.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 03.lut.2025 23:47:46

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 15 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: [A6 2.5TDI AKE TIP] przegląd po zakupie co zrobić jeszcze?
PostNapisane: 10.paź.2007 23:01:15 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 01.wrz.2007 12:26:20
Posty: 114
Lokalizacja: Kraków/Mielec/Chełmek
Witam szanownych kolegów, od ostatniego posta (dzięki za pomoc), czytam namiętnie forum (zamiast pracować :) )

Jestam już zdecydowany na kilka posunięć by być pewnym że niunia jest w wyśmienitej kondycji :laola: , ale pokolei.


Auto kupiłem 2 miesiące temu, sam od niemca z salonu, przebieg udokumentowany 138 tys. km książka ok. Panowie przy sprzedaży podłączyli autko do VAG-a uzupełnili płyn w chłodnicy bo był na min. wystawili FV dodali to i owo i pożyczyli szerokiej drogi (dodam jeszcze że za mnie załatwili wszystkie formalności związane z ubezpieczeniem, znaczkami i tablicami, ukłony w ich stronę, duży PLUS :D ). Co ważne potwierdzili i w książce też było wyraźnie zaznaczone (dopisane długopisem w uwagach) że przy 120 tys. powinna być dokonana wymiana rozrządu trzy wykrzykniki, a klient tego nie zrobił :( :( :( szkoda. Po przyjeździe do kraju po pierwsze popędziłęm do kilku serwisów COOO i podając nr VIN sprawdziłem co z autkiem było robione, wszystko zgodnie z książką, dodatkowo była wymieniana VP44 czyli jest nowa. Autko sprawdził mi znajomy VAG-iem brak błędów oprócz czujnika ABS-u (prawy lewy przód) pewnie zaszkodziły mu nasze drogi po przejechaniu granicy :) i niestety czujnik padł, jak się potem okazało pękła guma od przegubu i zasraczyła smarem wszystko dookoła, zauważyłem to w miarę szybko zaraz po zaświeceniu czujnika, do mechaniora dojechałem jak było sucho czyli woda niczego nie wypłukała, zapodał smar z zestawu z gumą i założył nową, czujnika jecze niestety nie wymieniłem ale powiedział że mogę to zrobić sam pokazał nawet jak - proste nie potrzeba nawet narzędzi wyszedł sam bez problemu, po wyczyszczeniu niestety nie pomogło czasami gaśnie ale zazwyczaj świeci kontrolka, badałem omomierzem - padł :(. Pojawiła się jeszcze sporadycznie kontrolka AIRBAG po przestawieniu fotela (moja pani chciała się przejechać - niunia pewnie zareagowała :) ) po przejechaniu fotelem tam i spowrotem kontrolka zgasła, pewnie styki tak powiedzieli w ASO, zgasła sama i już się nie pojawiła :) Wymieniłem rozrząd u znajomego mechaniora i tu proszę go nie ganić choć pewnie się mu należy bo ... , właśnie bo .. po wymianie zacząłem czytać wnikliwie forum, no i pierwsza gafa :oops: przy wymianie rozrządu nie wymieniłem pompy wody i termostatu :( Panowie Piotruś, Carlnova, Meszrum i inni wielcy proszę nie krzyczeć - meakulpa :( na razie autko trzyma temp. jak należy rozgrzewa się w miarę szybko i przy dowolnej jeździe (wolno, szybko, korek itp.) trzyma 90 stopni sztywno i ani drgnie, pytanie robić czy nie. Wymiana rozrządu kosztowała mnie 1400 zł wszystkie rolki i paski napinacze i co tam jeszcze wymienione na nowe. Jak najszybciej chcę wymienić olej w silniku, ale wczesniej odma wg. opisu Carlnovy, widać delikatne przypocenia z oleju spod uszczelek na deklach od wałków rozrządu. Nie wiem na jakim oleum autko jeździło, nie zapytałem (w sumie to mogę zadzwonić) wiem tylko że longlife, tak że nie wiem co na zimę mu zalać najlepiej przy tym przebiegu, dodam jeszcze że autko z rocznika 10.2000 r. gość z ASO powiedział że leją pełny syntetyk. Następny etap to czyszczenie dolotów i zaworu EGR, kumpel z logów mówił że jest ok z EGR-em, przepływką i tyrbawką chodzi cicho lekko słyszalne przyjemne pogwizdywanie :D ale jak poczytałem forum i zobaczyłem na fotach co tam w srodku siedzi to nie ma dyskusji, rozkręcanie, wycior i czyszczenie smoły, niunia ma być czysta tzn. doloty i EGR. No i na koniec, po postach Piotrusia (nieźle mnie nastraszył) chciałbym obejrzeć koniecznie wałki czy korniki ich nie nadgryzły :) Przy zapalaniu rano przy dzisiajszych temp. +8 silnik przez 1 sek. cyka później pewnie jak pompa tryśnie oleum dostojnie mruczy :) czekam aż się rozgrzeje (zazwyczaj jest to czas na papieroska, nie toleruję palenia w samochodzie) wsiadam i jadę i do momentu gdy nie osiągnie temp. 90 stopni staram się nie dopuszczać do 2000 obr. (czasami pewnie klną ci co się rano spieszą do pracy, że telepie się taką kolumbryna 50 km/h :) ) i jest tak że do momentu aż oleum nie osiągnie około 80 stopni to tylko mruczy potem już troszkę warczy i to mnie martwi:( Jakie części zamienne muszę nabyć by po odkręceniu dekli i oblookaniu wałków założyć potem wszystko do kupy by jeździć (uszczelki itp. i czy mogę to zrobić sam). Nawet jeżeli wałki będą w stanie do regeneracji (ceny hydrauliki znam już z postów Piotra) nie jestem w stanie wymienić wszystkiego naraz, (czytaj względy finansowe - niestety :( ), będę systematycznie robił wszystko pokolei, natomiast nie wytrzymam i muszę tam looknąć - po co - ano po to bo czytam to forum i nie śpię dobrze ;) A może mi ktoś z chłopaków pomoże, jestem z Kraka, bywam też w Mielcu a i po kraju lubię brykać o ile czas pozwala.

