Wczoraj jak odpaliłem auto przed dłuższą trasą pochodził troszkę, było czuć albo olej w spalinach albo ropę nie wypaloną. Podjechałem kawałek i postawiłem auto w innym miejscu, w 1 było sporo sadzy. Dawałem, mu gazu do 2200rpm i wychodziłem z auta i znów sadzy sporo,ale na biegu jałowym ok spaliny czyste. Dałem porządniej w kite do 2500rpm i znów czarno + mokro pod rurą. Była to tak jakby woda z sadzą, albo nie spalona ropa z sadzą w każdym razie szybko wyparowywała i tak cały czas jak dawałem gazu a na biegu jałowym ok tylko ten zapach. W otoczeniu auta strasznie śmierdziało, ale jak złapał prawie 90stopni to ustało to wszystko na trasie też ok. Zatankowałem paliwo na sracji Safari w liublinie. Jk wracałem dolałem z orlenu werwy 10litrów na pół baka. Auto ciepłe nie dymiło i szło dośc dobrze. Co się mogło stać?
_________________ Był GOLF III TDI 110PS, Laguna Dti,
Ford Focus TDCi 2002, było Audi A4 Avant 24.12.99 lifting 1.9 TDI AFN
Moje byłe audi: http://images20.fotosik.pl/320/8d18e8fac2960210med.jpg
Był VW Passat 2002 rok 1.8T AWT.
Jest Audi A4 2004 rok 1.9TDI AWX:)
|