Panowie dlaczego po odpaleniu jade i w miare oki a jak pierwszy raz puszcze noge z gazu to mi zgasnie? PO przekreceniu kluczykiem trzyma oborty rowno. Jakis ma to zwizek z temperatura tak przeczuwam cos, sonde to ja nie wiem czy mam sprawna ale jezdze na gazie I gen i chyba wielkiego wplywu na to nie ma. Jak przelacze na benzyne to szatkuje dosc i ma za niskie obroty po nagrzaniu a spaliny smierdza
POradzcie cos
Edit by UMIN: kolego zapoznaj sie z regulaminem forum, jak i gdzie zakladamy podobne tematy