mAr$zx napisał(a):
Siemanko
Wygląda mi to na zwyczajne zimne luty na płytce licznika lub na pinach wchodzących z obrotomierza do licznika bo jak się rozbierze licznik to poszczególne liczniki (prędkościomierz, obrotomierz) są połączone z płytą licznika właśnie na takie piny które lubią się odlutować, poluzować, zaśniedzieć... albo druga opcja licznik mocno zawilgotniał i robią sie małe zwarcia na płytce licznika.... Powiedz tylko jeszcze czy obrotomierz pokazuje obroty wyższe niż rzeczywiste czy tylko albo niższe albo żadnych.
Wskazania obrotomierza nie mają żadnego związku z obrotami silnika wskazówka wariuje od zera do 6 tysięcy, czasem umiera i po chwili zapala się czerwona kontrolka od oleju. Kiedyś po jeżdzie przez kałuże podczas ulewy już taki objaw się pojawił ale tym razem auto stało sobie na podjeździe. Może raczej trzeba poszukać od "spodu" auta ale nie wiem gdzie jest czujnik obrotów czy też coś innego co te obroty zbiera