_________________
Pierwsze Audi :D A6 2.5 TDI AKE Avant


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10.paź.2007 23:30:44 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19.wrz.2004 22:11:37
Posty: 5122
Lokalizacja: Łódź / Warszawa
odmę zostaw w spokoju - masz nowy typ, a poza tym przy tak kosmetycznym przebiegu nie maprawa się nic dziać.

olej - markowy [oryginalny zakupiony u oficjalnego dystrybutora] 5W40 spełniajacy normę 505.00, pełen syntetyk [Castrol, Shell, Motul, Valvoline].

powinieneś wymienić pompę wody [a przy okazji i termostat - oryginalny].
przykro mi to mówić, lecz rozrząd wymieniłeś w 50%. same części [zamienniki nie z ASO] kosztują ok. 1800 PLN [w ASO oryginalne kosztują już od 1950 PLN]...
w topiku o diagnostyce jest napisane wszystko, co powinieneś wiedzieć o wymianie rozrządu.

wałki...
nie myśl o nich i ciesz się autem [i życiem ;) ]. są pewne granice rozsądku.

_________________
Diagnostyka TDI
Czyszczenie przepływomierza masowego Bosch stosowanego w silnikach AFB/AKN
Problematyka wibracji biegu jałowego silników 2.5TDI - dokumentacja serwisowa

Anthem Advanced 1

:P(|)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10.paź.2007 23:35:55 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31.paź.2005 00:05:45
Posty: 2821
Lokalizacja: Beskid Śląski
1. Termostat można sprawdzić VAGiem ale co z tego ... skoro nie wymieniłeś pompy wodnej. To (bez ściemy) poważny błąd, ponieważ pompa w kazdym momencie może się rozszczelnić (zazwyczaj po 150 - 160 kkm), a ściekający płyn G12 potrafi narobić potwornego ambarasu w układzie napędu rozrządu - do zerwania paska zębatego włącznie (były na AKP już conajmniej dwa takie przypadki - jeden całkiem niedawno - chyba w sierpniu).
Twoja decyzja co postanowisz w tej sprawie - o wnioski chyba nietrudno ... .
2. Wałki i hydraulika... :-) . Hmmm ... . Ciężka sprawa dlatego, że naprawdę warto tam spojrzeć żeby ustrzec się przed katastrofą ale zważywszy na dosyć nieszczęśliwy rocznik produkcji i eksploatację na oleju LL - zachodzi prawdopodobieństwo, że dobrze nie będzie. Czym są ograniczenia finansowe chyba każdy z nas rozumie ale chodzi o to, że założenie nowej hydrauliki do (hipotetycznie) zużytych wałków - mija się kompletnie z celem. Chyba, że zużycie okazałoby się naprawdę minimalne, a wszyskie wzniosy krzywek będą wytarte na gładko i bez zadziorów - wówczas mógłbyś zostawić stare wałki ale to udaje się bardzo rzadko (i obyś należał do mniejszości).
Czy zrobisz to samodzielnie - tego nie wiem. Jeżeli czujesz się na siłach rozkręcić kompletny rozrząd, to wyjęcie wałków też Ci się uda ... ;) .
Moja sugestia, na wypadek gdyby wałki wymagały wymiany - daj do regeneracji u Pana Świątka (nie jest mi znany przypadek żeby coś było nie tak).

