.: AUDI KLUB POLSKA :.

Byłem sobie w weekend u Chylińskich na diagnostyce zawieszonka i...
makabra - tarcze z przodu od zewnatrz - perfect, gładziutkie, zadnych
wżer, od środka - total krajobraz księżycowy włącznie z kikoma
rysami o głębokościach do 3mm tragedy - mechanik powiedział
że brud sie zbiera na feldze, spada na klocki dostaje się między klocek
i tarcze i tak się robi - tarcze z przebiegiem góra 30.000 nadają się
nie powiem na co - zgadzacie się z jego werdyktem???

jakby miał rację to co 100km trzeba by zamiatać felgę od środka...

dodatkowo mi piszczą ostatnio klocki - pewni siedzą tam jakies kamyczki....

dodatkowo krzywa felaśka z przodu..... faken szit....

Jesli nie przekroczysz minimalnej grubosci tarczy to wystarczy ja toczyc - pozadne warsztaty robia to przy kazdej zmianie klockow

no właśnie są takie doły że może jeden szlif się załapie - ale klocków
jeszcze mam sporo - przeciez nie będę co rok zmieniał tarcz

U mnie z przodu tarcze igła. Z tyłu też troszke porysowane ale narazie hamuje ok.

Nie panikuj - ja właśnie muszę zapodać DRUGIE w tym roku... i chyba 4-ty komplet klocków po 350 zł.... Dobre hamulce to podstawa - nie zaluj pieniędzy.

ja wlasnie stoje przed dylematem bo zbliza sie u mnie czas wymiany tarcz z przodu no i klockow.

1 - wymieniac na takie jakie byly czyli wentylowane w tym samym rozmiarze

2 - wymieniac na inne lepsze (jakie?)

pytam dlatego poniewaz zbliza sie tez chwila kiedy zmieni sie program w ecu wiec chyba nalezaloby pomyslec o lepszym poskramianiu nowych kucykow...

a jakiej srednicy są tarcze w B4 TDI bo nie wiem ?? :zakrecony:

u mnie jest 288mm i juz nie rozważam wymiany tylko jestem na nią zdecydowny a nawet skazany...

ja sie zastanawiam nad takimi nacinanymi co by sie lepiej oczyszczały własnie - co o tym sądzicie?

Przecież w B4 TDI sa takie blachy do okoła tarcz własnie zabezpieczające przed gromadzeniem sie syfu. Wiem o nich dokładnie bo jak ostatnio zdejmowałem skrzynke (wymiana uszczelniacza na tyle silnika) to przez przypadek jedna osłona mi się podgieła i robiła tyle hłasu, że hoho. Ale kombinerki w ręke i po problemie. A już myslalem, że to coś poważniejszego

Maciek a co do twoich tarcz to mam dobrą mete na naprawde dobre tarcze i daj se spokój z regeneracją starych.

nie pamietam ale nie widze powodu dla którego miało by u mnie nagle braknąc tych osłon...
a te tarczki to znalazły by sie nacinane? ile?

eomaciu zobacz czy masz te osłony tarcz hamulcowych, bo jesli jesteś pierwszym właścicielem to masz, ale jak auto miało ich kilku to może któryś zdjął, wyrwał, zapomniał założyć, popatrzył na nią i powiedział po co mi to .
Ja kupiłem do B4 tarcze nacinane 280x22 mm po około 200 zeta za sztukę, tylne normalne były bodajże po 90, a wszystko firmy ATE. Coś tam dają te nacinane, ale na pewno się tego nie odczuje. Podejżewam, że bardziej się brudzą felgi, bo lepiej odprowadzany jest pył z klocków
Wszystko kupowałem u Tomka z Wrocławia, którego numer być może posiada Volki, bo ja akuratnio już zgubiłem.

no pierwszym to nie jestem ale czwartym

osłony jestem pewien ze je u siebie widziałem tylko nie pamietam
może z tyłu je widziałem... po robocie się przyjrzę...
a nacinane kupowałeś z jakiego względu?

