.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam.

mam pytanie bo nie znalazlem odpowiedz na forum.
czy jak wywale katalizator nie bede mial problemow z przegladem samochodu . bez probemu mi zarejestruja? przeciez wowczas podniesie sie zawartosc wszystkich substancji szkodliwych w spalinach..

i drugie moje pytanie..
czy przy instalacji gazowej katalizator duzo szybciej moze sie zapchac??

ad2, nie powinien i ad1. na przeglądzie każdy diagnosta się zorientuję za takowej części nie ma i teoretycznie powinien zabrać dowód rejestracyjny. teraz już są takie czasy że boją się puszczać "niepewnych" samochodów więc proponuję zostawić katalizator w spokoju....

aha... a jakby zostapic czyms katalizator..? bo odczuwam duzy spadek mocy i mysle ze to moze byc z winy katalizatora.. czy moze nowego kata wstawic?

Najlepiej w obudowe katalizatora wspawaj rure lub zostaw sama puszke. Sa tez w sprzedazy tlumiki w ksztalcie kata.

Jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby na jakimś przeglądzie sprawdzali emisję spalin. Auta przed rocznikiem chyba '95 nie podlegają obowiązkowemu badaniu na emisję spalin - ktoś już kiedyś pisał o tym na forum.
Co do wywalenia kata to od razu proponuję wspawać w środek puchy po kacie rurę o takiej samej średnicy jak cały wydech - będzie ciszej.

dzieki za odp. a z tego co wiem to jeszcze przed katem jest tlumik srodkowy chyba. wiec nie wytlumi mi wszystkiego??