Reasumując - chwali Ci się bardzo to, że zamierzasz doprowadzić niunię do technicznej doskonałości. W moim odczuciu nie powinienes jednak robić tego na raty, tylko nazbierać odpowiedni zapas gotówki i zlecić wszysko "jednorazowo", bo nie ma sensu rozkręcać "połowy silnika" do wymiany odmy i czyszczenia dolotów (czynności relatywnie tanie), a potem zlecać na jakimś warsztacie wymianę hydrauliki, "przebudowę" pompy wodnej i innych gratów - podlegających koneicznej weryfikacji przy "jednej okazji". Wiem, że nie wlewam w Ciebie optymizmu ale uwierz - tak naprawdę byłoby lepiej, zamiast kopać w motorze kilkakrotnie, bowiem końcowy bilans będzie bardziej korzystny zarówno dla Twojego portfela, jak i ogólnej kondycji silnika naprawionego "raz a dobrze".

Byłoby wskazane, żebyś okazał nam logi wykonane ściśle wg. instrukcji naszego Wodza. Pozyskana tym sposobem wiedza przybliży rozmiar czekających Cię kosztów oraz umożliwi ocenę fachowości warsztatu, który będzie miał przyjemność zająć się Twoim wózkiem :): ;) .

Coś jeszcze trzeba wyjasnić ;) ??

PS: Sorry Wodzu Miłościwy za pewne "konflikty" :): :peace: w naszych wypowiedziach ale myślałem, że już śpisz ... :P i nie przewidziałem, że zaprezentujesz odmienne stanowisko w sprawie wałków :d .

:): :peace:

_________________
Obrazek
Z cyklu złotych myśli:: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11.paź.2007 00:04:01 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19.wrz.2004 22:11:37
Posty: 5122
Lokalizacja: Łódź / Warszawa
:D
po senności przychodzi bezsenność...


Piotr,

masz rację odnośnie pokryw - można je zdjąć w celach diagnostycznych.
...i koniecznie zamieścić fotografie na niniejszym forum.

_________________
Diagnostyka TDI
Czyszczenie przepływomierza masowego Bosch stosowanego w silnikach AFB/AKN
Problematyka wibracji biegu jałowego silników 2.5TDI - dokumentacja serwisowa

Anthem Advanced 1

:P(|)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11.paź.2007 00:12:02 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31.paź.2005 00:05:45
Posty: 2821
Lokalizacja: Beskid Śląski
Wodzu - w tym samochodzie i tak trzeba ponownie wybebeszyć cały rozrząd (pompa wody) i będę sie upierał :): "na żywca", że nawet jeśli wałki są w idealnym stanie (i oby tak właśnie było ale jak znam życie, to .... ) - hydraulikę należy bezwzględnie wymienić. Eksploatacji na LL nie wytrzymują nawet te "niby już wzmocnione" silniki wyprodukowane po 10/2001 . Przepraszam za upór ale ... :): .

Dobrej Nocy :-) :peace:

_________________
Obrazek
Z cyklu złotych myśli:: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11.paź.2007 10:10:26 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27.gru.2006 22:46:38
Posty: 2773
Lokalizacja: Koszalin Białogard
Fajna historyjka... :)
Carl apeluje do Panów Defloratorów o ciepłe i serdeczne przywitanie nowego kolegi, a nie wymądrzanie się jak to jest w waszym zwyczaju... (he, he...) :):

Zaraz się rozpęta... :) :D

_________________
A4 1.9 TDi Avant AWX '03 130 PS - dla żonki ;-)
A6 2.5 TDi V6 Avant AFB tiptronic 200 PS / 436 Nm


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13.paź.2007 10:49:03 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 01.wrz.2007 12:26:20
Posty: 114
Lokalizacja: Kraków/Mielec/Chełmek
Panowie dzięki wielkie za pomoc i miłe przyjęcie, ale ...... rzecz straszna (prawie się stała), że tak delikatnie powiem, jak ochłonę to napiszę teraz po prostu ręce mi opadają i nie mogę pisać, po prostu słabo mi jak widzę co się dzieje w tym kraju.

Jeszcze raz dziękuję ślicznie za pomoc.

Ps. Pozdrowienia dla wszystkich Defloratorów tegoż forum :)

_________________
Pierwsze Audi :D A6 2.5 TDI AKE Avant


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13.paź.2007 11:45:20 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19.wrz.2004 22:11:37
Posty: 5122
Lokalizacja: Łódź / Warszawa
BELLATRIX napisał(a):
Panowie dzięki wielkie za pomoc i miłe przyjęcie, ale ...... rzecz straszna (prawie się stała), że tak delikatnie powiem, jak ochłonę to napiszę teraz po prostu ręce mi opadają i nie mogę pisać, po prostu słabo mi jak widzę co się dzieje w tym kraju.

Jeszcze raz dziękuję ślicznie za pomoc.

Ps. Pozdrowienia dla wszystkich Defloratorów tegoż forum :)


:?:
co się stało?

