.: AUDI KLUB POLSKA :.

Pytanie niby proste ale uzasadnione gdyż od 1,5 roku bujam się z drganiami w zakresie obrotów 1800-2100 na 4 i 5 biegu podczas przyśpieszania. Czytałem chyba wszystkie tematy na tym forum (i na innych też) na ten temat. Dużo ludzi miało takie same objawy ale temat zawsze się urwał bez zakończenia a ja wymieniam w swoim audi wszystko co się da i nic się nie zmienia pozatym że drga coraz mocniej i hałasuje przy tym że nie da się jechać. Musi być ktoś kto to wyjaśnił bo tyak nie da się jeżdzić. Proszę o odpowiedz.Pozdrawiam

Pompa wtryskowa pewnie nie podaje rownych dawek paliwa z tego powodu iz nadaje sie do regeneracji lub kompresja na 1 lub 2 cylindrach jest nizsza i odbiega od tej tolerowanej. ECU nie moze tego wysterowac i silnikiem kolysze podobnie jak zle wywazonym kolem tylko przy pewnych predkosciach obrotowych . To typowy objaw.

może tak być tylko że poza tymi drganiami auto jedzie dobrze (równo chodzi motor na wolnych obrotach i na wyższych ) dobrze przyśpiesza więc nie wiem czy warto włazić w silnik i pompę bo i tak już kupe kasy wsadziłem w ten samochód

Bedzie jechac dobrze i na wolnych tez bedzie chodzil silnik rowno , moze troszeczke zakolysac obrotami jedynie. W koncu jak przyspieszasz to podajesz silnikowi duze dawki paliwa wiec tylko przy pewnych obrotach zaczyna nim telepac a pozniej to juz nie czujesz tego. Zmierz kompresje , odlacz ten wtrysk co ma kabelek i przejedz sie autem. Skoro przestanie nim trzepac to pompa a skoro dalej to samo to nie wiem.

Jack, kompresja może być wysoka a drgania będą występowały - wystarczy że pompa niedomaga. Źle rozpylone paliwo jest kłopotem dla silnika, po prostu ciężko się spala. TRowarzyszą temu drgania i lekkie, ale zawsze dymienie i osad na wydechu.
Niestety , może to mieć negatywne skutki - źle rozpylone paliwo + duże ciśnienie doładowania = kłopot dla tłoków , co w skrajnych przypadkach kończy się ich uszkodzniem - tzw wypaleniem "dziury".

jeżeli chodzi tu o jakby buczenie właśnie w przedziale 1800-2000rpm to żeczywiście zauważyłem coś takiego u siebie, ale tylko gdy delikatnie rozpędzam auto i to chyba najczęściej pod górkę...
mam takie wrażenie jakby to były poduszki silnika...czy może całego zespołu napędowego.. przypuszczenie takie przychodzi mi do głowy dlatego, że ten odgłos przypomina takie lekkie udeżanie/dotykanie drgającej części silnika/innej części zespołu do blach nadwozia..
dodatkowo przemawia za tym że obiaw się pogłębia (jak piszesz) czyli można przypuszczać, że owe poduszki są w coraz gorszym stanie..
nie wiem oczywiście czy moje teorie mają sens, bo może już to wymieniałeś, piszesz że wymieniłeś już wszystko co się da ?! napisz proszę czy poduszki zawieszenia zespołu napędowego faktycznie już wymieniałeś

Witam, jeśli idzie o poduszki to sprawdź tą z lewej strony skrzyni biegów patrząc w kietunku jazdy.

U mnie jest podobnie jednak w dolnym zakresie obrotów, pomiedzy 1000 a 1800. Są delikatne szarpania ale nie jest to bardzo odczuwalne, aż tak aby strasznie przeszkdszało. Pyania jakie mi sie nasuwają to:
Czy jeżdzić tak dalej i bawic sie w regeneracje pompy dopiero jak się pogorszy ?
Czy pompę można jeszcze jakoś elektronicznie skorygować aby dawała "równiejsze" dawki ?

Zaniepokoiły mnie troche stwierdzenia że może to mieć negatywny wpływ na tłoki i silnik.
Mechanik stwierdził na 95 %, że to pompa.

Negatywny skutek też jest taki u mnie, że ciekną przewody przelewowe po lewej stronie silnika. Ciekną nawet po wymianie na nowe bo jest za duża dawka i będą ciekły.Tak powiedział mechanik. Czy to prawda , takie są objawy ?

odpinałem wtrysk sterujący i moc spadła o ok 30% lecz drgania pozostaly, co może wpadać w rezonans przy silniku powodując hałas jakby ktoś młotkiem walił?