.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich!!
Mam taki problem z odpalaniem-na zimnym pali od kopa ale po chwili (2sec.)gasnie, pozniej idzie mu to troszke gorzej, musze go troszke pokrecic (jakies 3sec.)i przytrzymac gaz(ssane odlaczylem)jak tak pochodzi jakas minute to chodzi w miare rowno (900-1000 obr/min) z delikatnymi szapnieciami, kiedy ruszam dlawi sie i potrafi zgasnac, po rozgrzaniu silnika pali normalnie od kopa ale pozostaja ma wolnych obrotach delikatne szarpniecia, rusza normalnie.
Wymienilem wszystkie przewody podcisnienowe, uszczelnilem jak moglem gume laczaca kolektor ssacy z gaznikiem ale jest troszke popekana, mysle ze to wina tej gumy i wiem ze to jest prowizorka ale nie mam innej mozliwosci (czekam na taka z polski) i dlatego pytam bardziej doswiadczonych i siedzacych w tym temacie.
Napewno ma to jakies znaczenie ze czasami w filtrze paliwa po dluzszym postoju nie ma paliwa (jaka jest tego przyczyna-podejrzewam zawor iglicowy).
Juz sie przyzwyczailem ale to jest bardzo drazniace, chcialbym zeby chodzil jak zegarek wiec prosze o wszystkie wskazowki co wam Panowie (a moze Panie) przyida do glowy, a ja wtedy dopasuje to do majego silnika , bo wiem ze ciezko jest tak naprawiac audi przez neta, ale innej mozliwosci nie mam!!
Z gory wieklie dzieki!!Pozdro!!