Des...w moim mieście, to nie działa. W zeszłym tygodniu, w nowym bloku, skrojono kilka mieszkań i to bez łomów, drzwi pootwierali kluczami. Autka pod blokiem też dostały swoje. AC (którego nie mam), to jedyne zabezpieczenie. Zamek w drzwiach w Audi mam bardziej rozj... niż tirówka ...
Jedynie co można to kilka własnych patentów i to takich żeby nawet żona nie wiedziała (jeżeli nie jeździ). Ale zawsze mogą wciągnąć na lawetę. Przegrana wojna. Znam faceta, profesjonalista po wyrokach, który ma zestaw wszystkich na rynku śrób zabezpieczających do felg i gotowe zapłony do palenia autek na krótko (na szczęście nie do Audi). Na razie siedzi. Ale i tak ostatnio padło u nas kilka starszych Passatów. Odzyskali tylko jednego. Nie mamy szans. Nie przyzwyczajajcie się do furek.
Pozdro
lacz: