.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witajcie.
w zeszłym tygodniu podczas jazdy na trasie katowice kraków poczułem nagły spadek mocy na wyższych biegach (5..6)
Od tamtej chwili silniczek jakos tak dziwnie smiga..niby od okolo 2000 obrotów ciągnie....jednach konczy na okolo 3300-3600...Po tym zakresie tak jakby słabnie
Mam nadzieje ze to nie pompka ( troszke by mnie to zrujnowało

Jedną z odpowiedzi bedzie VAG
drugą wyszukiwarka...
Porsze o odpowiedź.
Pozdarwiam.

bez diagnozy VAG'iem i wklejeniu logow na forum nikt tutaj nie jest w stanie Ci pomoc ....
(chyba ze ktos juz kupil dzialajaca kryształowa kule)

jezeli ta odpowiedz Cie nie usatysfakcjonowała to bede strzelał i wymieniaj czesci po kolei ... :
-lmm
-N75
-turbo .... itd/itp
jak juz wymienisz i nie pomoze to pisz .. podam kolejne do wymiany ...

albo najlepiej kup cały silnik ... tylko NOWY ... powinno pomoc ....

Przyczyn może być wiele - tak jak wspomniałeś VAG może powiedziec Ci prawdę, my możemy tylko gdybać.
Nie nastawiaj się od razu negatywnie - to może być np. tylko przepływomierz i obcięte przez niego dawki paliwa.
Sterownik ECU drastycznie obcina dawki paliwa w przypadku wystąpienia zagrożenia dla silnika, w tiptronicu objawia się to trybem awaryjnym skrzyni i blokadą na trzecim biegu, u Ciebie w manualu właśnie obcięciem mocy w wyższym zakresie obrotów.
VP44 pada raczej bezobjawowo, chociaż jednym z symptomów może być spadek mocy.
Ja raczej podejrzewałbym turbinę i przepiękny notlauf przez nią spowodowany lub przepływomierz.
Przeprowadź prawidłową diagnostykę auta.

dzieki )
podepne vagusia

Specem nie jestem ale u mnie jak padła pompa VP (jej sterownik elektroniczny) to silnik chodził w trybie awaryjnym i nie osiągał większej prędkości obrotowej jak 2000 obr/min (do tego mrugała kontrolka świec żarowych - informując o trybie awaryjnym). Podepnij VAG-a i napisz co wyskoczyło bo tak to trochę wróżenie.