_________________
Diagnostyka TDI
Czyszczenie przepływomierza masowego Bosch stosowanego w silnikach AFB/AKN
Problematyka wibracji biegu jałowego silników 2.5TDI - dokumentacja serwisowa

Anthem Advanced 1

:P(|)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13.paź.2007 18:31:00 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17.sty.2006 20:52:21
Posty: 1000
Lokalizacja: Warszawa
Auto: A6 C7 3.0 biTDI
BELLATRIX pisz człowieku, nie trzymaj w niepewności!!
Co do wałków ,to sądzisz Piotrze,że przy tak małym przebiegu może być już źle. Przebieg godny pozazdroszczenia, aż trudno uwierzyć w jego realność, ale skoro kolega tak sprawdził to może...
Pzdr.

_________________
90 2.2 bylo
80 2.6 bylo
80 2.0 16v avant bylo
A4 2.8 bylo
A4 1.9 TDI avant baaardzo krótko było
A4 2.5 TDI avant Tip... :( było
S4 2.7 T 321KM 477Nm było minęło
RS4 2.7T 413KM 525Nm
S4 B8 475KM 550Nm
A6 C7 3.0 biTDI 397KM 795Nm obecnie


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13.paź.2007 18:56:22 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31.paź.2005 00:05:45
Posty: 2821
Lokalizacja: Beskid Śląski
Norbi napisał(a):
BELLATRIX pisz człowieku, nie trzymaj w niepewności!!


Pewno chcieli dmuchnąć niunię :( (jak znam KRK).

Norbi napisał(a):
Co do wałków ,to sądzisz Piotrze,że przy tak małym przebiegu może być już źle.


Skoro jeździł na LL-u to hydraulika na milion %% do wymiany. Co do wałków nie ma jednej stałej reguły.

W moich osobistych AKE (obydwa rocznik modelowy '02) było np. tak:
1. A6 Avant, przebieg absolutnie niepodważalny ok. 160 kkm, auto igła ale pierwszy własciciel nie szczędził koksu na autobanach, oczwiście 120 tkm na LL :
hydraulika do śmieci, jeden wałek do wymiany, trzy pozostałe praktycznie ideał.
Silnik został naprawiony i auto odjechało do W-wy (z nowym włascicielem).
2. Allroad, szczegółów już nie pamiętam ale dekle zostały podniesione w okolicach 100 tkm (przebieg nie podlegający żadnej dyskusji). Wszystkie wałki jak założone jeden dzień wcześniej ... za wyjątkiem jednej krzywki wałka ssącego prawej głowicy :/ . To było jakieś 2 miesiące po naprawie silnika we wcześniej wspomnianym A6. Tego juz psychicznie nie wytrzymałem i dzięki nieograniczonej dobroci Pana Sopy (pomógł mi wtedy niesamowicie ale u niego to normalne) po kilku dniach przesiadłem się na "zdrowsze od najzdrowszej serii" :): - BAU (tak jest do dzisiaj i na dłuuugo pozostanie).

:P :peace:

_________________
Obrazek
Z cyklu złotych myśli:: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Obrazek


Ostatnio edytowano 14.paź.2007 12:00:34 przez Piotruś, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: [A6 2.5TDI AKE TIP] przegląd po zakupie co zrobić jeszcz
PostNapisane: 14.paź.2007 11:57:20 
Użytkownik

Dołączył(a): 19.lip.2006 22:34:31
Posty: 21
Lokalizacja: Monachium/Siedlce
Hej! Powien Ci jedno ,ja wymienialem rozrzad przy 123 tys. pompa wodna wygladala tragicznie i niewiem czy przejechal bym na niej jeszcze 5 tys km.
Pozdrawiam! :peace:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25.lis.2007 16:31:16 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 01.wrz.2007 12:26:20
Posty: 114
Lokalizacja: Kraków/Mielec/Chełmek
meszrum napisał(a):
BELLATRIX napisał(a):
Panowie dzięki wielkie za pomoc i miłe przyjęcie, ale ...... Rzecz straszna (prawie się stała), że tak delikatnie powiem, jak ochłonę to napiszę teraz po prostu ręce mi opadają i nie mogę pisać, po prostu słabo mi jak widzę, co się dzieje w tym kraju.

Jeszcze raz dziękuję ślicznie za pomoc.

Ps. Pozdrowienia dla wszystkich Defloratorów tegoż forum :)


:?:
co się stało?


Witam Panów po długiej przerwie, musiałem trochę ochłonąć po ostatnich wydarzeniach...

Piotruś napisał(a):
Norbi napisał(a):
BELLATRIX pisz człowieku, nie trzymaj w niepewności!!


Pewno chcieli dmuchnąć niunię :( (jak znam KRK).


