.: AUDI KLUB POLSKA :.

Kilka ladnych lat temu znajmomy stosowal jakis preparat do uszczelnniania pontonu. Byla to taka ciemny (o ile dobrze pamietam), gesty plyn, ktorym smarowalo sie sparciala powierzchnie. Wnikal on w pory i ladnie wszystko uszczelnial. Nie wiem co to byl za preparat. Nie wiem nawet czy to byla jakas specjalna maz do uszczelniania pontonow, namiotow itp? Na pewno bylo to kupione w jakims sklepie.
Tak sobie mysle czy takie cos nie nadawaloby sie do odswiezenia wezy gumowych w dolocie. Najlepsze lata maja juz za soba. Nie maja dziur, ale sa juz troche sparciala i jakies tam mikroskopijne otworki juz moga miec. Nowe sa nie do dostania za rozsadne pieniadze, a uzywane nie sa w lepszym stanie niz moje.
Spotkal sie ktos z was z takim preparatem? Gdzie to mozna kupic? Jak sie nazywa? Pytalem w kilku sklepach ze sprzetem sportowym ale nie wiedzieli o co mi chodzi.

chyba wiem o co sie rozchodzi znajomi mechanicy urzywaja tego do klejania gumowych uszczelek jak sa jakies nietypowe i trzyma tak dobrze ze pęknie w innym miejscu a klej nie pusci, sprawdziłem własnorecznie na oringu ,ale dopiero jutro będe miał okazje sie zapytac

""Preparat do regeneracji sparciałej gumy""
kolejny wynalazek jak magnetyzery moim zdaniem

jak guma jest stara to co ci da klejenie
np jak masz 10 letnią oponę i pęka z boku to co kleik

Nie mam na mysli klejenia opon a do tego dziurawych. Wiem ze to cos uszczelnilo stary ponton. To nie byl zaden wynalazek odswierzajacy stara gume, ale chyba cos w stylu mazi ktora sie nasacza material np w namiotach (wiem ze teraz to juz nie jest material nasaczany czyms w rodzaju gumy, tylko jakies tworzywo. Ale kiedys tak sie to robilo). Nie mam zamiaru uszczelniac tym dziurawych gum. Zastanawiam sie jakby sie sprawdzilo pokrycie gum dolotu warstewka tego specyfiku. Zaszkodzic na pewno nie zaszkodzi (no moze poza wygladem) a moze pomoze. Przynajmniej zaklei mikropekniecia na powierzchni.