Mama mówiła, a i z LPG mówi - synku, to szatańska bryczka...

aż się płakać chce, niedługo to i rs2 na LPG zobaczymy.
szkoda słów! 24

jesli ktoś chce założyć gaz to jego sprawa!!!!!!czy to jest s2,rs4 czy 80-tka 1.8 s!! :grin: i to uzytkownik powyższych autek bieze całą odpowiedzialnosc za swoje auto
ps. Migel czy wiesz ze swoja wupowiedzia mogles urazic Kogos!!!!jesli twoj stosunek to gazu jest negatywny to jest twoje prywatne zdanie!!!bo ktos moze miec inne pioglady!!!!

ja jestem za gazem i koniec.jak bym np dostawal pieniazki od mamy to bym to jebal.ale zarabiam sam na siebie i kazda forma oszczedzania jest ok.nie bede sie sral w miescie i muskal ,,gazu,,zeby nie spalil ponizej 15 bo jutro nie bedzie na wache a trzeba do warszawy pojechac np;cos zalatwic.lubie zapierdalac ile wlezie.mam ochote kozaczyc nima sprawy.slodko mi sie robi pozniej na stacji benzynowej.jesli instalacja jest zalozona profesjonalnie to nie powinno byc problemow........czemu nie laczyc przyjemnego z pozytecznym.....za.oszczedzana kaske mozna sobie bryczke wypasc 8-) pozdr

Znajomek ma LPG w Audi 100...2.2 lub też 2.3 z turbinką (nie bardzo się orientuję).....żalożył postawową instalkę wraz z kompem sterującym....Pomykałem nieco tym cudem...I przyznam, że dotychczas nie miał żadnych problemów z wybuchem mieszanki w dolocie...Aż strach pomyśleć coby się narobiło przy takowym bum....
Osobiście mu odradzałem tą instalację....przekonywując go na wtrysk gazu...No niestety nie udało mi się
Mimo wszystko jednak jeździ się....no conajmniej cudownie...do tego wszystkiego automat....

Kefir, ten wtrysk gazu jest nie bezpośrednio do cylindra (jak np. GDI), ale tuż przed zaworami ssącymi - jeszcze w kolektorze ssącym. Wtrysk jest za pomocą kalibrowanych dysz, które zasilane są ze specjalnego rozdzelacza (nie ma typowego wtryskiwacza sterowanego elektromagnetycznie). Gaz jest podawany pod ciśnieniem i tyle ile trzeba, a w trakcie hamowania silnikiem jest odcinany. Koszty są takie jak napisałeś ale nie ma mowy o wybuchu (gaz nie wypełnia całego kolektora ssącego.

Dzięki. Taki wtrysk, to musi być extra sprawa, ale niestety za droga w porównaniu z ceną mojej 200. O wtrysku pomyślę przy silniku 20V, ale to inna historia.

A czy ktoś wie, czy ten wąż ciśnieniowy tylko podaje powietrze do komory spalania, czy może ma też znaczenie jego kształt, możliwośc rozprężania się itp. Mam pdobny materiał, ale bardziej sztywny i nie wiem czy mogę tak eksperymentować. Np. w GSI wstawiliśmy Power-Rurę (metalową) co miąło polepszyć osiągi. Martwię się, że u mnie sztywniejsza rura negatywnie wpłynie na pracę silnika. Proszę o szybką odpowiedź, bo mam rozebrane autko i już bym coś z tym zrobił.
Pozdrawiam!

kefir mam pytanko?
znasz osobiście tego gościa od S2 z gazem ? bo się nad tym zastanawiam... skąd tak wogóle jesteś ?
pozdro 8)

GERALT nie mów że chcesz założyć gaz do swojego auta - toż to porażka

konieć świata co się dzieje?

Powiem wam z własnego doświadczenia że gaz to praktycznie powolna śmierć koników mechanicznych o które walczymy

Ja jeżdze często zagazowana Toyotą Cariną E 2,0 ma teraz 128tys i założony gaz przy przebiegu 25tys.
oszczędność straszna to prawda, ale silnik który na początku śmigał bardzo fajnie, teraz chodzi jak 1,6 (nawet przełączony na benzynę) i nikt mi nie powie że gaz nie wpływa negatywnie na zużycie silnika bo sam wiem z autopsji że tak jest
I o ile Toyota służy do jeżdzenia i tak nie przeszkadza ten spadek mocy, to nigdy, przenigdy nie założyłbym gazu do mojej Audiczki, wolałbym znienić auto i tam wpakować gaz,
po prostu są wg mnie jakieś zasady i auta do których się gazu nie powinno zakładać bo to profanacja

witam kolegę
wiem że zagazowanie S2 to profanacja,
zbyt bardzo kocham jeździć tym autem i chciałbym częściej nim ganiać

Nie spotkałem jeszcze S2 z SGI a jesli miałbym coś tam wrzucać to tylko wtrysk gazu,
raczej go jednak nie przerobię, ale kto wie jak się zmienią czasy, dobrze byłoby pogadać z kimś kto coś takiego ma i kto mu to zakładał, może przyda się na przyszłość

mam kolege ma zagazowane audi 2.2 turbo 20v jest happy :grin:

LPG wplywa w jakims stopniu na zuzycie silnika, ale na pewno w nie az takim jak piszesz

mój B4 ma 70 tys na gazie i w 2 osoby przy pelnej butli z gazem (a wiec dodatk. obciążenie) do setki smiga w 15 sec (silnik 90 km) - a wiec brak tu zauważalnie jakiegos spadku mocy

wiec albo zle ktos uzytkowal te toyote na gazie, albo masz cos zle wyregulowane.

to powiem jeszcze że miałem kilka japońskich aut i żadne nie brało oleju, Tojka też na początku nie brała, a teraz to 1,5 litra na 10k km spala, więc na pewno silnik się zużywa,
z resztą gaz jest zgecydowanie suchszy niż benzyna więc nie ma się co dziwić

ogólnie nie podważam zalet gazu, bo oszczędność duża ale i zużycie silnika napewno większe

co do regulacji to OK nawet jak jest żle (a raczej nie jest) to dlaczego po przełączeniu na benzyne jest nadal tak samo, czyli słabo chodzi
no może nie słabo bo ostatnio objechałem BMW320d ale gorzej zdecydowanie niż kiedyś

Mam pytanie -Obiechałeś BMW serii 3 z silnikiem diesla 2.0 ? ,150 KM o ile sie nie myle 8,9 do setki ,224 prędkość maksymalna (dane katalogowe)? Benzyną która idzie jak 1,6??? Coś nie chce mi sie wierzyć..jechałem i BMW i podobna Toyotą jak Twoja (bez gazu) i moim zdaniem wogóle nie było porównania -BMW (subiektywnie) przyspieszało zdecydowanie lepiej...moze było slisko ? 330Nm przy 1900 obrotów robi swoje i cięzko nie zerwać przyczepności nawet na suchym - a ASR swoje 3 grosze dorzuci i mocy troszeczke zabierze.Nic to -Pozdrawiam serdecznie