Kur.a m.c %&###&%# !!! (mam nadzieję że admini i moderatorzy mi darują ale brak mi słów), (Piotruś strzelił w dziesiątkę) chcieli mi wyjąć niunię skurw....y jeb..e !!! :502: :503: :502: :503: :503:

Skończyło się szczęśliwie (nie będę się rozpisywał, bo wiadomo kto jeszcze czyta to forum :killer: ) teraz niunia okablowana i na noc schowana + czteronożny na straży :)

Wracając do wątku:

meszrum napisał(a):
odmę zostaw w spokoju - masz nowy typ, a poza tym przy tak kosmetycznym przebiegu nie ma prawa się nic dziać.


Jak mam to rozumieć "nowy typ”, czyli co sam się wyczyści? ;) Czy jeszcze czas na nią?

meszrum napisał(a):
olej - markowy [oryginalny zakupiony u oficjalnego dystrybutora] 5W40 spełniajacy normę 505.00, pełen syntetyk [Castrol, Shell, Motul, Valvoline].


Wymieniony na (Carlnova może nie będzie zadowolony ;), Piotruś się może uśmiechnie) CASTROL EDGE TURBO DIESEL 5W40 zgodnie z normą 505.00 wlazło 4,5 litra, co wyleciało - coś o kolorze i konsystencji przypominającej coca-cole raczej mało gęste, spuszczałem jak silnik był cieplutki, siekało długo, dodatkowo, mam dostęp do podnośnika hydraulicznego, pozwoliłem sobie samochodzik troszkę przekrzywić w stronę korka zlewu, oleju Panowie spłynęło jeszcze z dwie szklanki !! Więc rada dla pozostałych można po zlaniu na koniec (rada dla ludzi nie dysponujących odsysarką do oleju z miski) skorzystać z podnośnika do wymiany koła, (zapewne jest w bagażniku :) ) i przechylić troszku samochód, zapewniam wypłynie jeszcze trochę.

Teraz odczucia :) Noooo samochodzik stanowczo umilkł, przynajmniej tuż po rozruchu aż do osiągnięcia temp. roboczej oleum, już tak na mnie nie warczy, no może rano przy odpalaniu, na chwilkę. Prawda jest taka, że ten olej ma napewno bezdyskusyjnie lepsze właściwości niż ten LL. Owszem jak silnik już się nagrzeje to troszkę go słychać, co prawda nie tak jak wcześniej, ale słychać, natomiast jest nie do podważenia to, że olej ten łapie temp. po wielu wielu km później niż wcześniejszy wyeksploatowany już LL. Wniosek wymieniać jak najczęściej (w miarę rozsądku i portfela ;) ) i cieszyć się tym, że motorek się cieszy :)

meszrum napisał(a):
powinieneś wymienić pompę wody [a przy okazji i termostat - oryginalny].


Moja wina, przyznaję się :oops: wymienię, na razie troszkę zaryzykuję w najbliższym czasie, bo dużo tym autkiem nie śmigam, do wleczenia się po mieście i krakowskich zakorkowanych drogach używam 1,9D albo 1,0 PB i raczej tak zostanie, w tych warunkach raczej jestem zadowolony z konsumpcji paliwa nawet kosztem komfortu jazdy. Audiczkę zabieram raczej w dłuższe trasy (zazwyczaj w miejsca gdzie będę pewny końcowego przystanku (czytaj będzie bezpiecznie i drugie niecne łapy po nią nie sięgną), może to nawet i lepiej niż stanie tym autem w korkach według napisanej już kiedyś przez kogoś (sorki nie pamiętam) definicji, że naturalnym środowiskiem występowania silników TDI jest trasa (autostrada), (bardzo mi się to spodobała ta definicja).

meszrum napisał(a):
przykro mi to mówić, lecz rozrząd wymieniłeś w 50%. same części [zamienniki nie z ASO] kosztują ok. 1800 PLN [w ASO oryginalne kosztują już od 1950 PLN]...


Hmm, no nie wiem, na części dostałem rabat, mechanior to mój sąsiad ma duży warsztat wszyscy go chwalą, naprawiamy zawsze u niego swoje samochody i do tej pory wszystko ok. sam jeździ A6 i jego żona A4, to i swoją oddałem w jego ręce bez obawy, choć mechaniorom na łapki patrzyłem, bo dużo u niego praktykantów a z praktykantami to wiadomo.
Poniżej linki do FV. Czy o czymś zapomniałem ???

Oczywiście nie wszystko to oryginały tylko część, ale jak na moje oko (czytaj portfel :) ) to komplet, co wyjęli to włożyli, ale może się mylę. Cena za wymianę napewno atrakcyjna (pomijam nieszczęsną pompę i termostat), a tak na marginesie w miejscowości koło Mielca chyba Rzędzianowice w ori serwisie Boscha wymienialiśmy rozrząd w mercedesie raczej nie polecam, auto wraca do nich jak bumerang.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6d1 ... 33b2d.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8c6 ... 85672.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6aa ... 4b78c.html

Trochę martwi mnie to, że nie wspomniał o wymianie pompy i termostatu, ale wine przyjmuję na siebie.

