Witam, po malej przerwie
Mam maly problem z niunia.. a raczej DUZY bo wydaje mi sie ze juz wszystko sie sypie..
Otoz pare dni temu mialem wyciek z pompy wtryskowej i to dosc duzy.. podjechalem do Bialegostoku do autoeuro remontu na uszczelnianie..
Uszczelnili mi cala pompe, regulacja dawki, kat itd.. mycie silnika wymiana paru durnych gumek i ponad 700zl w kieszen dla nich.. OK jakos to przebolalem, bo gdy wracalem do domu mialem znowu banan na twarzy ze moja niunia jedzie jak powinna.. ale na nastepny dzien banan z twarzy znikl.. bo:
1. Zaczelo mi trzasc buda.. [ szczegolnie 4 i 5 ] bieg.. no spoko, dzien przebolalem, ale juz od 2dni mam coraz gorzej.. trzesie coraz czesciej.. nie wiem czy jest to zalezne od obrotow bo nie mam obrotomierza
fakt faktem ze akurat wiem ze moga to byc te gumy od pompy do ic, nastawnik.. przeplywomierz itd.. jutro albo po jutrze zaczne od gum..
2. Wyciek oleju po lewej stronie silinika.. [ tym bardziej bede ogladal gumy ] ale chyba uszczelka tez puscila przy tych plastikach [ oslonie silnika bo jest olej ]
3. Auto na postoju po ostrym wcisnieciu gazu raczej ostro dymi na czarno.. przed uszczelnianiem pompy byla czarna zaslona.. teraz powiedzmy jest duzo mniej, ale jest..
4. W ogole przed chwila odpalelm niunie.. odpalam a tu jakis dziwny dzwiek.. piip no spoko, dodaje gazu swiatla sie rozswietlaja.. puszczam, przygasaja i taki dzwiek "pk" nie potrafie tego opisac
5. Falujace obroty na biegu jalowym..
Tak czy siak, nie jestem pewien niczego.. vag.. no wiadomo.. niestety nie posiadam, a w miescie [ tudziez 25tysiecznej wiosce ] do zadnego rzeznika nie pojade, chyba ze z wymiana klockow.. bo za podlaczenie do kompa i skasowanie 50-100zl i text ze wszystko jest OK, to pewnie poduszki, a dymi bo to diesel, a pompa jest do wymiany, trzeba wydac 2k i my to zrobimy mam gdzies..
6. vaga moge kupic, ale mam lapa tylko z usb, wiec nie wiem czy pyknie? ew rs232-pcimcia? i vag normalny? Chetnie sie na to pyt. bym chcial jakis konkretny link co kupic by bylo OK.. auto jest z 94 roku.. jakies zdjecie zlacza czy czegos moge zrobic, albo opisac.. najbardziej bym prosil o konkretna odpowiedz.. KUP TO
i tyle..
Postaram sie sprawdzic przewody gumowe i poduszki, ale po jutrze pewnie najwczesniej jak pisalem bo nie mam za bardzo gdzie u siebie, wiec czekam az brat wroci z UK..
ew jak nic nie ustale to chyba bede musial nawiedzic kogos kto mi powie co moja audiczke boli.. najlepiej kogos kto sie tym zajmuje na codzien, bo nie chce nikomu zawracac dupy, ze swoimi problemami... a jesli chodzi o naprawe to raczej i tak sam tego nei zrobi, bo za cienki w uszach jestem jesli chodzi o mechanike
jak dobrze pamietam
Rogal ma zaklad tak? Ktos jeszcze? W sumie ~200km do wawki to nie tak duzo, ale musialbym wolne pewnie wziasc w robocie a to moze byc problem teraz..