Witam wszystkich
Ja własnie jestem w trakcie wymiany tarcz zwykłych na wentylowane.

Tarcze kupiłem Zimmerman'a wentylowane niecale 300 zł
Dzisiaj zjeżdziłem okolice za zaciskami. Kupiłem w końcu komplet za 250 uzywki oczywiscie. Jedno mnie tylko w nich zastanawia sa znaczki VW AUDI i napis made i USA.
Wlasnie wychodze do garazu sprawdzicz czy to wszystko spasuje.
Bo nurtuje mnie czy do tarczy 280 mm spasuje zacisk z tarcz 288 ?

tarcz sie nie toczy ... toczylo sie tarcze do poloneza jak nie bylo na rynku , teraz taniej jest kupic nowa nic przetoczyc tarcze z tolerancja do 0,01 mm .... druga sprawa .... nacinane tarcze podnosza skuteczniosc hamowania dzieki czemu nie hamujemy tak dlugo i tak mocno co ma wplyw na nagrzewanie sie tarczy ... a z kolei wlasnie przegrzanie tarczy i zagotowanie plynu jest przewaznie przyczyna zaniku hamulcow po ostrym heblowaniu .... moim zdaniem to wystarczy kupic dobrej firmy tarcze takiego wymiaru jak zaleca producent , dobrej firmy klocki i mamy to samo co w tych nacinanych i nawiercanych ... fakt faktem ze zawsze taka dobra tarcza jak bedzie nawiercana czy nacinana , bedzie lepsza od takiej samej tarczy ale zwyklej ... reasumujac... jak sie ostro hebluje z duzych predkosci i zdaza sie ze sie plyn gotuje to przede wszystkim nalezy wymieniac wlasnie plyn , tarcze i klocki wymieniac zaraz po tym jak sie tylko swierdzi jakies usterki ... czyli pekniecia , rysy czy inne felery ... to jest nasze bezpieczenstwo ... to jest bezcenne ... a jak kogos nie stac to proponuje wolniej jezdzic ... ten podobno da sie

Moze wiecie ile u was kosztuje wymiana bebnow na tarcze z tylu w 80b4.
I jeszcze pytanie: czemu po ostrym hamowaniu, przy kolejnym wcisnieciu hamulca stuki jakies dochodza do mnie z kol, a ustepuja jak tarcze troche przestygna?

HANS OCH TY NASZA OPOKO I SKŁADNICO WIEDZY :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin:

To ja wam nie będę pisał co zrobiłem z wentylowanej tarczy przy "explatacji" w mondeo.


No dobra, skoro nalegacie - wewnętrzna tarcza była grubosci kilku mm, miała widoczne pekniecia - ale nie przez całą szerokość - i działała supeeer, tylko lekko biło kierą przy hamowaniu.


Na usprawiedliwienie dodam, że sam sobie zarżnąłem tę tarczę w 100% świadomie wsłuchując się w metaliczny szum ścieranego żelaza. Cóż - nie ma to jak brak czasu i tylko jeden samochód do dyspozycji

zakladasz cala tylna belke od B4 ktore ma tarcze , czyli z tego co pamietam to 2.0 115 KM juz mialo tarcze

w cygarze tak robilem .. bo mialem hamulce od 1.8 i byly niewentylowane z przodu i bebny z tylu ... jak zmienilem hamulce to przezylem szok jak hamujac i zapierajac sie na maxa o kierownice , zjechalem z fotela .... :0 (nie zapinam pasow ) ...

Moje nawiercane Zimmery już biją. Piszę JUZ bo mineło może jakieś 5000 km... Ale to i tak dobrze bo jak by była seria to moze ze 2500 i do śmietnika..

moje brembo mają 15 tyś i zaczynają bić przy hamowaniu z większych prędkości - przy mniej jak 100 km/h jest ok, da się gdzieś kupić w polsce za rozsądną kasę kompletne i większe hamulce (tarcze+zaciski 4 tłoczkowe)?