Piotruś napisał(a):
Reasumując - chwali Ci się bardzo to, że zamierzasz doprowadzić niunię do technicznej doskonałości. W moim odczuciu nie powinienes jednak robić tego na raty, tylko nazbierać odpowiedni zapas gotówki i zlecić wszysko "jednorazowo", bo nie ma sensu rozkręcać "połowy silnika" do wymiany odmy i czyszczenia dolotów (czynności relatywnie tanie), a potem zlecać na jakimś warsztacie wymianę hydrauliki, "przebudowę" pompy wodnej i innych gratów - podlegających koneicznej weryfikacji przy "jednej okazji". Wiem, że nie wlewam w Ciebie optymizmu ale uwierz - tak naprawdę byłoby lepiej, zamiast kopać w motorze kilkakrotnie, bowiem końcowy bilans będzie bardziej korzystny zarówno dla Twojego portfela, jak i ogólnej kondycji silnika naprawionego "raz a dobrze".


Chyba przystanę na to radę, więc w najbliższym czasie wymiana pompy + termostat, a wtedy przy okazji można będzie luknąć na wałki no i zrobić poprawne logi, (kabelek z wątku Meszruma już siedzi w mojej torbie z lapkiem ;) ), gorzej z vag-iem (by zrobić logi w grupach BS musimy mieć ... wiemy co :angel: i tu poszły posty na PW może koledzy z AKP pomogą :piwo: )

Piotrze Beskid jest w moim zasiegu może zechciałbyś zerknąć w przepastne czeluści mojego AKE i ogłościć opinię? Daj znać na PW, chętnie się jakoś zrewanżuję :we2: . Zbliża się nowy rok :mikolaj: więc chciałbym wiedzieć, co i jak by wziąć poprawkę na nowo planowany budżet na 2008 :)

Pozdrawiam wszystkich i kłaniam się nisko WIELKIM znawcom napędów TDI :580:

_________________
Pierwsze Audi :D A6 2.5 TDI AKE Avant


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25.lis.2007 17:02:05 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19.wrz.2004 22:11:37
Posty: 5122
Lokalizacja: Łódź / Warszawa
to nie jest kompletny rozrząd. w moim topiku jest dokładnie opisane, co wchodzi w zakres tego pojęcia:



Kod:
rozrząd główny:
059 198 119 A  [zestaw naprawczy: 2 paski i 3 rolki]
059 109 487 C  [ramię napinacza]
059 109 479 B  [napinacz paska wielorowkowego]
059 121 004 EX [pompa wody z uszczelką]


termostat:
078 121 113 F  [regulator układu chłodzenia]
  N 901 368 02 [oring do termostatu]


paski / rolki alternatora i sprężarki klimatyzacji:
059 903 137 H  [pasek wielorowkowy]
059 903 341 A  [rolka odwracająca]
059 903 341    [rolka odwracająca]
059 145 276    [rolka odwracająca]
059 260 849 D  [pasek wielorowkowy]
059 260 523 B  [rolka napinająca]

płyn chłodzący:
G 012 A8F M1   [płyn chłodzący koncentrat plus]



Części podlegające bezwględnemu sprawdzeniu w silnikach AYM/BFC/BCZ/BDG/AKE/BAU/BDH: Kod:

059 109 111 F [koło paska zębatego]
059 145 284 B [tłumik zwany napinaczem paska wielorowkowego]
059 121 350 H [sprzęgiełko wiskotyczne]
4B3 959 457   [wentylator elektryczny klimatyzacji]

_________________
Diagnostyka TDI
Czyszczenie przepływomierza masowego Bosch stosowanego w silnikach AFB/AKN
Problematyka wibracji biegu jałowego silników 2.5TDI - dokumentacja serwisowa

Anthem Advanced 1

:P(|)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25.lis.2007 18:16:46 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31.paź.2005 00:05:45
Posty: 2821
Lokalizacja: Beskid Śląski
Bellatrix - cieszę się, że uratowałeś dobytek !!!

W kwestii technicznej ... . Cóż - będę się upierał na całego, że nie ma sensu naprawiać Twojego silnika wybiórczo i w różnych miejscach. Stracisz więcej niż trzeba pieniędzy, a żaden z wykonawców nie przyjmie na siebie odpowiedzialności za ewentualne reklamacje (co zresztą ma swoją logikę i racjonalne uzasadnienie) .

Ponieważ jestem o tym przekonany w 101% - powiem wprost, że mechanik dokonujący "wymiany rozrządu", z pominięciem pompy wodnej i termostatu, jak dla mnie mechanikiem nie jest (i nie ma tu znaczenia nieznajomość specyfiki modelu, tylko elementów / części napędzanych jednym paskiem zębatym) .
Najprostszy dowód jest taki, że jeśli za (przykładowo) 10 tyś.km. rozcieknie się pompa wody, to nikt się o tym nie dowie (bez całkowitego demontażu "rozrządu"), a po kolejnych max 10 tyś.km - ulegnie zatarciu rolka (najczęściej napinająca), pasek zębaty pójdzie w strzępy a z silnika zostanie kupa złomu przydatnego wyłącznie do przetopienia w hucie (tzw. recycling) .

