.: AUDI KLUB POLSKA :.

Hmm...taka zaduma mnie wzięłą...
W łikend zrobiłem traskę do Płocka i z powrotem (280km) z Kętrzyna mego rodzinnego miasta...Tak 4000 obr/min na cyferblacie, to tak minimalnie...Żadna furka mnie nie smignęła...zwolniłem tylko na widok dwóch radiowozów...a tak, to tylko szym wiatru i turbinki i...JAK JA UWIELBIAM AUDI....
Pozdrówka!

No ja też swoje lubie

We wrześniu zrobiłem moją furą trasę Polska - Dubrovnik (Chorwacja) - razem ponad 4 tys. km. Na austriackich i włoskich autostradach miałem slalom pomiędzy innymi furami. 160 km/h to norma. Szybko, bezpiecznie, komfortowo. Niejedno BMW czy inny Merc zostało daleko w tyle...

ta a ja ostatnio objechałem prosiaka turbo, i to czym dieslem, marki ikarus.

Nie rozumiem ??? :0
Coś koledze nie pasi?

hmm..to że Mercedesy i "inne" BMW zostały w tyle nie koniecznie oznacza fakt że byłeś od nich szybszy.
Pytanko -jaką trasą jechałeś do Chorwacji?( też mam za sobą wyjazd i planuje na te wakacje tam wrócić )
Pozdrawiam

:grin: Nie twierdze że miałej szybszy samochód przecież. Jechałem szybciej, to różnica. I auto wytrzymało, a nie jest już najmłodsze. Inna sprawa to austriackie paliwo - rewelka. Nasze to syf.

Tuchola - Poznań - Zgorzelec - Liberec - Praga - Wullowitz - Linz - Villach - Udine - Słowenia - i dalej Chorwacja do granicy z Czarnogórą.

Nie jest to trasa najkrótsza, ale chciałem zobaczyć Włochy. Na trasie w Austrii jest płatny tunel 9.5 Euro.

Z powrotem wracałem przez Bratysławę.

Też jechałem przez Austrie i wiem coś o ich opłatach :0 ...przy ich opłatach (winiety +plus opłaty za mosty ,tunele) projekt Pana Pola to betka (oczywiscie pomijam wysokosc zarobków)
Pozdrawiam

A ja w Sobote zatankowalem fulla i zrobilem 350km na baku........... :grin: :grin: :grin:
To byla frajda...... 12 12 12

Ja zawsze mam miłe odczucia jak jeżdżę moim audi. I love audi

:grin: pomimo wszystkich przeżyć tych niemiłych i wielkiej dziurze w kieszeni :bardzozly: i tak kocham ten samochód,od zawsze był moim marzeniem i nie mam zamiaru się z nim rozstawać :grin: :grin: :grin: :grin:

Ale przyznam, że miałem chwile załamania "miłości" do mojej 200-Perły. Pewnej nocy pewien popierd... zdewastował moje autko. Wybił tylną szybę, tylne lampy (orginalne czarne Hella) i porysował na około kluczykami (miejscami do blachy) lakier. Wtedy, to nawet szybka jazda mnie nie nie cieszyła, myć się nie chciało nawet...Ale po pewnym czasie wróciłem do utraconego uczucia . Porobiłem zawieszenie, trochę osprzęt silniczka, zawieszenie sport czeka w garażu, dziś wstawiłem kierownicę "Audi Sport" od eSki i już mi lepiej. Tylko lakieru nie ruszam, bo 2,5 tyś za perłę na całej budzie, to w tej chwili nie bardzo mi sie widzi...Czas pokaże.
P.S. Ja lubliu Audi