.: AUDI KLUB POLSKA :.

[80 B4 2,6]
Mam chyba coś podobnego w B4 2,6. Po naciśnięciu pedał idzie ok. 1/2 swojego biegu zupełnie bez oporu, potem coś czuć, ale wysprzęgla na samym dole przy podłodze. Mam małe problemy z biegami, wchodzą z lekkim zgrzytem. Sprzęgło dopiero co wymienione, siłownik OK, przed wymianą było podobnie.
Mechanik próbował coś regulować przy pedale, ale się nie udało, stwierdził, że pompa sprzęgła lekko cieknie i pewno jest zużyta i stąd problem.
Czy wymiana tej pompy to skomplikowana sprawa?

W obu przypadkach pompa sprzęgła - można nabyć zestaw naprawczy, gdzieś na forum opisany jest sposób naprawy, nie jest to skomplikowana sprawa i mechanik powinien zrobić to za niewielkie pieniądze.

Bardziej obstawiam uszkodząną sprężynę w pompie sprzęgła

Ale gdyby była to sprężyna to pedał by nie wracał, a ewidentnie "ucieka" ciśnienie przy duszeniu. Druga sprawa jest tego typu, że ten układ też może się zapowietrzyć (w siłowniku jest odpowietrznik) i efekty będą podobne. U mnie hydraulika sprzęgła zasilana jest płynem hamulcowym - wnioskuję, że jeżeli jest nieszczelność to będzie ubywało płynu hamulcowego, jeżeli przyczyna leży po stronie zapowietrzonego układu to płynu nie będzie ubywało, natomiast systematyczne duszenie pedału (tak jak przy zapowietrzonych hamulcach) powinno dawać objaw "utwardzania" pedału, jeżeli wyeliminowane zostaną dwie powyższe sprawy to zostanie ta magiczna sprężynka

- Pedał wraca.
- Układ poprawnie odpowietrzony, dopiero co.
- Wyciek jest niewielki, ubytek płuny niezauważalny.
- "Duszenie" pedału nie powoduje jego utwardzenia się.

Pedał ma jałowy bieg, zupełnie bez oporu do połowy jego wciśnięcia, potem czuć, że zachyna pchać sprzęgło. Czynny skok pedału jest niewielki, tuż przy podłodze. Właściwie, to pedał działa prawie jak załącz/wyłącz sprzęgło.