Wymiana rozrządu bez (przynajmniej wzrokowej) oceny stanu wałków, to kolejny przykład absolutnego dyletanctwa i ignorancji technicznej. Zastanów się tylko co powiedziałby mechanik, gdyby nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności nastąpiło zerwanie rozrządu z przyczyn ukrytych pod deklami na głowicach ... . Ja prawdopodobnie wiem co by Ci powiedział : "ale peszek" ... lub coś równie głupiego ... .

Żeby nie przeciągać ... . W dalszym ciągu podtrzymuję stanowczo, że termin wymiany hydrauliki zaworowej w Twoim przypadku został przekroczony, a w związku z koniecznością "uzupełnienia" części niewymienionych podczas "wymiany rozrządu" - nie ma najmniejszego sensu oddzielać tych czynności od siebie.

Kolejność czynności, zgodnie z:
- moją wiedzą
- ewentualnym doświadczeniem praktycznym (wiem, że dla "coponiektorych" to żaden argument a nawet powód do ironii :/ )
- oraz z własnym sumieniem
powinna być następująca:
- jazda próbna połączona z pełną diagnostyką (VAG)
- wybudowanie "rozrządu" w połączeniu z weryfikacją części wymagających wymiany (od elementów związanych z wiskozą i paskiem wielorowkowym, poprzez "rozrząd" i pompę wody / termostat)
- wybudowanie dekli zaworowych, ocena wałków (+ ew. wysyłka do Firmy Świątek), bezwzględna wymiana hydropopychaczy + weryfikacja dźwigni i podkładek na trzonkach zaworów)
- "przy okazji" naprawdę warto wymienić odmę, chociaż nowy typ nie ulega zapchaniu tak szybko jak stary typ (lecz poważne serwisy jednak zalecają okresowe wymiany ...) .
- "przy okazji" odmy nie sopsób pominąć sprawdzenia (ew. wymiany) zaworków systemu olejowego (ale na 99,99% nie jest to konieczne)

Tak zweryfikowaną / naprawioną mechanikę silnika należy "poskładać do kupy" i "zapomnieć" o niej na kolejne 100 tyś.km. . Ze względu na zastosowanie nieoryginalnych części napędu rozrządu - dokonać ponownej wymiany (paski, rolki, pompa wody jeśli nie wymieniona na nową w ASO) nie później niż po kolejnych 60 tyś.km. .

Oczywiście mogę Ci pomóc w tej sprawie ale bez względu kto to będzie robił - nie wyobrażam sobie wykonania kolejnych czynności "cząstkowo" - w Twoim, naprawdę dobrze pojętym interesie .

O tym, czy moje stanowisko jest słuszne - prawdopodobnie pomoże Ci zadecydować lektura dwóch topików:

http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... highlight=

http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... highlight=

(oczywiście znalazłoby się więcej ale to już sam sobie znajdziesz ;) )

Zastanów się, przemyśl, podejmij decyzję, jeżeli zechcesz - PW ;) .

PS: Niech każdy sobie myśli co chce ale ja nie wyobrażam sobie (ani nie podjąbym się) wykonania wiarygodnej diagnostyki bez sprawdzenia "wałków" ... . Za dużo tragedii widziałem, w związku z czym dmucham na zimne (a czasem ratuję sytuację dosłownie w ostatnim momencie) .
(tylko proszę nie mylić "diagnostyki mechanicznej" z mega-doskonałą instrukcją Wodza nt. diagnostyki komputerowej, ponieważ są to zupełnie odrębne zagadnienia, chociaż "jedno bez drugiego" nie istnieje ;) )

_________________
Obrazek
Z cyklu złotych myśli:: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25.lis.2007 21:05:00 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 01.wrz.2007 12:26:20
Posty: 114
Lokalizacja: Kraków/Mielec/Chełmek
meszrum napisał(a):
to nie jest kompletny rozrząd. w moim topiku jest dokładnie opisane, co wchodzi w zakres tego pojęcia:

...



już mi o tym nadmieniłeś - przeczytałem uważnie twój topic o diagnostyce TDI i informuję :569: że przyjąłem do to do wiadomości, co do nie wymienionych cześci to strasznie nad tym ubolewam,
jak juz pisałem NIESTETY forum zacząłem czytać NIESTETY już po wymianie pseudo kompletnego rozrządu :banghead:

Jak narazie nic się nie nabałaganiło a dzięki waszej szybkiej reakcji myślę że uniknę zonka :573: :546: :507:

Piotruś napisał(a):
Bellatrix - cieszę się, że uratowałeś dobytek !!!


Nie wiesz jak ja się ciesze :banan: :064: :597: (mam czujnych sąsiadów) :623:


Piotruś napisał(a):
W kwestii technicznej ... . Cóż - będę się upierał na całego, że nie ma sensu naprawiać Twojego silnika wybiórczo i w różnych miejscach. Stracisz więcej niż trzeba pieniędzy, a żaden z wykonawców nie przyjmie na siebie odpowiedzialności za ewentualne reklamacje (co zresztą ma swoją logikę i racjonalne uzasadnienie) .



Piotrze coraz bardziej się przekonuję do tego kompleksowego rozwiązania, muszę jeszcze do tego rozwiązania przekonać mój portfel :jezor:

Piotruś napisał(a):
Ponieważ jestem o tym przekonany w 101% - powiem wprost, że mechanik dokonujący "wymiany rozrządu", z pominięciem pompy wodnej i termostatu, jak dla mnie mechanikiem nie jest (i nie ma tu znaczenia nieznajomość specyfiki modelu, tylko elementów / części napędzanych jednym paskiem zębatym) .
Najprostszy dowód jest taki, że jeśli za (przykładowo) 10 tyś.km. rozcieknie się pompa wody, to nikt się o tym nie dowie (bez całkowitego demontażu "rozrządu"), a po kolejnych max 10 tyś.km - ulegnie zatarciu rolka (najczęściej napinająca), pasek zębaty pójdzie w strzępy a z silnika zostanie kupa złomu przydatnego wyłącznie do przetopienia w hucie (tzw. recycling) .


No Piotrze, proszę pojechałeś po moim mechaniku jak po suchej kobyle :D
a tak wogule to rzeczywiście należało się drucikowi jednemu :wpale: .

Piotruś napisał(a):
Wymiana rozrządu bez (przynajmniej wzrokowej) oceny stanu wałków, to kolejny przykład absolutnego dyletanctwa i ignorancji technicznej. Zastanów się tylko co powiedziałby mechanik, gdyby nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności nastąpiło zerwanie rozrządu z przyczyn ukrytych pod deklami na głowicach ... . Ja prawdopodobnie wiem co by Ci powiedział : "ale peszek" ... lub coś równie głupiego ... .


No chyba bym go :612:

Piotruś napisał(a):
Kolejność czynności, zgodnie z:
- moją wiedzą
- ewentualnym doświadczeniem praktycznym (wiem, że dla "coponiektorych" to żaden argument a nawet powód do ironii )
- oraz z własnym sumieniem
powinna być następująca:
- jazda próbna połączona z pełną diagnostyką (VAG)
- wybudowanie "rozrządu" w połączeniu z weryfikacją części wymagających wymiany (od elementów związanych z wiskozą i paskiem wielorowkowym, poprzez "rozrząd" i pompę wody / termostat)
- wybudowanie dekli zaworowych, ocena wałków (+ ew. wysyłka do Firmy Świątek), bezwzględna wymiana hydropopychaczy + weryfikacja dźwigni i podkładek na trzonkach zaworów)
- "przy okazji" naprawdę warto wymienić odmę, chociaż nowy typ nie ulega zapchaniu tak szybko jak stary typ (lecz poważne serwisy jednak zalecają okresowe wymiany ...) .
- "przy okazji" odmy nie sopsób pominąć sprawdzenia (ew. wymiany) zaworków systemu olejowego (ale na 99,99% nie jest to konieczne)


Myślę na tą rzeczową kolejnością

Piotruś napisał(a):
Tak zweryfikowaną / naprawioną mechanikę silnika należy "poskładać do kupy" i "zapomnieć" o niej na kolejne 100 tyś.km. . Ze względu na zastosowanie nieoryginalnych części napędu rozrządu - dokonać ponownej wymiany (paski, rolki, pompa wody jeśli nie wymieniona na nową w ASO) nie później niż po kolejnych 60 tyś.km. .


Ta część wypowiedzi najbardziej mi się podoba i napawa chęcią do działania :D

Piotruś napisał(a):
O tym, czy moje stanowisko jest słuszne - prawdopodobnie pomoże Ci zadecydować lektura dwóch topików:

http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... highlight=

http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... highlight=

(oczywiście znalazłoby się więcej ale to już sam sobie znajdziesz )


przebrnąłem, czytałem je nawet chyba wcześniej (posty na tym forum wchłaniam jak gabka - trochę nawet zaniedbałem życie towarzyskie przez to czytanie), lektura godna uwagi i współczucia dla biednego Falco, jak widzę po wizycie u Ciebie jego motorownia odżyła :)

Piotruś napisał(a):
Zastanów się, przemyśl, podejmij decyzję, jeżeli zechcesz - PW .


Oki. Zgodnie z sugestią.


No to narazie, O Bezlitosni ... ;)

_________________
Pierwsze Audi :D A6 2.5 TDI AKE Avant


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 15 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 62 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: